kto pogada z 21 latka

mi sie marzyl synek ale sie nie udalo, nie chcielismy z mezem znac plci do samego konca wiec byla niesodzianka:) maz chcial by miec 3-4 dzieciakow ja osobiscie gora 2 najlepiej parke

ja nie wiem czemu ale zawsze chcialam 2 dziewczynki chociaz syn tez moze byc mial by co ojciec z nim do roboty,mogli by pograc w pile i w ogole

witam:)) lepiej miec dziecko w wieku 21 lat niz poronic tak jak ja w wieku 23, znam rodzine ktora ma 4 dzieciaczkow(chlopcow) kolezanka miala 21 lat jak zaszla w pierwsza ciaze, w domu sie nie przelewa, maja pikeny stary dworek po rodzicach, pala w piecu, mleko od kozy a maja ich dwie, milosc miedzy nimi zwycieza wszytsko, dzieciaczki kochane, madre , zadbane, ubrane, najedzone, marza o corce...zobaczymy ja bym nie byla na tyle odwazna ze miec tyle dzieci ale trzymam kciuki za nich, oni sie nigdy nie kloca widac ich milosc... i dzieci ktore sa szczesliwe, czasami wpadam do nich pomoc, kolezanka nie pracuje, maz sam zarabia moze nie kolosalne pieniadze ale zawsze cos, z glodu nie placza, maja ogrod, pole swieze powietrze, duzo przestrzeni.....dzieciaczki biegaja , smieja sie i tylko zazdeoscic ja mam coreczke 15 miesiecy i uwielbiam patzrec jak mali chlopcy sie z nia bawia.... kolezanka ma dzieci rok po roku, dodam ze to nie sa wpady, moze trudno w to uwierzyc ale milosc istnieje.... wieksza niz u mnie w domu... bo ja z mezem tak sie nie dogaduje jak oni

klakowska az milo patrzec na taka rodzine.fajnie ze sa jeszcze na swiecie ludzie dla ktorych rodzina jest wazniejsza niz pogon za kariera

wdaje mi sie ze juz sie powol odchodzi od robienia najpierw kariey, poza tym jakos nie wydaje mi sie zeby w polsce mozna bylo nie wiadomo jak zablysnac a wiadomo ze z wiekiem coraz tudniej zdecydowac sie na dziecko nie mowiac juz o kilku:)

ryzowa mamciu a tobie zycze duzo szczescia, 21 to super odpowiedni wiek na dzidzie, organizm mlody-mocny nic tylko rodzic.... trzymam kciuki

nie dziekuje zeby nie zapeszyc czasem sie martwie ze jak tak bardzo pragne dziecka to nie bede go mogla miec:(

uda sie zobaczysz:] mi sie udalo zajsc w ciaze stosujac tabletki hehe

ja sie staralam z pierwszym dzieckiem 9 miesiecy tyle co ciaza, no niestety spotkalo mnie to co spotkalo, placz i wogole, po 5 miesiacach zrobiony test, dwie krechy.... :)))) za pierwszym razem bardzo chcialam miec dzidzie i juz w to nie wierzylam.... myslalam ze ktores z nas bezpoldne....mialam isc do lekarza ale okres sie sponizl 5 dni....radosc blebleble po kilku tygodniach poronienie.... nie mysl ze jak bardzo bedziesz chciala to nie zajdziesz w ciaze, kuzynka tez starala sie mowila ze nie zajdzie i co alex ma 2 latka:))) nie mysl tyle bo to blokaga psychiczna...zaczynaj pokis mloda

wrzesniowa tak tez mozna hehe wazne ze masz teraz szkraba dla ktorego warto zyc:)

macie racje po co sie przejmowac na zas lepiej zabrac sie do roboty:D

kochane ja uciekam bo padam a jutro musze wstac rano.bede tu zagladac w kazdej wolnej chwili mam nadzieje ze moge na was liczyc w tej kwestii?;> spokojnej nocy zycze i dobranoc:)papa:*

czas na rodzenie dzieci... ale tylko fizycznie... bo psychika jeszcze nie jest w pelni rozwinieta... przeciez dopiero 2 lata temu zdawalas mature!!!! Jestem pewna ze w tej chwili marzysz o dzidzi, malenkiej i sliczniutkiej... ale czy dpomyslalas ze ono bardzo szybko bedzie 7 letnim pyskaczem, a nastepnie zbuntowanym nastolatkiem? Co ty bedziesz mogla przekazac swojemu dziecku o zyciu i o swiecie jesli sama jeszcze nie jestes wpelni dojrzala osoba??? Widac ze wszystkie panny ktore sie tu wypowiadaja nie dojrzaly do tego zeby byc matkami. A widac to stad ze wszystkie mowia ze chca miec dziecko - tak jak sie chce miec torebke od Celiny... Zastanowcie sie nad tym bo dziecko jest na cale zycie... dajcie sobie czas na to zeby ta decyzja w was dojrzala I zastanowcie sie czy tatusiowie naprawde maja ochote byc tatusiami... czy nie woleliby jeszcze przez kilka lat pocieszyc sie tym brakiem odpowiedzialnosci, i nacieszyc sie wami... i rozejrzyjcie sie ile jest w tej chwili sfrustrowanych 40 latkow ktorzy zostawiaja zony i chca odzyskac stracone lata... z mlodsza panna bez problemow

