Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tralalana

wydałam pieniadze na nic, załamię się

Polecane posty

Gość ewewe
Iga Taka madra wspaniala mamusia a nie jest w stanie powiedziec ile wfu ma jej syn w zerowce... No ale grunt ze na ten wf ma buty za 200zl :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iga nie jest mama
jakbys przeczytala to bys wiedziala ze dziewczyna ma 22 lata i do dzieci jej sie nie spieszy, a dziecko jej siostry czy kuzynki wiec moze akurat teraz ma 5 lat, a rocznikowo juz 6? Nie pomyslalas o tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Igi
Studiujesz psychologię? Nie mogę w to uwierzyć! Ale pisałaś coś wcześniej o znajomościach także wszystko jest już jasne. Może poczekaj z tym doktoratem bo jesteś jeszcze niedokształcona! Nie chodzi mi o to Twoje zdanie na temat tych drogich butów itd tylko o ten sposób w jaki wypowiada się przyszła pani psycholog: - księżniczka będzie miała przystojnego faceta to przynajmniej będzie ją szanował, a inna będzie miała jakiegoś menela Rozumiem, że tylko przystojny = wspaniały? Tak? - chodze na spacery z siostrzenicą i jak zobaczę ładne sukienki to jej kupuję (ładne+drogie) - kupiłam jej śliczne różowe buciki - nazwę firmy mogłaś jeszcze podkreślić :) - jak mam znajomości to dostanę się wszędzie prawda :) - dopracuje figurę i dopiero wtedy pokażę się mężowi - uważaj żeby za długo nie musiał czekać bo Ci ucieknie ten przystojniak - gdyby dziecko płakało to trzasnełabym drzwiami i wyszła - WIDAĆ ŻE KOCHASZ DZIECI!!! Zresztą już gdzieś napisałaś że są słodkie jak śpią ;) i jak są spokojne!!! Jak kiedys swoje będziesz tak rozpieszczała to może być agresywne i spokoju nie będziesz miała !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Otóż Iga to prowokacja
No i właśnie temu chciałam zapobiec :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ze dziewczyna
studiuje psychologie nie oznacza ze jest biedna sierota!!! Ja mojemu dziecku tez kupuje ladne = drogie ubranka (ktore nastepnie oddaje kolezankom bo sa swietnej jakosci i nie sa znoszone przez kilka miesiecy) moj maz tez jest przystojny (i do tego inteligentny, dobrze wyksztalcony i kochany) i tez mnie czasem szlak trafia jak mi dziecko nie chce spac w nocy... nie jestem swieta, kiedy jestem zmeczona tez mam ochote wszystko rzucic i wyjsc (od tego sa nianie i mezowie, wlasnie zeby cie wyreczyc kiedy ty masz nerwy w strzepach) i dodam jeszcze ze moze psychologiem nie jestem, ale nie rozumiem dlaczego psyccholog nie moze myslec o rzeczach materialnych czyzby w dzisiejszych czasach psycholog =socialista?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Igi
Chodziło mi o zupełnie co innego, ale niektórzy tego nie rozumieją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak tak takTAK
Iga to prowokacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaa111
po prostu porazka jak to czytam. wydaje mi sie ze tekst mamy5 tys i nie starcza to przesada. prawda jest taka ze im wiecej sie ma tym wiecej sie chce... problem butow... haha dobre, niech sie wypowiadaja ci co maja dzieci... ja mojej corce kupilam od wiosny juz ze 4 pary butow bo tak jej nozka rosnie i nie kosztowaly one 200 zl tylko duuuuzo mniej... a jak ktos chce to niech kupuje i po 1000 zl ale niech sie nie przypierpapier:) do tych co kupuja tansze bo nie slyszalam zeby od tanich butow nogi sie koslawily czy lamaly... porazka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tulipanowy krem
17:21 [zgłoś do usunięcia] Ania_234 (koniczynka229@interia.pl) "Ej no sory, ale moja mama jako nauczycielka ( w tym roku odeszła z pracy i aktualnie nie pracuje) zarabiała jakieś 1300-1800. Mój tata jako sprzedawca na stacji paliwowej zarabia 1300... Im wystarcza 1300 (bo przypominam mama już nie pracuje) na jedzenie, ubrania dla dzieci, karmy specjalne dla zwierząt (mamy ich sporo) i co? I jakoś dają radę :/ (co prawda chyba rok lub dwa lata temu wzięli kredyt 50 000 zł, ale teraz zostało im jakieś 10000 i jeszcze mają ten kredyt spłacać...wystarcza im na rachunki, remont w domu...ja nie będę się więcej wypowiadać, bo już wszystko powinno być zrozumiałe ; /" ________________________________________ No to gratuluję, ze za 1300 zł moze się utrzymac cała rodzina. Ja 1300 zł wydaję na: czynsz, rachunki, przedszkole. Do tego kolejne 1000- 1200zł idzie na: jedzenie, ubrania, lekarstwa, rozrywka typu kino, karmę dla psa- też specjalistyczną. A oprócz tego mamy też pasje Gdzie Ty mieszkasz dziewczyno?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bożygniew
