ile jedza wasze trzymiesieczny dzieci i w jakich odstępach

http://change.menelgame.pl/change_please/5077300/

moj je co 4-5godzin od 130-160ml róznie

moj je co 3-4 godz, po 150ml daje mu mleko emfamil premium , bo uwazam ze bardziej sie najada niz jak dawalam mu NAN lub bebilon. Wieczorem dostaje 150ml mleka z 2 lyzeczkami kleiku tak sao o polnocy potem spi juz do rana ewentualnie budzi sie o 4-5 w nocy napis sie wody. Pierwszy posilek je o 8 rano i daje mu 150mlek z 2 lyzeczkami kleiku kukurydzianego. Uznalam ze tzreba nu dawac bardziej tresciwsze jedzenie bo moj szkrab jest duzy jak na swoj wiek bo ma juz 7kg i dlatego dostaje 3x dziennie kleik.

moj ma prawie 3 miesiace leci mu 11 tydzien ale je malutko od 60-90 ml co 2,5-3 godziny z tym ze ma wade serduszka i to dlatego bo sie meczy przy jedzeniu bardzo

i trudno mi powiedziec ile je bo czasem wiecej czasem mniej. Raz co godzine raz co 2 godziny. Ale czasem gdy mu ściągam do butelki to wypije max 100ml i wtedy jest dosc długo najedzony nawet 3 godz.

Jagoda od kiedy podajesz kleik? Mój synek jest 5dni mlodszy od Twojego i tez zastanawiam sie kiedy sprobowac z kleikiem. Tez jest duzy, wazy ponad 7kg :)

Moja córcia ma 3 miesiące. Je co 3 godziny około 90-100ml. Czasem jakimś cudem zje 120ml. Zjada Bebilon Pepti. Nie karmię jej piersią.

Gosiaaak---od jakiegos tygodnia. Na opakowaniu kleiku pisze zeby zaczac dawac od 4 mies ale sie nie przejmuj tym bo ja czasami mu awalam jak mial nawet mies bo byl strasznym glodomorem :) Pamietaj aby dawac mu przed kleikiem napic sie troche wody bo moj zaczal miec klopoty z kupa ktora robil co 3 dni ale jak zaczelam mu podawac wode przed jedzeniem problem zniknal. Pozdrawiam

jagoda369 ja podaję od 2 dni wieczorem mleko z 2 łyżeczkami kleiku ryżowego ale mały (4 miesiące) budzi się na kolejne jedzenie tylko godzinę lub półtora później!

malusiek mm---u mnie jest tak kapie malego o 19 o 19.30 karmienie (wspomnianym mlekiem+kleik) spi do 23 wtedy nastepna butla z kleikiem wczesniej troszke wody lub nawet na spaniu dopajam a potem spi nawet do 8 rano chyba jak wczesniej pisalam ze chce pic to sie budzi okolo 5 ale sporadycznie. Zaczne juz mu dawac troche gotowanej marchewki i zobacze co bedzie.

aha , jak dostanie rano butelke z kleikiem o 8 to je dopiero o 12 :) wiec wiem ze jest syty i najedzony bo wczesniej mi w dzien poplakiwal czesto ale od czasu jak daje kleik jest radosnym i usmiechnietym dzieckiem :)

No ja podaje Bebilon Comfort i mały w dzien je co 3,5-4 po ok 150ml. A w nocy co 5. Jak zje o 21 i potem zasypia to budzi się o 2 a potem ok 7 wiec ciekawa jestem jak bedzie po kleiku. A Ty dałas pierwszy raz z rana czy wieczorem?? i od razu dałas 2miarki kleiku czy na poczatek tylko jedna zeby zobaczyc reackje malego??

Jak byl malutki to dalam na poczatek pol lyzeczki ale nic mu nie bylo wiec teraz daje 2 MALE!!! lyzeczki ale jak mu dasz wiecj to sie nic nie stanie. Na poczatek dalam mu rano bo gdyby go bolal brzuszek to przynajmniej nie mialabym zarwanej nocy... Kleik jest lekkostrawny wiec mysle ze Twojemu maluszkowi nic nie bedzie. A to mleko ktore Ty podajesz malemu -Bebilon Comfort- jest dla zdrowych dzieci??? Bo ja na tez dawalam mojemu wczesniej Bebilon ale nie pisalo na nim Comfort. Probowalam dawac kaszki Nestle ale za nic nie chce kaszek jesc wiec chyba pozostaniemy przy kleiku :)

Bebilon Comfort jest dla dzieci z tendencja do zaparc i kolek. On kolek raczej nie miewal, ale zaparcia miał straszne stąd te mleko. Wiesz na opakowaniu kleiku pisze że trzeba dać 7,5 łyzki stołowej na 200ml mleka. Jak ja robie 150ml to ile powinnam dać?? Wychodzi że ok 5. No ale na pierwszy raz dam może jedną albo gora dwie łyzki- zobacze w zależnosci jak gęste będzie bo ja chce łyzeczką go karmić więc nie moze być zbyt rzadkie.

