Jak oduczyć mojego 3-letniego synka siusiania w pampersa

3 lata jak przestał sikać, ot tak z siebie chociaż uczyłam go na nocnik jak miał 14 miesięcy!! I nic nie dało, sikał gdzie popadnie...Zasikane foteliki w samochodach itd. Aż przyszedł czas,że sam z siebie zaczął korzystać z nocnika. Tylko nie lubił jak się go podgląda. (!!) chciał te chwile mieć dla siebie. Jasne,że są dzieci które szybko przestają sikać w pieluchy ale są i takie,które potrzebują trochę więcej czasu. Pociesze Cię,że córka koleżanki ma 9 lat i zdarza jej się w nocy zasikać łóżko. To co tu się maluchom dziwić. ;-) Zresztą pójdzie do przedszkola to szybko wydorośleje, zobaczysz ;-)

aha zapomniałam napisać co teraz wpadło nam do głów,powiedzieliśmy małej że niebawem urodzi się dzidziuś i potrzebujemy pieluszek,oddała nam wszystkie i oczywiście powiedzieliśmy że ona teraz nie będzie ich miała i musi wstawać w nocy by zrobić siku bo mama będzie zła jak zrobi siku do łóżka,narazie skutkuje ale zdarza się wpadka

no właśnie,zobaczy ze inne nie sikaja w pieluchy to sam tak będzie chciał -być "dorosłym"

compari wiem ze kazde dziecko jest inne, ze mozna sie meczyc od 15 miesiaca zycia i tak dziecko nauczy sie w wieku 3 lat sikac do kibelka (tak jak moj skubaniec np. :)) bo po prostu to nie jego czas, ale powiem tez ze sikanie 3 latka w pampersa nie jest zbyt przyjemne, te siki to juz nie siki roczniaka, smierdza ze hoo i przy zmianie takiej pieluchy trzeba od razu dupe mycc aby smrodu nie bylo od samuch sikow...prawda jest tez to ze dzieci kiedys wychowywane na tetrze szybciej sie uczyly bo jednak w takiej pielusze zbyt przyjemnie po ssikaniu nie bylo, wiec calkowite odizolowanie pampersa juz 3 latka ma sens, nawet jesli malo mowi(moj tez malo gada chodz slowa czesto ladnie wypowie, śćnp.) , nie bedzie mu za przyjemnie co zmusi go do wolania siusiu..w koncuu ...skoro roczniak moze sie nauczyc i przeciez malo ktory wtedy mowi;) to tym bardziej 3 latek no bo przeciez do 4 latek nie bedzie sikal.... co do autorki, jesli malec w nocy nie ma pampersa i o tym wie i sie przed tym nie wzbrania to tym bardziej wie skubaniec o co chodzi ale bawi sie tak bo mu tak wygodnie;) powodzenia w odzwyczajaniu bo wiem ile czlowiek musi miec wtedy cierpliwosci;)

Miałam tak samo jak wazka85 zaczęłam uczyć jak miał 14 miesięcy a sika odkąd skończył 3 lata. Kupiliśmy w tym czasie 4 różne nocniki, bo myślałam,że odpowiedni nocnik go zachęci ;-)

bedzie miał zakładane pieluchy!!! zrozumcie!!!

Napewno najlepszą porą na nauke sikania jest wiosna-lato...mój synek praktycznie jak skończył 2 latka ( poczatkiem maja) zaczął chodzić bez pieluchy, nie tewierdzę, ze zdażały sie wpdaki, na dór brałam zawsze na zmiane majtki i spodenki...polegało to raczej na tym, ze ja go obserwowalam i pilnowałam...początkowo co 2 h musieliśmy wracac do domu z dworu, bo przyzwyczail sie do nocnika i nie umiał na stojąco, potem podpatrzyl na dworze kolege jak siusia pod krzaczkiem, kilka prób i pojąl, potem nauka sikania i robienia kupki na kibelek tez poskutkowała...owszem, sa dni, ze zapomina zawołać, ale ja nadal pilnuje czasu, jak długo nie robił, czy dużó pił...duzo pomogło tłumaczenie, ze jest duży, a takzę równieśnik kuzyn, który szybciej zaczął załatwiać sie na kibelku i synek uczestniczył raz czy 2 razy przy tym i tez z wielka checia chciał sie ząłatwic w łązience a nie w pokoju na nocniku...każde dziecko jest inne, jedno łapie szybko inne później ale najwazniejssza jest konsekwencja...pamietaj i nic na siłe...powodzenia

proponuję od razu uczyć sikać do ubikacji na stojąco na podstawce bo jak ma 3 lata to na nocnik za pozno, w przedszkolu nikt nocnika mu nie da, ma kibelek niższy i sam powinien tam chodzić, rozbierac sie i sikać jak chłopczyk już, a nie na nocnik. Zresztą mój nocnika nie uznawał od poczatku, bo był niewygodny, od razu ubikacja.

