Nie wiem co się dzieje...

Ostatnią normalną miesiączkę miałam 20 sierpnia, 3 września czyli 15dc byłam na usg i lekarz widział pęcherzyk owulacyjny, 17 września czyli po 28 dniach od poprzedniej miesiączki zaczęłam krwawić, ale nie wiem czy liczyć to krwawienie jako okres, bo trwało tylko jeden dzień i było bardzo skąpe, później 2 dni jeszcze delikatnie plamiłam. Dzisiaj jest 20dc a ja zaczęłam plamić, plamienie jest koloru kawy z mlekiem. Do tego od tygodnia źle się czuję, ciągle boli mnie głowa, nie mam apetytu, czuję się rozbita, mam podwyższoną temperaturę ok 37 stopni do 37,3. Robiłam dzisiaj rano test, druga kreska baaaaardzo blada pojawiła się po 20 minutach. Wiem, że nie powinnam brać tego wyniku po uwagę, ale nie wiem co o tym wszystkim myśleć?

A dlaczego nie powinnas brac pod uwage ??? Zrób kolejny tescik .

Nie powinnam brać pow uwagę, bo w ulotce jest informacja, żeby odczytać wynik po 5 minutach. Kupiłam drugi test, zrobię jutro rano. Teraz leżę i wolę nigdzie nie chodzić, bo boję się że coś się stanie jak faktycznie jestem w ciąży, bo martwi mnie to plamienie. Do lekarza mogę zadzwonić dopiero za 2 godziny :o

Ja jak bym olała mój niewidoczny test to do tej pory nie wiedziała bym , że jestem w ciązy pewnie ;))

Estera a jak to było z Twoim testem? Bo ta moja kreska jest naprawdę leeeedwo widoczna. A Tobie wynik po jakim czasie się pokazał?

to jeszcze nie tak dlugo. Plamienie zawsze warto skontrolowac z lekarzem. Najgorsze w ciazy jest takie z zywa krwia. Ja jestem w ciazy i plamie - biore luteine na podtrzymanie, ale plamie raczej od krwiaka. Rozne moga byc powody...

Biorę duphaston od 16 do 25 dnia cyklu, dzisiaj jest 20dc, więc wzięłam już 3 tabletki, dzisiaj będzie czwarta. Biorę go w celu stymulowania jajeczkowania, bo staram się o ciążę. Jeżeli jestem w ciąży to on chyba pomoże? Może wziąć już teraz tą tabletkę i nie czekać do wieczora? Mój lekarz przyjmuje teraz pacjentki i za 2 godziny kazał mi zadzwonić.

To było tak : Zrobiłam test i wyszła mi 1 kreska . Wyżóciłam test i zadzwoniłam na mojego chlopaka że wyszło negatywnie . Kiedy do mnie przyjechał (po ok 15 min) poprosił o pokazanie testu . Wyjełam go ze śmietniczki i była tam kreska taka niewidoczna (taka bardzo jaśniutko różowa) . Kazał mi położyc go na stole i jeszcze poczekac . Po ok 10 min była bardziej czerwona . Nie byłam też na początku pewna mimo że mój chłopak się troszke juz zaczynal sie cieszyc . Na drugi dzien poszlam do gina . Oświadczył 5 tydzień ;)

20 min : Też biore luteine bo bolał mnie brzuch i plamilam na jaśniutko brązowo . Ciebie też tak boli po niej pochwa i głowa ?

Estera pytałam się Ciebie setki razy o to samo mam nadzieje że teraz mi odpowiesz. Masz 16 lat, jesteś w ciąży i ciągle siedzisz na kafeterii, ciągle wszytskim udzialasz rad a ty przypadkiem nie powinnaś się uczyć? Nie czuj się jak odrosła, zdecydowana mamuśka tylko wróć że brutalne rzeczywistosci że jestem dzieckiem które myslałó dupa więc wspadło, sorry ale musiałam ci to napisać bo prawda zawsze jest najlepsza...

pomyliłam się, dzisiaj 5 tabletka, wzięłam ją już w razie czego. Estera to w 5tc taka słaba Ci wyszła? Ja podejrzewam, że mogę być w 6tc, ale licząć od okresu.

To moje plamienie też jest jasno brązowe :O a dużo miałaś tego plamienia? Iga a to Twoje życie, Twój brzuch, Twoja sprawa???

Iga : Nasłuchałam się już takich rad ;) Od pouczania się mam rodziców moich i rodziców ojca mojego dziecka ;) Kochana w moim przypadku szkoła jest na pierwszym miejscu ;) Ja na kafe siedze bo mam taką ochote . Ale powiedz szczerze : Czy jakaś z moich rad jest wyssana z palca ?

Raczek nie bo z tego co czytam to sensowne rady dajesz. Tylko dziwi mnie to że tyle na kafe siedzisz i nauka leży, możesz mi pisać że bardzo dobrze się uczysz ale i tak w to nie uwierze bo 16 latka która jest w ciąży byłaby w satnie się dorbze uczyć ale nie taka co siedzi cąły dzień na kafeterii, obojętie jaki topik jesteś w nim ty.

Iga, ale co Ci to przeszkadza? Jej życie i jej sprawa.

Hally na początku to bardziej można było to nazwac dośc obfitymi upławami . Zakładalam podpaski zamiast wkładek . Później z dnia na dzień były coraz słabsze . Trwało to ok 5 dni (w tym 3 dni brałam luteine) .

Hally - Nie mój brzuch, nie moje życie, nie moja sprawa. Tylko kiedyś myślałam ze jestem w ciąży miałam 20 lat (dwa lata temu) załamałam się i nie wiedziałam co robić nie widziałam już życia i kiedy dostałam okres po trzech dniach (okazało się że przez zmiane tabletek) byłam szczęśliwa jak nigdy dotąd, i tylko chce jej orzemówić do rozsądku zeby się uczyła a nie zajmowała duperelami na kafeterii. Jak to dumnie b rzmi w tym wieku "ojciec mojego dziecka"

Iga ... bez przesady bo gdybym na kazdy topik odpowiedziała to bym nocami nie spała i szukała rad u innych kobiet dla obcych ludzi . Po prostu po szkole musze się chwile zrelaksowac . A wole porozmawiac z kobietami od których moge się czegoś dowiedziec niz siedziec na czateri , gg albo latac po mieście .

Estera to mam nadzieję, że u mnie wszystko będzie dobrze, jeżeli to ciąża, bo plamie mało narazie. Ale już się położyłam i już dzisiaj będę lepiej leżeć. Iga, ale takie Twoje gadanie nic nie da, wręcz odwrotny efekt osiągniesza.

Iga ale ja dobrze o tym wiem że moje dziecko nie bedzie miało przyszłości jeżeli nie skończe szkoły i nie będe miała dobrego zawodu . Ale to chyba nie jest temat o mnie przepraszam ;)

Hally masz racje . Stres i rozmyślanie nic nie da ;) Pozdrawiam i całuje ;)

To miłego gadania na kafeterii Skoro chcesz to nikt ci nie zabroni. Dziwię się że teraz 15,16 latki maja takie ambicje... Zajść w ciąże i się chwalić że ma się fasolkę i ojciec dziecka będzie pomagał. Ale nic, Hally jeżeli jesteś w ciąży gratuluje i zyczę szczęśliwego rowiązania :) Estera - spółczuję rozwalonego życia ale Tobie równiez zyczę szczęśliwego rowiązania i zdrowego o raz ślicznego maluszka :)

Iga dziękuje za rady . Też Cię gorąco pozdrawiam ;)

dzięki dziewczyny :)