POWIEDZIAL, ZE NIE KOCHA...

wczoraj zerwal ze mna chlopak po 1,5 roku..powiedzial,ze mnie juz nie kocha,ze on woli byc sam...ze ostatnio zajal sie soba i zobaczyl,ze lepiej mu beze mnie :( nie wiem co mam zrobic...tak wiele bym dala za chociaz jeszcze jeden dzien spedzony razem...klotni ostatnio bylo sporo, ale od miesiaca jest super,z dnia na dzien bylo coraz lepiej...obiecalismy sobie ze wszystko naprawimy.a on zrezygnowal :( kilka dni temu sie zarzekal,ze kocha,ze jest szczesliwy i ze nie wyobraza sobie zycia beze mnie.. tak wiele bym dala zeby cofnac czas ;(

Nie histeryzuj... odszedl to trudno- swiat sie przez to nie konczy.. Uwazam,ze najglupsze co moglabys zrobic to prosic go o spotkanie.

Jak powiedział że nie kocha to nie kocha i nic nie poradzisz - tego faceta dla Ciebie już nie ma . Im wcześniej się z tym pogodzisz tym szybciej ruszysz dalej i ułożysz sobie życie.

nie poprosze o spotkanie..po co ? wiem,ze nie da sie zmusic do milosci... chcialabym ,zeby zatesknil,zobaczyl ze jednak mu mnie brakuje :( robie sobie nadzieje :(...

Poczekaj trochę czasu, wiem, ze to trudne, bo kochasz go i pewnie bardzo za nim tęsknisz.. ale może zrobił to pod wpływem emocji, może wszystko zrozumie, po jakimś czasie... mężczyźni to skomplikowane stworzenia.. nieraz warto pewne sytuacje przemilczeć i przeczekać, żeby osiągnąć jakiś trafny rezultat :)

lepiej ze powiedział To Tobie teraz a nie po slubie z dojga złego lepiej teraz Pozatym moze juz niedługo ktos inny Tobie pisany ktos kto bedzie na zawsze a nie na chwilke:)))

a nagle sie mu odwidzialo,to na bank maczala tu palce inna dziewczyna,nie da sie z dnia na dxzien przestac kochac,ile on ma lat?

nie maczala w tym palcow zadna inna dziewczyna, tego jestem pewna na 100%...ma prawie 21 lat. oddalabym wszystko za jeszcze jeden dzien spedzony wspolnie...idealny dzien ;( tak strasznie Go kocham...nie dociera do mnie,ze stracilam Go na zawsze...

oj a skąd wiesz, że na zawsze? wiem, że teraz pewnie za fajnie się nie czujesz... nie można przestać tak nagle kochać.. nie dawał Ci wcześniej do zrozumienia, że jego uczucia gasną? może go czymś wkurzyłaś..

a ile Ty masz lat?:)

prawie 18... nigdy nie czulam czegos takiego do nikogo...nie wkurzylam Go,ostatnio wszystko bylo coraz lepiej i lepiej...z calego serca sie staralam zeby byl najszczesliwszy na swiecie...jeszcze w piatek twierdzil ze kocha,ze jest szczesliwy...jak zapytalam dlaczego skoro nie kochal,mowil ze kocha to powiedzial,ze zastanawial sie nad tym i sam nei wiedzial... a chcial poczekac z rozmowa na ten temat bo nie byl pewny..ale ja zaczelam pytac co jest bo widzialam ze odsuwa mnie od siebie...

śmierć.

Przykre :( nie powinno się mówić kocham, skoro już się tego nie czuje.. ale to tylko mężczyźni więc trzeba im wybaczyć... Poczekaj.. czas goi rany, wiem, że czekanie jest bolesne.. bo wtedy cały czas myślisz o tym wszystkim, co było.. a przede wszystkim o tym co będzie, nie zatracaj nadziei, ona matką głupich, ale nieraz też pomaga.. wiem co czujesz.. życie jest trudne.. gdy kocha się bez wzajemności.. ale mówię, moze on jeszcze wszystko zrozumie.. nie jest już gówniarzem. 'Kobieta jest najsłabsza gdy kocha, a najsilniejsza, gdy jest kochana..'

mam nadzieje,ogromna....ale nie sadze,ze ktos kto juz nie kocha,komu lepiej bez drugiej osoby moze wrocic... kocham Go i chce zeby byl szczesliwy beze mnie mimo ze bede cierpiec..chce dla Niego jak najlepiej...powiedzial mi jeszzcze,ze On woli byc sam... nie rozumiem jak czlowiek moze chce byc sam ;(

'nie rozumiem jak czlowiek moze chce byc sam' Zrozum, że lepiej byc samemu niż z osobą, która Ci nie odpowiada lub której się nie kocha.

no ja też nie rozumiem.. może zrozumiał, ze chce się wyszaleć, że narazie nie chce stałego związku.. no Ty wiesz najlepiej, czy to co mówil bylo prawdą... czy mieszaniną uczuć.. życzę Ci byś znalazła szczęście, i wierzę, że pewnie niedlugo pojawi się w Twoim otoczeniu ktoś wspaniały, na starą miłość najlepsza jest nowa miłość.. jeśli uważasz, że raczej wszystko skończone z jego storny to spróbuj nie rozpamiętywać, a wszystko będzie dobrze :) http://demotywatory.pl/177383/Tego-kwiatu-jest-pol-swiatu

Laka dziekuje Ci bardzo :) ja narazie nie chce nikogo...byloby to na sile,bo kocham Go z calego serca i wiem,ze jeszcze troche bede cierpiec...nie chce plastra...

