Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ToJaaaaa

Problem z teściową....

Polecane posty

Gość ToJaaaaa

Nienawidze swojej teściowej... Ciągle ma jakies pretensje... Ciągle niezadowolona... Nic nam nigdy nie pomogła.... A tak wogóle, to dużo by opowiadać... Chciałabym wiedzieć czy ktos z Was też nieznosi swojej teściowej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Masz przejebane
chyba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ToJaaaaa
Nikt nie ma problemów z teściową??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ToJaaaaa
Nie nakręcam się tylko chciałabym wiedzieć o innych co mają problem z teściową... O tym jak z "tym" zyją...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gulczasz kopydlowa
bo kazda tesciowa to rura haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ToJaaaaa
QQQQQQQQQ ja nie mieszkam z Nią... ale dla mnie, to osoba, która nie posiada żadnych uczuć... Nie da się w żaden sposób jej dogodzić... Kiedy walczyłam o dobre relacje a dokladnie 4 lata ale dziś powiedziałam STOP!! Powiedziałam Jej co sobie myśle... Nic mi w zyciu nigdy nie pomogła... nie potrzebuje Jej!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja swoja probowalam polubic i robic wszystko po jej mysli ale mam dosyc.. tylko mi zwraca uwage jak cos zrobie ,nie tak' , czyli jak nie ugotuje kolacji tak samo jak ona to robi itd..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ToJaaaaa
QQQQQQQQQ One potrafią wykończyć człowieka!! Ja tez starałam się.../ dogadzałam... 4 lata!!! I wciąż jakiś problem wciąż coś... nie wytrzymała powiedziałam co myśle!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nawet nie wiesz jak ja z nia nie chce mieszkac.. czuje sie jak gosc bo nic nie moge zrobic po swojemu.. chce sie wreszcie poczuc jak prawdziwa zona a nie jak male dziecko ktore jest przez nia obserwowane na kazdym kroku i nie ma nic do powiedzenia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i dobrze zrobilas! ja tez jakis czas temu jej powiedzialam co o niej mysle.. jak twoja na to zareagowala??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zonajednegomeza
1.nie mieszkasz z nia.... 2. nie dala ci nic... 3. PO CO mowisz co myslisz JEJ?.....nie mozesz zyc po swojemu?? ze swoim mezem???...one zazwyczaj sie wtracaja ale jakbys to ignorowala albo najlepiej ukrocila kontakty to by nie bylo problemu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ToJaaaaa
QQQQQQQQQ - szkoda co mówić... Oczywiście nie poruszyło Ją nic... zero... wręcz zrobiła ze mnie wariatke... pozmyślała i zrobiła swoją wersje ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhczemu one..
haha przesrane ty masz problem ze mieszkasz z tesciowa ja mam z kolei problem ze mieszkma sam w wielkim domu i nie moge nie znalezdz norlalnej kobiety ktora pokocha mnei a nie dobra materrailne bo nie oszukujmy sie to sie wyczuwa :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o.....nie
Ja lubię swoją teściową, nawet bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ToJaaaaa
o.....nie - Gratuluje Ci naprawde!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ehhczemu one.. Może szukasz w złych miejscach ;) Pewnie masz wymagania typu: kolor włosów, wzrost, waga, doświadczenie w seksie itp. Zacznij się umawiać z dziewczynami, które mają coś do powiedzenia i przekazania, są ciekawe Ciebie, a nie statusu materialnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja- moja tez w sumie podobnie zareagowala. powiedziala ze jestem niewdzieczna itd. , ciekawe za co mam jej byc wdzieczna? za krytykowanie mnie caly czas? moj maz jest ze mna bardzo szczesliwy i nie narzeka na mnie, tylko nie lubi jak sie z nia kloce, ale w sumie jest po mojej stronie. nawet siostra mojej tesciowej rozumie dlaczego mam z nia problem.. a jak twoj maz na to wszystko reaguje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dolaczam sie ja tez nietrawie
dolaczam sie ja tez nietrawie swojej tesciowej;p Na szczescie z nia nie mieszkam,ale gdy tylko ja przyjezdzam do mojego faceta,zaraz pojawia sie ona i we wszystko sie wtraca,krytykuje. Gotowałam obiad,to zlapala za gary i takim "opiekunczym " tonem mowi,ze t ak się nie odcedza,inaczej się odcedza ziemniaki a mieso za grubo pokrojone na gulasz,to bedzie surowe, potem szok-patrze a ona bierze wszystko z kosza na brudna bielizne i wsadza do pralki,moje gacie(!!!) bez pytania dotyka moje rzeczy osobiste!! I to jeszcze wsadzala wszystko-czarne z bialymi itd. W ostatniej chwili udalo mi się je uratowac. Albo narzekala ze zlew w kuchni jest zatkany,a sama po obiedzie (oczywiscie zlapala się za gary do mycia,bo przeciez ONA musi wszystko zrobic za wszystkich) to zlewala z patelni do zlewu a potem się dziwi ze zatkany. Niestety moj facet to ciapa i się jej nie postawi ale to juz inny temat;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie specyjalnie tak wszystko chce robic za ciebie zeby potem miala na co narzekac, ze jest zmeczona , ze ma wszystko na glowie itd. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ogólnie to ona może mnie cmoknąć...hehe;] mam na nią wyjebane! :D Mój narzeczony jest normalny i wie jak jest, więc jest po mojej stronie, choc ja z nią w konwersacje nie wchodze:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ogólnie to ona może mnie cmoknąć...hehe;] mam na nią wyjebane! :D Mój narzeczony jest normalny i wie jak jest, więc jest po mojej stronie, choc ja z nią w konwersacje nie wchodze:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dolaczam sie ja tez nietrawie
z tego co wiem,to ona zawsze taka byla,taka ofiarna Matka Polka ktora liczy ze jej pomnik wystawia za jej łzy pot i krwawice:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×