Nie rozumiem tego calego szumu o wzrost wsrod facetow

Wlasnie wrocilem z dyski we Wrocku, w klubie Alibi.. Kupa slicznych lasek, no i oczywiscie kupa facetow, z kazdym z nich mozna sie porownac. Sam mam 176 cm i nie uwazam sie WCALE za niskiego. Powiem wiecej , bylem wyzszy od 70 procent kolesi ktorzy tam sie bawili. Jest mnostwo gosci ze wzrostem do 170 cm, cale MULTUM (jezeli nie wierzycie zapraszam do Wroclawia do jakiegokolwiek klubu). Jak spojrzalem na parkiet to mialem raczej wzrok na poziomie ludzi tych juz najwyzszych tam. Owszem zdarzy sie jakas samotna wieza po 18pare centymetrow ale to naprawde wyjatki. Nie wiem o co teraz wszyscy robia taki szum, ze nie wiadomo jacy to teraz wszyscy sa ogromni ble ble ble i ze srednia wzrostu to 190 cm.

"srednia wzrostu to 190 cm." skąd ty to wygrzebałeś? :O ty jesteś średniego wzorst 170 cm facet jest niski 185 wysoki koniec piesni atrakcyjni dla kobiet są wysocy a kurduple muszą nadrabiać te 15 cm

to spoko koles. Chcialbym sie z Nim kiedys napic

jest właśnie beznadziejny:P wszystkie swe niepowodzenia tłumaczy tym, że jest właśnie niski i niezbyt urodziwy aż rzygać się chce... to już nudne się staje, wszędzie o tym czytam wiadomo - tak łatwiej bo po co poszukać w sobie cech, które tak naprawdę sprawiają, że coś się nie udaje? skoro dużo łatwiej jest przyjąć, że kobiety wolą wysokich, przystojnych... a pozostali z góry skazani są na samotność

:)

:)

jest szum bo kobiety sa bezwzględne-patrzą o wiele bardzeij na wyglad niz faceci , jedna rzecz(niski wzrost) i juz jestes skreslony(niby nie czuja sie bezpiecznie:D), prawda jest taka ze beda sie wstydzic przed kolezankami a takim wysokim mozna sie pochwalic:o, ile razy widzisz przystojnego kolesia z brzydulą a ile razy na odwrot(no chyba ze jest bogaty ale to inna bajka).jednym slowem baby to wyrachowane zimne suki

Czemu pochwalić przed koleżankami? To taka przyjemność zatonąć w ramionach ukochanego! Kiedy coś się stanie, być schowanym przed całym światem.

To taka przyjemność zatonąć w ramionach ukochanego! Kiedy coś się stanie, być schowanym przed całym światem. a coz to za argument:o-myslisz ze kazdy niski ma ramiona jak u dziecka:D:D:D???

A nie napisałam, że leżąc. Właśnie stojąc. Ja mam 170cm, chcę faceta, który będzie mojego wzrostu lub wyższy kiedy będę poginać w szpilkach.

Spadowa, ja lubie niskich facetow :o Ostatnio widzialam pare: ona 185, on 170 i jakos im to wcale nie przeszkadzalo :o

Nie neguję tego, że są kobietki, które lubią niskich facetów. Ani nie mówię, że niscy są gorsi. Mówię tylko, dlaczego większość kobiet przepada za wysokimi.

To ja jestem w tej mniejszości :P Fajnie. Mój jest 5 centymetrów wyższy ode mnie (ma 175 cm) i czuję się przy nim bezpiecznie (któs rzucił tu taki argument..), bo jest fajnie zbudowany. Uwielbiam jego ładnie zarysowane ramiona, mmmm :) I to nieprawda, że kobiety bardziej niż faceci zwracają uwagę na wygląd. To faceci są wzrokowcami, a kobitki, jak się zauroczą to nie widzą niskiego wzrostu, wystających brzuszków itede. Natomiast panienki, które wybierają partnera pod względem gustu koleżanek są albo durne albo/i bardzo młode.

Ja tam lubie tylko w miare niskich :D

to ja mam specyficzną sytuację :D ja ma 168cm. a mój?.....jest taki malutki, że go wcale nie widać

ale smęty... to i ja smęta dopiszę...zawsze pociągały mnie kobiety niskie i średnie...bardzo rzadko wysokie...bo wysokie to jak kloce i żyrafy...bez urazy...subiektywne zdanie tylko....

samo spostrzezenie. Zawsze przekonywany przez te nasze kochane kobiety o tym ze jestem kurduplem (175 cm), pare razy obrocilem sie na studenckich imprezach i dopiero wtedy do mnie dotarlo i olsnilo mnie ze te cale babskie mokre filozofie to jeden wielki stek bzdur. Kupa kolesi mniejszych ode mnie wywija z takimi szmulami ze az dech zapiera, powiem wiecej jak tak pochodzilem po tym wrocku ostatnio to doszedlem dow niosku ze PRZECIETNY wzrost mlodego mezczyzny tutaj to wlasnie ok 175 cm. I nie dam sobie juz dyrdymalow nawciskac wiecej