Jaki macie stosunek do szmateksów?

macie jakies watpliwosci co do SWAP'a?

Autorka po co pytasz o rzecz oczywistą? Czytać nie umiesz czy nie rozumiesz co czytasz? Ten swap to nic innego jak wymiana używanych ciuchów z tą różnicą, że wszystko odbywa się bezgotówkowo. Nawet jeżeli ciuch będzie miał metkę, to przecież są sposoby na to, aby ją doczepić. Ja osobiście nie widzę różnicy między sh a swapem, tym bardziej, że jest wyraźne zaproszenie dla sh-ów i ciuchlandów. Osobiście wolę iść do ciuch, tam chociaż nie ma takiego spędu.

Moj stosunek jest b.dobry;)Kocham mode,ładne fatałaszki i lubie ładnie się ubierać.Pomimo tego ze mam prace nie zarabiam jakis super pieniędzy żeby móc gonić za modą,pojechac do Galerii i nakupować rzeczy np.za 1000zl(bo tyle by mnie wyszly nowe buty na jesien kurteczka spodnie)Znalazlam swiety lumpeks,wprawdzie musze do niego jechac 10przystankow tramwajem ale warto:)Cena,uwaga--->10zl/kg;)wiec porownaniu z cenami innych lumpeksow u mnie w mieście tj bardzo mało.Spedzam tam ok,2-3h bo rzeczy jest multum.Są owszem przyslowiowe szmaty,ale pomiędzy tymi szmatami są piękne rzeczy.Jak ktoś ma wprawe to wie co kupic,patrzy na material,czy jest zmechacony czy ma jakies uszkodzenia.Mozna naprawde wybrac ladne rzeczy.Ostatnio kupilam chyba za 8,10zl 7 ciuchów:)Mam rzeczy markowe Marks&spencer,vero moda,H&M...i pełno zagranicznych firm których wcześniej nie znałam.A dlaczego tam chodze?bo jest przede wszystkim taniej,zawsze sobie coś ładnego wynajdę i mam duże prawdopodobnieństwo,że mój ciuch będzie orignalny...nie spotkałam nigdy żadnej laski w tym samych sweterku:P

ja to chyba jest jus uzalezniona od SH ... czesto mozna znalezc super ciuchy ! po pierwsze firmowe a po drugie dobre gatunkowo ... dlatego wole tam kupowac niz jakas chinszczyzne ... a pozatym to chodciaz masz pewnosc ze nikt nie bedzie mial takiego samego ciucha jak Ty :) warto szperac :)

co wy tu za duperele piszecie???A mialo być o szmateksach !!! Szmateksy są beee!!!bo tylko różnych chorób mozna się tam nabawić...bo są bakterie,których żadna detoksyzacja nie zabije.A pózniej sie dziwicie skąd macie różne grzybice,alergie itp.Ale mało kto łączy to ze szmateksami

Szkoda, że usunięto cały ten pouczający wątek. Ten KAZNODZIEJSKI wątek dziś :(. No ale żył ludzkich nie brak w dzisiejszym świecie nigdzie - co widzimy. Niemniej chciałam napisać, że ktoś biedny nie powinien ubirać się W STYLU lumpeks. Bo to bez sensu. CHYBA, że chce zarobić na modzie. To może. Moim zdaniem. Ale w Polsce i tak nie zarobi jak ubiera się w stylu lumpeks. Ma to sens MOIM ZDANIEM jedynie gdy ktoś jest artystą - względny sens to ma bo co on sprzeda to jego sprawa. Albo forografem (fotografikiem). I tyle. Jak dla mnie. Fajni jesteście tu wszyscy. WSZYSTKIE. SWAP!

Moje ulubione spodnie kupiłam w szmateksie i w sklepie bym w życiu takich nie znalazła. Czasem te rzeczy nie dają sie do ubrania ale czasem mozna znaleźć coś fajnego czego nie znajdzie się w normalnym sklepie

Szmateks to też sklep.. ubrania zawsze można wyprać itp.. ;-)! Nie zawsze zdaża się okazja, że możesz kupić coś za niewielką cene i do tego markowego :) !