Moja droga tu sie mylis... Bylam kilka lat w zwiazku. Wszystko sie swietnie ukladalo, jakies drobne spiecia sie zdarzaly oczywiscie... po jakims czasie tez zaczelam zauwazac w nim zmiany, chcialam rozmawiac... i tez uslyszalam (i to nie po 1,5 roku tylko znacznie wieeeecej....) ze mnie nie kocha.. walczylam ze soba stralam sie jeszcze o niego jak glupia latalam... musialam isc do psychologa, ktory mi uswiadomil to i owo... ciezko ze mna juz bylo... ale powiedzialam sobie: dosc... jeszcze Ty bedziesz blagal.. przestalam sie odzywac i nagle zaczelo go interesowac co u mnie, nie odpowiadalam na telefony, smsy, to z bukietem roz przyjechal wcisnelam mu ten bukiet spowrotem, powiedzialm ze juz wiem ze niepotrzebnie czas na niego zmarnowalam a on nie potrafil docenic mojego dobra.. to sie kajal i prosil przez rok pognalam dziada:)

No ja lecze sie u psychiatry bo rok temu wpadlam w depresje...wiec moze pani mi cos doradzi pryz nastepnej wizycie... :( strasznie chcialabym zeby odezwal sie do mnie za 2 tygodnie , 3 ...jak mu mnie zabraknie,poczuje pustke...

i dobrze zrobiłaś

Uczucia nie przechodza z dnia na dzien ale najczesciej jest tak ze czlowiek dlugo nie dopuszcza do siebie tej mysli a dopiero pod wplywem jakiejs sytuacji czy emocji nagle zdaje sobie sprawe ze uczucia juz dawno nie ma.Nie przejmuj sie,ten chlopak nie byl Ciebie wart jesli powiedzial Ci takie slowa.Pomysl,chcialabys byc z kims kto uwaza ze jestes mu niepotrzebna bo lepiej mu bez Ciebie? Chrzanic taka milosc. Jestes bardzo mloda,to nie jest ostatni facet ktory stanal na Twojej drodze,jeszcze spotkasz takiego ktory Cie doceni i jego najwiekszym szczesciem bedzie to ze ma taka fajna dziewczyne.

Narazie nikogo nie chcesz, to oczywiste, po tym jak skrzywdził Cię mężczyzna nie masz ochoty na nich patrzyć. Ale pojawi się pewnie niedługo ktoś, kto doceni wszystko co w Tobie najlepsze, a z tamtym daj sobie spokój, skoro jest taka sytuacja a nie inna:) z czasem przejdzie Ci wszystko ;)

tak my dziewczyny robimy blad ze pokazujemy mezczyznie ze bardzo nam zalezy... a oni maja te swoje gierki ktorymi chwytaja nas za serce... Ja pozbieralam sie po "tej milosci" ktora jednak wcale nia nie byla:) jezeli bedziesz milczec zobaczysz ze sam poszuka kontaktu... tylko czy wtedy bedziesz miala jeszcze ochote z nim rozmawiac:D? no nie wiem;)

właśnie i to Cię podbuduje, bo będziesz wiedziała, że jednak nic wartościowego nie straciłaś, i będziesz się cieszyła, że stało się tak a nie inaczej, bo jesteś szcześliwa np. u boku innego, kto Cię kocha i szanuje;D

jaki klub wsparcia:) podoba mi sie az sama sie lepiej czuje:D ;) jestesmy silne dziewczyny;) najwiekszym bledem kobiety jest nie zdawanie sobie sprawy z tego ile jest warta:) niech oni zdobywaja:P to ich rola:D

hehe dokładnie :D

Autorko...Twoja historia jest taka sama jak moja . Też zostawił po 1,5 roku i też z takich samych powodów . Nie wiem w jakiej sytuacji zerwał z Toba ale ze mna...przez telefon !!!!!!!!!!! faceci to gnojki...minęlo juz pół roku od tamtego zdarzenia a ja mam zerwice żołądka przez stres jaki mi zafundował..

dzieki dziewczyny,jestescie kochane :) wiem,ze kiedys ktos sie pojawi... ale to My mielismy wspolne plany,wspolne wyjazdy,noce na plazy ... caly czas mam migawki tych najwspanialszych chwil... nie spalam cala noc, od wczoraj nic nie jem, nie chce NIC...tak strasznie po raz ostatni chcialabym Go pocalowac...zaraz sie umowilam z siostra zeby nie siedziec w domu sama,bo jest coraz gorzej ;(

Może warto teraz zacząć wszystko od nowa? Znaleźć nową miłość, kochać i być kochanym? Pomoc w znalezieniu tego jedynego da Ci http://iduo.pl Powodzenia :)

tak to niestety jest.. najgorsze jest to, że ktoś najbliższy Twojemu sercu, nagle staje się zupełnie odległy i nieosiądgalny..