uuu, temacik się nie kręci... cholera wie dlaczego, wszystkie panny się poirytowały i poszły spać i dobrze, bo jutro wyprzedaż w HM i należy się ustawić w kolejce od 8 rano dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość normalny men
Iga jestes pusta jak beben nawet mozg ci wysiadl piszesz bzdury - lalko jestes zwykla materialistka u mamusi na garnuszku ten twoj chlop to musi byc menel bo normalny facet po uslyszeniu twej zyciowej dewizy by cie olal mokrym sikiem na matke i zone sie nie nadajesz zal mi ciebie - chyba studiujesz debilizm jak wogole cos studiujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobre-dobrze napisane do igi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak mój mąż mi przyniósł 1300 zł,to 500 dołożyłam z własnych oszczędności-do opłat.Na dentystę potrzebował j eszcze to dołożyłam kolejne 200,a to i tak mu nie wystarczy,będzie musiał rozłożyć wizyty na kolejne miesiące,bo pani doktor dała mu skierowanie na prześwietlenie dwóch zębów-70 zł musi zapłacić,wtedy dopiero zacznie mu leczyć zęby.Także ja w tym miesiącu odwołałam swoje wizyty u dentysty,tylko z córką pójdę.MUsiałam kupić sobie kurtkę na zimę,znalazłam używaną,ale to i tak wydatek,muszę kupić buty ,bo właśnie w zeszłym roku kupiłam tanie buty i nie wytrzymały do końca sezonu,tylko spadło trochę deszczu,to się rozkleiły.Mojej córce dziadek kupił spodnie i buty,a mąż chyba przechodzi zimę w zeszłorocznych adidasach.Tak się żyje w Polsce,kupisz coś sobie,to mąż musi z czegoś zrezygnować,mąż pójdzie prywatnie do lekarza,to ty już nie pójdziesz,bo nie ma już za co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i nie wiem,jak u was,ale u mnie jak się pójdzie do dentysty na kasę chorych,to do domu się nie zdąży dojść i plomba wypada.Szkoda nerwów i cierpienia.Wszystkie zęby robią na jednej wizycie i od razu zaklejają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie rozumiem dlaczego od razu zakładacie że jak się ma dziecko albo dwa i nie zarabia 10 tysięcy na rękę i w dodatku od osoby to dziecko/dzieci musi chodzić w dziurawych skarpetkach, rzeczach z lumpeksu a w domu musi panowac bieda????? Skąd od razu taki stereotyp? Mamy z mężem roczną córkę.90 procent jej ubranek jest nowa kupowana w sklepie nie z lumpeksu. Tep ozostałe 10 procent to prezenty od przyjaciółki która ma starszą córkę i podarowała nam jej ubranka. Nie zalegamy z opłatami, zakupów też nie robimy najtańszym kosztem. Córka ma na chwilę obecną wszystko czego jej potrzeba. Iga - dla ciebie dziecko nie jest priorytetem, ok. Oczywiście Twoje prawo. Ale tak samo inna dziewczyna tutaj może powiedzieć że dla niej dziecko było/jest najważniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Artigiany
tak zakładamy, bo tak mamy i nie wyobrażamy sobie mieć mniej, punkt widzenia zależy od punktu siedzenia to co dla jednego jest bogactwem, dla innego jest biedą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Igo, jesteś tępa jak brzytwa mega pradziadka. A do tego wychodzi z Ciebie straszny materializm. Skoro myślisz, że te Twoje studia to furtka na niewiadomo jaką kasę to się grubo mylisz. Teraz co drugi to psycholog albo po stosunkach międzynarodowych, podobnie jak po zarzucaniu i narcotingu. Wszystko to jeden szajs. A dodatkowo jak patrzę na Twoją pisownię to mi ziemniaki czwórkami z piwnicy wychodzą. Ogarnij się dziewczyno i pamiętaj, że życie w każdej chwili może się radykalnie odmienić. Wtedy inaczej będziesz śpiewać. Acha i od razu zaznaczam, nie jestem biedną dziewoją, która Ci zazdrości i pada jak czyta, że masz bogatego faceta i konto w banku od urodzenia... A co do wyśmiewania dzieci w szkole jeśli ktoś ma coś z Tesco itp. to to nie jest wina dzieci, tylko i wyłącznie rodziców. Dzieci nawet nie zwróciłyby na to uwagi kto co ma, ale jak się jedno z drugim w domu nasłucha to potem podłapują i dorastają w przekonaniu, że tylko to co oryginalne i drogie jest wartościowe. To sami dorośli robią te podziały, nie dzieci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksiaze
