Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość poganiacz klawiszy

brazylia , co ich motywuje w pilce

Polecane posty

Gość poganiacz klawiszy

Międzynarodowa Federacja Piłki Nożnej udzieliła ostrzeżenia reprezentacji Brazylii za to, że o zdobycie Pucharu Konfederacji piłkarze modlili się razem na płycie stadionu w Johannesburgu. Po z trudem wygranym meczu z USA (3:2) brazylijscy piłkarze razem z trenerami utworzyli krąg na środku boiska i dziękowali Bogu za zwycięstwo. Na Brazylijczyków poskarżył się sekretarz generalny duńskiej Federacji Piłki Nożnej, niejaki Hansen. Stwierdził, że tego rodzaju manifestowanie przekonań religijnych jest niedopuszczalne. Dla tego typu ludzi geje w stringach na platformie jadącej przez miasto są OK, ale publiczna modlitwa jest czymś gorszącym. Brazylijscy piłkarze - normalne, zdrowe chłopaki - nie pojmują kierowanych wobec nich zarzutów. Mówią, że w brazylijskiej drużynie wspólne odmawianie modlitwy "Ojcze nasz" lub "Zdrowaś Maryjo" to stara tradycja, która ma na celu wzmocnienie ducha ekipy. Nie widzą też nic nadzwyczajnego w tym, że pod koszulkami narodowymi mają podkoszulki z takimi napisami, jak: "Należę do Jezusa" czy "Kocham Jezusa". Nicoła Legrottaglie, piłkarz Juwentusu Turyn, który w książce "Złożyłem obietnicę" dał świadectwo swojej wierze w Chrystusa, dziwi się decyzji FIFA i pyta: "Jeżeli modlitwa do Boga jest czymś złym, to ja chcę wiedzieć, co w takim razie FIFA uważa za normalne i właściwe".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×