Gosiaak--radze Ci zebys zrobila tak jak ja... :) tzn na 150ml dala 2 lyzeczki (nie miarki od mleka) Pamietaj ze kleik jest kaloryczny i wszystko moze pojsc w tusze maluszka ja na to bardzo uwazam bo chce wychowac szczesliwego czlowieka a nie grubaska ktory bedzie mial potem problemy w przyszlosci. Dlatego radze Ci uwazac z tym kleikiem. Jezeli Twoje dziecko ma klopoty z zaparciami to obowiazkowo powinnas dac mu troche wody przed jedzeniem . Dzisiaj zapisalam malego do szczepienia na czwartek wiec dowiem sie ile moj szkrab wazy dokladnie. :) bo mierzy sobie jakies 70cm wiec jest baardzo.... dlugi jak ja 176 i maz 192 hehehe

SORKI , NIE DOCZYTALAM ZE CHESZ GO LYZKA KARMIC :O oCZYWISCIE WTEDY MOZESZ ZROBIC TAK JAK PISZE NA OPAKOWANIU BO JA DAJE BUTELKE KTORA SIE ZATYKA :/ Ostatnio kupilam butelke Aventu 3-przeplywowa , szajc co potegi a kosztowala prawie 40zl :O miala byc na herbatke, mleko i na kaszke ( stad 3-przeplywy) ale tak naprawde dziurka w niej jest tak duza ze ten pomysl sie w ogole nie sprawdza, dziecko caly czas mi sie krztusilo... ehhhh 40 zl poooooszlooo dzis mi maly dlugo w dzien spi wiec udzielam sie duzo na forum hehehe :)

Jagoda moze dolaczysz do nas na forum Cafe Mama??

podaj link na to forum Napisz mi jutro jaksie sprawdzily moje rady :)

no wlasnie ja podaje mleko z nutritonem bo maly ulewal. Wydaje mi sie ze czasem ma problemy z brzuszkiem. To mowicie zeby wode przed podaniem dawac. Czemu? moj maluch je co 4 godziny 140-160 mleka. O 20.30 dostaje na noc, spi do 1 poznej znowu mleczko i tak do ok 5.

aha i jaki kleik podajesz?

Jagoda a ile masz lat?? Ja chyba za duzo dałam tego kleiku jak na pierwszy raz bo troche go brzuszek bolał i kupki nie mógł zrobic ale zrobił w końcu i juz jest oki. Zapomnałam dodatkowo o tej wodzie cholera ;/ Jutro dam z butli mu ten kleik i przed tym wode zobaczymy jak znowu bedzie płakał to znaczy ze kleik mu nie pasi. Za tydzien chce sprobowac z soczkiem jablkowym. Na poczatek tylko 2lyzeczki.

Gosiaak-- mam 27 lat :P Ile mu dalas tego kleiku??? Szkoda ze zapomnialas o wodzie bo pewnie przez to nie mogl zrobic kupki. O tym sposobie z przegotowana woda powiedziala mi znajoma kiedy moj bartek mial zaparcie zebym mu przed KAZDYM jedzeniem dawala pare lykow wody, bo u mnie nawet konska dawka herb rumiankowej nie skutkowala. Moj maluch przespal dzis znowu cala noc wzielismy go do siebie na lozko okolo 7 o 8 dostal kukurydzianke i do tej pory sobie smacznie spi w naszym lozku. Aha, zauwazylam tez na moim Bartku ze jak go wieczorem po kapieli wymasuje balsamem do ciala dla niemowlat to tez przesypia cala noc . Troche zagmatwalam :O Podaje kleik Bobo Vita a kukurydzianke Nestle.

No ja go karmilam łyzeczką więc musialam dać tyle zeby była to w miare papka a i tak było rzadkie- dałam 4łyzki. Dzisiaj dam mu w butli bo wczoraj go karmiłam 40min myslalam ze ocpieje :) a Do butli ile dajesz mleka i ile kleiku??

Porcja mleka dla mojego maluszka to 150 ml wieczorem dodaje 2lyzeczki kleiku a rano tyle samo kleiku kukurydzianego. Ja robie kleik tak ; jak zagotuje wode i wleje do butelki wrzatek to jak chwile przestygnie (ale nadal jest goraca ) to daje 2 lyzeczki kleiku zakrece butelke wymieszam porzadnie a potem dopiero mleko bo jak dasz najpierw mleko a potem kleik to sie bedzie butelka Ci zatykac a poza tym moj nie chce pic jak mu zrobie tak jak wczesniej pisalam. Mozesz mu ten kleik dac teraz bo gdyby go znowu bolal brzuch to bedziesz miala zarwana noc. Nie uwierzysz ale spi do teraz :) Jakiej lyzeczki uzywalas zwyklej czy sylikonowej takiej specjalnej dla dzieci??? Napisz cos o sobie :) Ja jak juz pisala mam 27 lat, rok temu wyszlam za maz, a terz w czerwcu urodzilam synka:)

