Język niemiecki - kącik porad.

Witam serdecznie :) Jeśli masz kłopot z językiem niemieckim, nie radzisz sobie z gramatyką, potrzebujesz, żeby ktoś wytłumaczył Ci jakieś zagadnienie - serdecznie zapraszam :)

Ok.To mam pytanie.Czym różni się Dativobjekt wyrażający adresata jakiejś czynności od Dativus commodi?Znaczy chodzi mi o to jak to odróżnić w zdaniu.Przykład: Die Mutter kauft der Tochter einen Mantel. Die Mutter schenkt der Tochter einen Mantel.

Już odpisuję, sekundkę, będzie dłuższy wywód :)

To są dwie zupelnie różne pary kaloszy ;) Dativobjekt to w języku niemieckim po prostu rzeczownik występujący w celowniku (komu? czemu?), np. w podanych przez Ciebie zdaniach to "der Tochter". Natomiast dativus commodi dotyczy języka łacińskiego i tam jest stosowany jako rzeczownik w celowniku, na korzyść którego rzeczownika wypada dana czynność (w przeciwieństwie do dativus incommodi). Występuje jakie dopełnienie czasowników, które mają inną rekcję niż w języku polskim, np. "leczę kogoś" - w łacinie musisz użyć właśnie dativus commodi, celownika, mimo iż w polskim to by było kogo? co?. W obu podanych przez Ciebie zdaniach masz jedynie Dativobjekt.

No właśnie też tak myślałam, ale w gramatyce Helbig, Buscha są właśnie te dwa zdania, które wymieniłam i jedno jest pod Dativobjekt, a drugie pod Dativus commodi (w niemieckim też występuje), dlatego pytam, bo włacinie jakoś to prościej można rozróżnić.Też wydaje mi się,że to chodzi o to-jeśli czasownik wymaga rzeczownika w odpowiednim przypadku to jest DATIVOBJEKT, a jeśli nie i wyraża korzyść to commodi.

w łacinie*