Jestem zimna i niedostępna...

i nie wiem dlaczego :o Jak tylko jakiś facet się mną zainteresuje, czuję do niego obrzydzenie i pragnę uciec jak najdalej! Mam 20 lat i nigdy nikogo nie miałam, bo wszystkich po kolei spławiałam. Na pewno nie jestem lesbą, bo byli tacy, którzy mi się podobali, lecz oni nie wykazywali większego zainteresowania. Chyba zostanę starą panną :o

moze po prostu wtrafiasz na nieodpowiednich mezczyzn- no stress, w koncu wtrafisz na tego jedynego:)

teraz co druga albo co trzecia jest zimna i wyrachowana, więc nie jesteś żadną Nostromo

Ale jak to można zmienić? :(

usiąść na gorącym kaloryferze

po pierwsze musisz znalezc przyczyne swojej oziebosci. potem musisz pracowac nad tym, zeby sie zmienic. jak sie dowiesz o co cho to juz bedzie z gorki

Prawdopodobnie ta ozieblosc i niedostepnosc to strach przed odrzuceniem. Tak bardzo boisz sie, ze zostaniesz odtracona, ze wolisz pierwsza odrzucic faceta.

To bardzo możliwe, tylko nie wiem dlaczego tak jest. Mam tak od kiedy pamiętam :(

moze masz jakies kompleksy, ktore utrudniaja ci kontakty z chlopakami?