Skonczylam anglistyke

ale nie potrafie wyslowic sie po anglielsku:P. Czy ktos z was jest w podobnej sytuacji?

sorry nie ten smiley :-P

:o

uczyc do skzoly ;/

ale to również zależy od tego, czy ktoś ma gadane, czy nie bo sami wiemy, że nawet w ojczystym języku jeden wypowie się szybko, płynnie i inteligentnie a ktoś inny, mimo że inteligentny, będzie miał problem z wyrzucaniem z siebie okrągłych zdań

no wlasnie, ze ide i tu pojawia sie problem :o

takie zawsze ida, bo prywatnie ich nigdzie nie wezma, a potem ucza nasze dzieci i te maja przez takie malpy problemy! Bo konczyly na sile, nic nie potrafiac.

trafisz na bachorki co maja pozdawane cae i dadza ci w piety ';P

nie martw się, ja też uczyłam najważniejsze to znać i dobrze wyłożyć gramatykę nawet jak zdarzy ci się błąd językowy podczas mówienia dzieciaki rzadko kiedy to wyłapią

"wylozyc" po CPA a nie po anglistyce w pl....

nie zaprzeczam - boje sie takich uczniow

mialam napisac xD

nie wiem dlaczego zdecydowalam sie na te studia:o Teraz tego zaluje, ale jest za pozno

Ty sama idz sie doksztalcic, jedz do Angli, jest cos takiego jak Au Pair, jesli to juz koniecznosc, ale nie idz do szkoly, biedne dzieci, JPD jestes samolubna durna suczą, bo inaczej nie moge tego nazwac.

dsf a sio z mojego forum

A gdzie mam isc? Myslicie, ze to takie latwe?

wyslalao, nie idz do skzoly tylko znjadz sobei inna prace. mialam kiedys taka nauczycielke co skonczyla tylko licencjat z anglistyki uwierz mi ze sie osmieszala... bardzo...

cóż cały system edukacji u nas kuleje i nie ma co na siebie naskakiwać za parę lat dzieci tych krzykaczy mogą pokończyć studia i znajdą się w podobnej sytuacji, że nie do końca te studia przygotowały ich do pracy... kondycja naszego kraju jest taka a nie inna pozostaje jedynie dokształcać się samemu

1-3 uczyc czasow present simple i past simple.... i piosenek o brzuszku...

nadaje sie do podstawowki, ale chyba wyzej to raczej nie.

przygytowanime do rpacy a KSZTALCENIEM dzieci, szczegolnie tak waznej rzecyz jak jezyka. j

czyli masz licencjat to mozesz uczyc bodajze w klasach od 4-do gimnazjum

po anglistyce

mam magisterke. Problem polega na tym, ze nie studiowalam w Polsce. Teraz wracam do domu, ale nie wiem co ja beda po tych studiach robic. Nie chce isc do biura bo sie nie nadaje, do pracy w szkole tez nie. W sumie to jak tak spojrze na moje kompetencje, to jestem zalamana :o

0d przedszkoli do gimnazjum - ja tak uczyłam przed rokiem miałam wszystkie klasy, dzielone grupy, trzech anglistów - wszyscy po licejcjatach