naprawde szczerze mi zal samotnnych matek

dziekuje za wspolczucie w imieniu wszystkich samotnych matek...:O

a mi żal matek polek które krytykują bezdzietne kobiety, które nie chcą mieć dzieci

psow i kotow:(

podporzadkowaly cale swoje zycie dziecku i swiata poza nim nie widzą:P

i pisze to bez kpiny ściągam kapelusz przed nimi

naprawde wierzymy, ze nie kpisz z tego, tylko ci autentycznie zal! przeciez nikt tu nie watpi w twoje slowa. btw, mi naprawde, ale to naprawde zal biednych bezdomnych psow i kotow i to wcale nie kpina:(

psów i kotów.

A ja podziwiam. Mam bardzo hmm... "absorbujące" dziecko i niedługo po porodzie doszłam do wniosku, że to mistrzostwo poradzić sobie ze wszystkim, kiedy jest się samą. Samotne matki powinny dostawać jakieś ordery ;) Aha - nie mam na myśli matek "samotnych", których dzieckiem zajmują się ciągle dziadkowie :P

którym jest kogoś żal

kobiet samotnych w związkach tych których mężowie im nie pomagają przy dzieciach.... bezdomnych chorych zwierząt też mi żal dlatego dokarmiam kociaki które mieszkają na osiedlu, co dzień dostają ode mnie michę suchej karmy