Taki brzydki ON,a taka piękna miłość?

Protkowa-no to wyszło Ci na dobre :D :D :))) Ja to cholera już wariuję,Dziewczyny. Doszłam właśnie do wniosku,ze zakochałam się w jego głosie przez telefon!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Alez idiotka :) Ale głos ma cudny :)

tez mam znajomego co nie grzeszy urodą a przez telefon ma głos jak jakis radiowy spiker albo lektor ze az mi kolaną miękną :D

Scatha-podobnie miałam ja,tlyko trochę bardziej skomplikowanie i to samo zaprząta Ci główkę,co i mi. Rozum i serce mówią Ci,że nic z tego nie będzie? W takim razie dlaczego przy tym przystajesz?

Dziękuję za radę dokładnie tak zrobię poddam się biegowi wydarzeń, a może akurat coś z tego będzie. A jeśli nie, to chociaż nie będę żałować za kilka lat,że nawet nie spróbowałam. Wiecie co chociaż mam już 25 lat to czasami przez te rozterki sercowe ciągle czuję się nastolatka:D

Morski-hahahaha,lepiej,żeby w radio siedział i się nie pokazywał :D No,głos ma cuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuudowny,wspaniały,mmmmmmmmm. Ile kosztuje operacja plastyczna twarzy? :)

Rozum i serce mówią Ci,że nic z tego nie będzie? W takim razie dlaczego przy tym przystajesz? Ponieważ pierwszy raz spotkałam kogoś zupełnie innego niż wszyscy moi byli,głównie chodzi o maniery i szacunek wobec kobiety. Wiem,że to jest dopiero początek znajomości, ale w związkach to zawsze ja utrzymywałam, opierałam itd facetów. Chciałabym w końcu poczuć się jak kobieta, a nie jak matka która strofuje synka bo wyszedł na chwilę a wracił po dwóch dniach:(:(:( Naprawdę On to chyba pierwszy człowiek tak odpowiedzialny, poważny jak na swój wiek, ambitny, z zasadami. Myślę ze to przez brak ojca podświadomie szukałam tych cech u facetów, a ja ciągle dostawałam po d....

Czyli ewidentnie zaiponowało Tobie jego podejście do życia i dojrzałość. Wobec tego to moze byc dobry materiał na przyjaciela?

Jeżeli ma szacunek do kobiety to to dobry materiał na męża! CO z tego ze przystojniak jak leje kobiete?

Domi,ale czasem i jedno i drugie idzie w parze. Przystojniak z szacunkiem do kobiety :) Tylko często Ci przystojniacy są tępi i pieprzą co się da i na drzewo nie ucieka :[

nie ma przyjazni pomiedzy mezczyzna a kobieta:P

Coś tym jest,bo każdy mój kolega zawzse chciał mcoś więcej,a jak ja się nie zgadzałam,nie chciała,to dopiero zostawaliśmy przyjaciółmi :)

A ja dziewczyny mam to przerobione i z własnego doświadczenia mogę napisać,że szanse na powodzenie takiego związku są naprawdę nikłe - i to nie ze względu na urodę, tudzież jej brak, ale na brak wykształcenia. Oprócz siebie na wzajem para ma otoczenie, w którym egzystuje i to otoczenie potrafi dać popalić - oczywiście, gdy miłość i pewność siebie na wzajem są ogromne - wtedy są szanse, żeby wybronić związek przez światem - ale otoczenie ma wływ na nas, a miłość zmienia się w czasie....cóż nie wróżę dobrze. Podstawowa zasada doboru związków idealnych polega na uzyskaniu jak największej zgodności, szczególnie jeżeli chodzi o priorytety życiowe, cele, tempo rozwoju - najbardziej wskazane jest podobieństwo pochodzenia, środowiska, wykszałcenia. Oczywiście nie są wykluczone różnice, które się przyciągają, ale wtedy musi być w parze olbrzymia chemia - a wy dziewczyny na razie o tym nie wspominacie. Brak wykształcenia i urody to jedno ale brak pociągu to już straszne dno - tkwią w nas atawizmy, chemię mamy z tym, z kim jesteśmy najlepiej fizycznie dobrani - to znaczy z kim mamy szansę na zdrowe potomstwo - biologia i natura wie swoje - nie próbujcie z nią walczyć

Psikus losu-masz rację. O tym własnie pisałam,jak wspominałam o mentalności. Inne,wykształcenie,inne światy,inni znajomi,inna mentalność. Co innego,jak jest wielka miłośc i szczęście,no,ale w moim wypadku,to nawet miłości nie ma. Mam za to kolegę,któremu tez na mnie zalezy,ale inaczej to okazuje,ale ja do niego nic nie mam i wręcz go odpycham. Poza tym daleko mieszka. Jset przystojny,wykształcony,ale ma denerwujący charakter,a ten 'mój" brzydal super charakter :) :(

Heheheh Przerabialem to - ja niby nie przystojny nazywany przez nia nawet brzydalem - potem sie okazalo ze leczyla ciut swoje komplesky - bylem bardzo zardany uprzejmy wyrozumialy grzeczny - zrobilem w ciagu 1 roku dosc duzo kariere - i co wrocila do bylego co mial ladniejsza buzke - a mnie zostawila samego gdzies bardzo daleko w bardzo nie fajnym polozeniu - poradzilem sobie - teraz nie jestem mily dla kobiet gram nawet chama samotnika, nie pisze sms nie dzwonie na dobranoc - nic z tych rzeczy i co one sam lgna do mnie - kobiet to dzwne stworzenia - i chca miec kolesia co bedzie nimi wladze - nawet jak sie nie przyznaj do tego - i wtedy czy jest przystojny czy nie nie ma znaczenia - kolo twrdy chamski zaradny znajdzie se kobitke atrakcyjna zawsze - no problem -