Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zwiędła polna stokrotka

jak to jest z tymi kolejkami do lekarza ?

Polecane posty

Gość zwiędła polna stokrotka

czy wy też macie ten problem ? : rejestrujecie się do lekarza np na godz 9 .00, idziecie grzecznie na swoją godzinę, a tu tłum ludzi pod gabinetem. przeprowadzacie więc małe śledztwo. okazuje się ,że ponad połowa (przeważnie babcie, ktorym sie oczywiście bardzo śpieszy), jest zarejestrowana na późniejszą godzinę niż wy. więc mówicie otwarcie, że w takim razie wchodzicie po osobie, która ma tzw numerek przed wami . wtedy tłumek reaguje nerwowo: "że jak to ? przecież jest obsuwa i tak nie obowiązują godziny bo i tak każdy wchodzi według tego jak przyszedł". kiedyś, jak zaczęłam dyskutować , że guzik mnie to obchodzi, bo ja przyszłam na swoją godzinę, a większość jest za wcześnie, to o mało co nie zostałam zlinczowana laskami przez stare babcie i dziadków. posypały się słowa, że" młoda, bezczelna, ma siły żeby sobie czekać w kolejce". jakoś nikt nie pomyślał, że może mam w domu małe dziecko, które zostawiłam z kuzynką, która nie ma zbyt dużo czasu. no.. ręce opadają, bo kiedy np poszłam ostatnio w tej samej przychodni ,ale do innego specjalisty , to okazało się , że tłumek życzył sobie, aby każdy wchodził na swoją godzine. i bądź tu mądry... ja mam teraz taką taktykę-przychodzę, ustalam kto na jaką godzinę, siadam i czekam na swoja kolejkę. ale nie dyskutuję z żadnym delikwentem, który chce wejśc na krzywkę. i kiedy taki delikwent ładuje sie przede mną do gabinetu, pomimo,że ma ma umówioną późniejszą godzinę, to ja wchodzę za nim do środka. lekarz pyta, wtedy kto jak sie nazywa i prawie w 99 % przypadków, prosi "krzywca" o wyjście, bo "ta pani jest zarejestrowana na wcześniejszą godzinę "-czyli ja. i w ten sposób zaoszczędzam sobie nerwów i języka w gębie. to nawet dość dobra metoda na oszustów kolejkowych. a jakie wy sobie radzicie w takich przypadkach ? czy nie uważacie,że przychodnie w końcu powinny coś z tym zrobić ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powinni coś z tym zrobić ale gówno z tym zrobią a te stare baby rzeczywiście są okropne chociaż oczywiscie nie wszystkie a i powinni być jak mówisz numerkami a nie kto kiedy przyjdzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie z tym nie ma problemow
chyba sie wszyscy nauczyli ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie z tym nie ma problemow
moja babcia jednak zawsze tak kombinuje... Zarejestrowana na 12 a na 8 leci do lekarza, bo a noz sie wcisnie :classic_cool: No ale ona jest niereformowalna :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też mnie wkurzają takie kolejki. To te babcie są takie niereformowane. Trudno im zrozumieć, że to nie jest kolejka do sklepu za komuny pt kto pierwszy ten lepszy??!! Wkurza mnie też to, że musiałam dzisiaj wstać o godz 6 i w kolejkę do przychodni, żeby pani recepcjonistka zapisała mnie łaskawie na godzinę 10.30:O Dzięki Bogu, że się dostałam, w tamtym tygodniu sterczałam pod przychodnią już o wpół do siódmej i zajęłam ostatnie miejsce do pani doktor :O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość achh ta Polska...
Ja ostatnio miałam być na 10, czekałam 2 h ! Dzisiaj to pieprzę i idę godzinę wcześniej;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas w przychodni całe szczęście lekarze też się wkurzają na te stare babki i nie3którzy wywołują już nazwiskami :D:D:D ale i tak zdarzają się poślizgi ok godziny :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja widze inny problem
Mam nr dajmy na to 10na godz. 12, okazuje sie ze nie bylo jeszcze 4na 8, 9 na 10 a na koniec przylazi 2!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przynajmniej macie numerki... :O my jesteśmy i tak 100 lat za murzynami :O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość achh ta Polska...
Najgorsze jest jak jakiś mocher udaje, że go głowa boli, żeby tylko przepuścić, bo biedak ostatni w kolejce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .....ot ..co.....