Kochana dawałam z takiej plastikowej ale wkładalam tylko kawaleczek do buźki. Silikonową też mam co prawda ale mala jest. Mój po prostu płakał o 20 bo kupki nie mógł zrobić ale zrobił w końcu i zasnął o 21 i obudzil się o 24 na jedzonko czyli od kleiku wytrzymał 5,5 godzinki. Noc była spokojna, ładnie spał. Zobaczymy jak dzis będzie jak z butli dam i zrobię tak jak napisałaś. Postaram dać się ok 20-21 zobacze ile pośpi. Ja jestem Gosia. Mam 21 lat ale w lutym już mi 22 stuknie. To moje pierwsze dzieciatko i też w czerwcu rodzilam SN. Poród mialam dość łatwy i miłe mam wspomnienia. Mężatką jestem od pół roku ale z mężem jesteśmy już parą ponad 3 lata a znamy się jeszcze dłużej. Chcialam zaprosić Cię do naszego forum ale tam jest niby rocznik 87 ale na pewno nie będzie nam przeszkadzało jeśli zechcesz dołączyć wlaśnie do Nas. Fajnie by było. :)

Aha i smoczek do kleiku musze mieć 2?? Przez 1 nie będzie leciało nie?? Kurde... nie mam gdzie kupić będe musiała w 1 zrobić sama wiekszą dziurke :)

Nie musis kupowac smoczka o wiekszym otworze wystarczy jak poszerzysz ten otwor ktory juz jest w butelce tylko nie za duzo bo maly bedzie sie krztusil . Ja mam butelke (silikonowa) na reklamie pisze ze imituje piers kobieca jestem z niej bardzo zadowolona . Ale oczywiscie moze byc inna butelka. Bo jako tako nie ma butelek do kleikow sa tylko do kaszek i ja taka kupilam :/ (jak juz wczesniej pisalam ) AVENT 3-przeplywowa ale nie polecam jest naprawde do kitu za duzy otworek maly sie nia krztusil , mysle ze nnadaje sie dla duzo starszego dziecka a na opakowaniu pisze ze od 3 mies moim zdaniem powinna byc od 9 bo tak szybko z niej leci. Co do mojego porodu , to ... no coz... Rodzilam 5 godzin mialam wredna polozna ktora zamiast mi pomoc to jeszcze mnie krytykowala i w jej mniemaniu wszystko robilam zle i krzyczalam strasznie -ale akurat to bylo prawda :( ale jezeli mnie tak okrutnie bolalo to mialam sonety krymskie deklamowac??? :D Troche jej pyskowalam do tego hahaha :D Uwierzysz ze ta... baba :P mowila lekarzowi ze ja udaje ? i zeby mnie zostawic na nastepna zmiane a tam bym pewnie rodzila nastepne 5 godz. Ale lekarz byl ok (prowadzil mnie w ciazy) i wszystko sie dobrze skonczylo. Jestem naprawde mila osobka :) bo z tego postu moze wynikac ze ze jedza jestem ale to tylko dla tych ktorzy zajda mi za skore. Z moim mezem znalismy sie od roku i po tym czasie wzielismy slub czyli jestesmy ze soba niewiele ponad 2 lata . a poznalizmy sie w Irlandii a potem sie okazalo ze mieszkamy niedaleko siebie :) To cala moje historia. Ale sie rozpisalam :P

No własnie powiększylam troche tę dziurke ale nie wiem czy nie za malo. Ale wolę mniej a potem najwyzej jeszze zrobie nizeli mialabym zrobic za duzą. Teraz mi jadł butle wiec nastepne karmienie wypada mi ok 20, po 20 i wtedy dam kleik. Zobaczymy ile po tym pospi,ale bym chciała zeby w końcu przespał całą noc. Co do porodu to mi odeszly wody o 8 rano. O 9:30 przyjeli mnie na oddział. O 11 zaczęły sie skurcze ale słabiutkie wiec o 14 dostalam zastrzyk rozkurczający i od 15:30 się zaczęło. Byłam z mężem pod prysznicem jak wyszliśmy po 16:00 juz miałam 8cm i parte mi szły. Troche nie umiałam przeć i przez to długo rodziłam bo 45minut a tak wszystko szybciej by poszlo. Głowka nie umiała sie wstawić i musiałam też lezec 10min na lewym boku, myslałam ze dupe mi rozsadzi ale ogólnie poród wspominam jako miłe doswiadczenie. Co nas nie zabije to nas wzmocni. Tu masz linka do naszego forum, musisz się zarejestrowac. Jesli chcesz dolącz do nas. Ja pisuje na wątki "roczniki- mamy 87" Wiem że Ty nie jesteś ten rocznik ale bardzo bym się cieszyła jesli do nas dolaczysz :) http://cafe-mama.phorum.pl/login.php?redirect=viewtopic.php&p=5115&sid=110c9d233c5c291c0e5f161898f73e8e

to widze ze mnie w miare szybko poszedl ten porod, ale ja przyjechalam do szpitala jak mialam bole co 2 -3min a i tak urodzilam dopiero za 5h. Jak myslisz mogla to byc wina tej poloznej???