czy isc na slub kolezanki, na ktorym bedzie byla kochanka meza?

a masz iść na ten ślub z mężem ?

tak

zobaczylabym ja pierwszy raz odkad sie dowiedzialm o romansie

nie zwracaj na ta kobiete uwagi, nie rob wyrzutow mezowi, baw sie szczerze i dobrze. Jesli nie dasz rady -NIE idz

idz ale musisz koniecznie wygladac zajebiscie olsniewajaco! jak masz wygladac jak umeczona uciemiezona to lepiej nie idz

Zależy od wielu czynników...mieli romans czy tylko jednorazowy skok w bok? Kto to zakończył? Itd Osobiście nawet jak bym dopuściła do takiej sytuacji-nie poszłabym, z prostej przyczyny- pod wpływem alkoholu pewnie wydrapałabym oczy jej a i jemu bym wygarneła;)

te rogi założyć?? :(

to bylo jakies pol roku temu i trwalo dwa miesiace, sam sie przyznal, aale po czasie i nie wiem kto to zakonczyl te znajomosc.

,że zaprasza kochanki mężów swoich koleżanek na wesele:/

szczerze to dziwię się, że ty z nim jesteś po jego dwumiesięcznym romansie... nie było problemu czy iść na ślub czy nie :)

i zapytaj: polujesz ździro na świerzo upieczonego młodego pana ?

masz nie isc na slub kolezanki z powodu jakiejs dziwki? bez przesady. odwal sie jak gwiazda z hollywood i baw sie dobrze, pokaz jej e jestescie sczesliwi z mezem.s

Hmm... nie rozumiem wybaczenia zdrady ale ok to już wasza sprawa. Idź na wesele i po prostu nie zwracaj na nią uwagi, bo nie wiesz jak było jak samo piszesz i kto najbardziej zawinił. Radziłabym ci tylko porozmawiać z mężem przed tym weselem, czy on wie że ona będzie i jak sie na to zaopatruje.

boje sie tylko sytuacji, ze wpadne na nia, a dodam ze sie znalysmy przed tym jak miala romans z moim mezem i ona wie ze ja wiem, to jej dam w pyski pare "milych" slow powiem i bedzie afera na cale wesele

Jeśli kolezanka jest z tych waznych to idz naturalnie :) Z mezem jesli jest okey to chyba logiczne ze nie powinien sie do niej zblizac na weselu jesli zlamie to to bedziesz wiedziec na czym stoisz :) Podziwiam ze mu wybaczylas :)

zapatruje miało być a nie zaopatruje:D

:o

on wie, ze ona bedzie twierdzi, ze bedzie udawal, ze jej nie zna. ale nie wiem jak zachowa sie ta zdzira

No właśnie o to mi chodziło;) Ale może najpierw przed tym weselem daj w pysk mężowi na zaś ;) ;) ;)

on w pysk dostal juz tak porzadnie, ze powinien zapamietacdo konca zycia

Wyżyj się na męzu przed weselem:P A jak masz zamiar iść i robić sceny i psuć imprezę to lepiej siedź w domu. W takich sytuacjach trzeba pokazać klasę, a jeśli sprawa jest świeża i targają tobą emocję to dla dobra ogółu odpuść sobie.

nie zazdroszczę. Mój problem polegał na tym, że ja nie wiedziałam,że ona będzie - tzn. miało jej nie być, a potem uznała, że jednak przyjedzie. Wyszliśmy z tego wesela po 10 minutach. Trudno. Gdybym wiedziała, że będzie - tez nie wiem czy bym poszła. Z jednej strony nie - bo po co mi te nerwy? A z drugiej strony tak - niech zobaczy, że jestem silna, ze taka krowa jak ona nie zniszczy mojego poczucia godności. No i niby dlaczego z jej powodu miałabym nie iśc na wesele przyjaciółki??

Na weselu nie moze dojsc do awantury zrobisz przykrosc kolezance :) Porozmawiaj z mezem i postaw warunek i tyle a tamta sie nie przejmuj :)

lska,która bierze slub byla moja przyjaciolka, do czasu kiedy sie dowiedzial, ze wiedziala o ich romansie i nic mi nie powiedziala, bo czekala az moj maz to zrobi

tylko zeby twoj maz nie zerkal na nia,niby potajemnie... Ja bym tego nie zniosla:(

fajna przyjaciolka, nie ma co.. ja bym olała..

bylam na nia wsciekla, ale skoro jemu wybaczylam romans to jej probuje wybaczyc to ze nic mi nie powiedziala, byla mi na prawdwe bliska

cyt: elelelelellle fajna przyjaciolka, nie ma co.. ja bym olała.. też bym nie poszła, z resztą co to za przyjaciółka która zaprasza taką ździrę na wesele zapraszając równocześnie ciebie z mężem!!!

dzieki za wszystkie odp musze na razie spadac