ty mieszczanska dupo,tepa to ty fakt jestes , ty cierpisz na materializm ,studiujesz idiotyzm, prawdziwa z ciebie gnida ktora zyje marzeniami z bajek dla malych dzieci pewnego dnia wejdziesz w swiat doroslych i dostaniesz szoku i co wtedy z podkulonym ogonkiem z powrotem do mamusi na garnuszek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Igo, ze wsi nie jestem, ale nawet gdybym była to dla mnie żaden wstyd. No, ale co taka księżniczka jak Ty może o tym wiedzieć. Już nie wspominając o tym, że wielka niewsiowa, uczona paniusia, a prostego zdania nie umie poprawnie napisać. Współczuję Twoim przyszłym pacjentom, o ile w ogóle będziesz ich mieć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozumiem, że można w parę dni rozpieprzyc 2 000 zł, ale nie trzeba... Ja wczoraj kupiłam piękny płaszczyk na zimę, nowe czarne sztruksy z metką, bluzę, stanik nowy w rozmiarze prawie niespotykanym w Polsce, z wyjątkiem markowych sklepów, i kilka rzeczy dla dziecka za 10 zł w lumpeksie. Przyznam, że był to wyjątkowo udany łów zwłaszcza za niską tego dnia cenę... Równie dobrze mogłabym na te rzeczy wydac co najmniej 500 zł.. Nie można jednak mówic, że jak ktoś ma 2000 to żyje w ubóstwie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"bożygniew ja miałam wszystko, mam wszystko i chcę mieć wszystko i chcę żeby moje dziecko też wszystko miało! bo WSZYSTKO jest ważne - i boskie ciuchy i nauka i sporty i rozrywki !! i dlaczego mam tego dziecku odmawiać? tak na wszelki wypadek, gdyby jednak kiedyś się okazało że może czegoś nie mieć? brzydko ubrane dzieci budzą we mnie niechęć, jak do tego są głupawe to już obrzydzenie" Tylko ty sama jesteś co najmniej głupawa.... Ale jak w środku nic nie ma, to trzeba dbac o opakowanie.... Z rodziców snobów wyrastają dzieci - snoby... W szkole pamiętam takie osoby i jakoś nie miały przyjaciół... A z ich butów po 200 zł wszyscy się śmiali, bo większosc nosiła właśnie te z tesco...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DLA KAŻDEGO COŚ FAJNEGO
Gość enedue
zdjecie RTG zęba kosztuje 15 zl i nie ma znczenia czy to jedynka czy szóstka -to taka dygresja do wypowiedzi przeczytanej kilka linijek wyżej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie zdjecie rtg zeba
kosztuje 10zl nawet :P Not we wroclawiu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iga mam nadzieję jest prowokacją, bo jeśli studiuje psychologię, tata jej pomoże ją ukończyć dzięki znajomościom i pewnie pomoże otworzyć gabinet to współczuję jej potencjalnym pacjentom! :O Poza tym nie wiem jak można studiować kierunek, którego nazwy nie potrafi się poprawnie napisać: stosunki MIĘDZY NARODOWE nie mówiąc o innych błędach: hcę, napewno, kształtuję zamiast kształcę :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bożygniew
do pupy - może i jestem pustakiem, może i snobem, ale dobrze mi z tym, nie zamierzam tego zmieniać. nie mam kompleksów, nie stękam i nie jęczę, że mi nie starcza do pierwszego (chociaż różnie bywa bo jak się rozpędzę z zakupami to pod koniec miesiąca pustki w portfelu, ale najważniejsze, żeby na winko dobre starczyło ;) piszę jak myślę - nikt mi nie wmówi, że kasa nie jest ważna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj wydaje mi się że
niektóre wypowiedzi to jakaś ściema bo nie wierze że są tacy ludzie:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bożygniew
tzn. wg Ciebie - które?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×