a jakim prawem oceniasz nas, nasze podejście i dojrzałość emocjonalną ? żadnej z nas nie znasz więc jakim prawem się pytam? to tak ja ja mogłabym teraz napisać że jesteś jakąś zgorzkniałą starą babą która ma problemy z zajściem w ciąże lub mąż zostawił dla młodszej lub kilka tysięcy innych możliwości . Co złego jest we świadomym macierzyństwie ze stałym partnerem i stabilizacją ?

witam was, maz wczoraj podrzucil mi dzdzie do ululania dlatego tak nagle zniklam. nawiazujac do krytycznej wypowiedzi wyzej, trzeba zaowazyc ze nie tylko 21latki moga byc emocjonalnie nie przygotowane do maciezynstwa, wiele starszych kobiet moglo by sie podpiac do tej grupy. co do bagazu doswiadczen, kazda swoje zycie prowadzi na swoj sposob, ja wyprowadzilam sie od rodzicow w wieku 18lat i zaczelam zyc na wlasny rachunek - wraz z uwczesnym narzeczonym a obecnie mezem. wiele przeszlismy i uwazam ze dobra zyciowa lekcje juz dostalam. z kazdym dniem tez wzbogacamy sie o nowe doswiadczenia takze za 5 czy 7lat bedziemy mieci wieksze pojecie o zyciu ktore pozniej mozna przekazac dziecku. zastanawia mnie czy 25latka zyjaca na garnuszku rodzicow i w swiecie imprez oraz zycia towarzyskiego ma wiecej zyciowego doswiadczenia od osoby mlodszej ktora stawia piewsze kroki w dorosle zycie, zarabia studiuje sama dba o siebie i nie liczy na nikogo. odnosnie watpliwosci checi posiadania dziecka przez meza. moj bardzo go pragnal, jest starszy po studiach z praca w zawodzie. corka to jego oczko w glowie jestem przekonana ze nie zaluje "straconych" lat.

jest tu kto?:) widze ze nie obyloby sie bez zgryzliwych komentarzy. nie bede tego komentowala powiem tyle ze to nie wiek swiadczy o tym jak bardzo jest sie dojrzalym emocjonalnie,a co do przyszlych tatusiow to moj narzeczony pierwszy zacza rozmowe o dziecku

Ja mam 21 la i 3miesiecznego synka :) i wcale nie uwazam ze nie jestem na to emocjonalnie przygotowana, czasem mlodsze kobiety potrafią lepiej wychować dzieci niz te po 30stce, taka prawda..

witaj Gosiaczek:)

chcesz szybko zarobić? wystarczy zalogować się na tej stronie www.polski-bux.pl/?r=nowamary i codziennie klikać w 25 reklam . zarobek gwarantowany, a na start dostajesz 6zl. warto

a co to za teoria? ze 21 latka nie jest gotowa psychicznie kiedys w wieku 20 lat mialo sie meza i dzieci ja osobiscie zostaje przy jednym dziecku:) synek ma dzis 14 ms:)

dokladnie kiedys rodzilo sie dzieci przed 20 i nikt nie uwazal ze jest to nieodpowiedni wiek na to.kobiety sobie radzily wiec dlaczego teraz ma niby tak nie byc.

nie wierze w to ze studia nie moga isc w parze z dzieckiem bo ja jestem przykladem studia koncze bez poprawek zaraz bede sie bronic a synek bedzie mial 2 latka nianie zatrudnie a ja do pracy:)

no coz, kazdy decyduje sie na dziecko w odpowiednim dla niego czasie i nie ma co go krytykowac. to co dobre dla nas nie koniecznie musi byc dobre dla innych i na odwrót :)

ja tez sie kierowalam tym ze maz jest starszy o 9 lat to nie chcialam zeby potem byl dziadkiem dla dziecka jak sie syn urodzil my stuknelo 30 to juz czas:)

moj cieszy sie ze jest juz mlodym tata bo chce mala tylu rzeczy nauczyc...zwlaszcza jesli chodzi o sport bo sam jest jego milosnikiem:]

moj jest po IKF ie takze na punkcie sportu ma bzika dzis tylko trenuje dla siebie:) stary az tak nie jest i dobrze sie trzyma daja mu max 25

moj ma 25 i gra w kosza, juz mam po prostu wizje jak malej nie daje sie bawic lalkami

jestescie kochane? jakis taki ponury dzien dzisiaj az nic sie nie chce....

jest tu kto:)

jestem;)