to przez starych ludzi trzeba przychodzic pare godz predzej przed rozpoczeciem rejestracji. wkurza mnie to bardzo bo skoro rejestracja jest od godz dajmy 8 to ludzie powinni schodzic sie przed 8 a nie juz o 6 :O gdyby mogli to pewnie juz od 3 by koczowali pod rejestracja :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahaha ale to wszędzie tak :) ostatnio miałam poślizg ok 40 min i już miałam wchodzić, kiedy to nagle przyprowadzili pod rękę babuszkę starowinkę i kolejne pół godziny siedzenia :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jo ja ju
wiecie co wkurwia mnie najbardziej? to, ze jak juz taki staruch probuje sie wepchac to nie prosi kulturalnie o przepuszczenie go, tylko normalne, chamsko sie wpycha, a nie daj Boze jak zwroci sie mu uwage, wtedy to rozpetuje sie pieklo. bo starym ludziom wszystko wolno...:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mnie wkurzają
kolejki do mojego ginekologa.wszystkie jesteśmy zapisane na konkretną godz juz od ponad mca bo z takim wyorzedzeniem trzeba sie zapisywac.chodzę co mc(8my mc ciąży) i jeszcze nie zdażyło sie żeby ginekolg przyjechał na czas-zazwyczaj ma 2-3 godz spóźnienie i w dodatku okazuje sie że na tą samą godzinę np 10.30 jest zapisane 3 pacjentki a na 10.40 kolejne 3 pacjentki. wkurza mnie to niesamowicie.lekarze mają nas za nic,brak poszanowania czasu pacjentki i samej pacjentki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domokrążca
A u mnie jest tak, że jak lekarz przyjmuje do południa, to nie trzeba się rejestrować na konkretną godzinę, tylko się przychodzi i zajmuje kolejkę. Ale wielu rejestruje się rano i przychodzi dopiero godzinę przed końcem przyjmowania. W gabinecie stos kart a przed drzwiami nikogo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość achh ta Polska...
Ja na szczęście się telefonicznie rejestruje ( od 8 się powinno), ale jak się po 8 zadzwoni to tzreba na kolejny dzień albo na 18...;/ Masakra na 15 czeka mnie lekarz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja wam napiszę jeszcze co się dzieje u mnie w przychodni :D do niektórych lekarzy rejestracja jest 2 razy w miesiącu :D:D:D ostatniego dnia miesiąca na pierwsze 2 tyg, a w połowie miesiąca na kolejne 2 tyg. To jest dopiero cyrk na kółkach :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwiędła polna stokrotka
ja miałam kiedyś taki kolejkowy przypał: przyjeżdżam z dzieckiem do chirurga dzieciecego, mam umówioną godzinę. bardzo się spieszę. w dodatku dziecko świeżo po chorobie, więc chcę załatwić sprawę jak najszybciej, żeby mały nie miał za bardzo kontaktu z innymi kaszlącymi dziećmi na korytarzu. pod gabinetem siedzi nadąsana, wytapetowana na maxa paniusia z bordowymi pazurkami, bezczelnym wyrazem twarzy i jeszcze jakaś matrona z dzieckiem. okazuje sie, że wytapetowana ma wizyte pół godziny po mnie. mówię więc do męża: no to teraz wchodzimy. w wymalowanego koczkodana jakby piorun strzelił, rzucała się jakby stała za szynką w czasach kryzysu. posypały się chamskie teksty, a na koniec wycelowała we mnie swój bordowy paznokieć i wycedziła: " jest pani bezczelna osobą". tak oto zostałam bezczelną osobą, bo śmiałam upomnieć się o swoją kolejkę do lekarza. hi hi :)) no kommment . pozdrawiam miłą panią , jesli to być może przeczyta. niestety, na chamstwo i głupotę nikt jeszcze leku nie wymyslił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak bylas u chirurga
to skad tam byly dzieci kaszlace? Kaszlace dzieci to u rodzinnego chyba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwiędła polna stokrotka
niestety były kaszlące i smarczące dzieciaczki( deszczowy styczeń). to przychodnia przyszpitalna ,tam jest jeszcze wileu innych specjalistów od dzieci. obok przyjmuje np laryngolog . zresztą na wizyte do dobrego specjalisty czeka się czasem i parę miesięcy, więc nie dziwota,że ludzie czasem nie mają wyjścia i przychodzą z dzieckiem , które jest podziębione.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×