moje dziecko ma 2 lata i 4 miesiace i za 3 tyg idzie do przedszkola bo musi juz , oduczac zaczelam jak mial 2 latka i sie nauczyl szybko chyb w 2 tyg prosic na nocnik. drzemki bez pamersa w nocy z bo szkoda mi materaca ale i tak wstaje i papers suchy. ja mam taka tragedie ze on nie chce robic siusio ani kupki do kibelka , tylko n ocik , kupilam nakladke , kupilam podstawka , chodzil z tatem patrzyl i nic , nie wiem jak zniose to jak w szkole ie zalatwi sie bo tam nie ma jego nocnika :(

zestaw stworzony do takiej nauki samodzielnego korzystania z nocnika lub toalety. Jeśli nie masz na niego kasy, to proponuję ci go dokładnie obejrzeć i zrobić w domu coś podobnego samodzielnie i wprowadzić w życie! DZIAŁA!

W ubiegłym roku, w grupie 3 latków był chłopiec, który nosił pampersa. Gdy pytałam matkę, czemu nie uczy go korzystania z toalety, odpowiadała, ze jej starsza córka nauczyła się jak miała 4 lata, więc i on ma jeszcze rok i się nauczy. Jako że jestem przeczulona na punkcie pampersów u dzieci chodzących już do przedszkola, to wiosną powiedziałam matce, ze jeśli go nie nauczy do końca maja korzystać z toalety, to go od września nie zabiorę do 4 latków, tylko bedzie powtarzał 3 latki. Nie wiem jak ta kobieta to zrobiła, ale w ciągu 2 miesięcy go nauczyła. Widać, ze jak się chce to można.

faszystką, nie nauczycielką! W USA już dawno postawiono by cię przed sądem za zastraszanie, wymuszanie i wywieranie wpływu. Dzieci na świecie (w społeczeństwach cywilizowanych i wysoce rozwiniętych) mogą się uczyć korzystać z toalety proporcjonalnie ze swoim naturalnym tempem rozwoju i nikt ich absolutnie do niczego nie zmusza. Co w tym strasznego, że miał pieluchomajtki w wieku 4 latek? Kurs pedagogiki i rozwoju dziecka się kłania! Zestresowałaś matkę, a ona pewnie dziecko - ale co ciebie to obchodzi, prawda?

Można nauczyć juz 18 miesieczne dziecko siakania na nocnik/sedes i to bez większych wpadek, więc trzylatek w pampersie to chyba lekka przesada :/ I raczej wygoda mamy , niż potrzeba dziecka :/ A co robiłaś całe lato ? Bo nie wierze, że uczyłaś "dorosłego " sikania :/

witam własnie jestem na etapie oduczania mojego synka od pampersow 1 listopada skoczy dwa latka czyli za 2 tygodnie i przez dzien jest bez pampersa siku robi na nocnik lub jak jestem w lazience to daje mi deske ze chce z normalnego kibelka problem taki ze sam nie wola ze mu sie chce i musze mu mowic ze ma isc na noc i jak gdzies jedziemy to ma pampers ale jak jestesmy u rodzicow czy znajomych od razu go sciaga oczywiscie zdarza mu sie zrobic siusiu czy kupke gdzies inadziej ale jestem dobrej mysli

Wiek przedszkolny to szczególny okres w rozwoju dziecka. Do 6 roku życia następuje rzeczywisty rozwój mózgu. Im młodsze jest dziecko, tym szybciej przyswaja nowe informacje. Im później je przyswoi tym dłużej będzie trwał ten proces i będzie coraz trudniejszy. Niestety często nie zdajemy sobie z tego sprawy. Dlatego chcemy Państwu pomóc i zaproponować zestawy, pomoce naukowe do stymulacji dzieci w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym. Produkty naszej firmy wspomagają wszechstronny rozwój dziecka, przygotowując do poznania i pojmowania wiedzy. Sprawią, że Wasze pociechy szybciej i pełniej rozwiną się poprzez zabawę. Zestaw nr 3 to pond 150 literek i znaków o wysokości 5 cm do samodzielnego przyklejenia na blok techniczny, ( blok nie wchodzi w skład zestawu). Idealna pomoc do nauki alfabetu, pierwszych wyrazów, prostych zdań. Litery wykonane są z najwyższej jakości miękkiej samoprzylepnej folii. http://allegro.pl/literki-do-nauki-alfabetu-czytnia-zestw-3-i1313276713.html http://allegro.pl/cyferki-naklejki-zestaw-edukacyjny-nr2-i1313720175.html http://allegro.pl/alfabet-litery-literki-naklejki-zestw-nr-1-i1313720239.html

Ja nie zakładałam pampersów, mała lała gdzie popadnie, trochę się na wycierałam, na prałam. Później zaczęło jej mokre przeszkadzać i rozbierała się sama jak miała mokro. A później już zaczęła wołać. Miała 2 lata i 2 miesiące. Najważniejsza konsekwencja!

witam, a ja mam dwoje dzieciaków, córka ma 3,5 roku, synio 2,5. Syniowi wolanie siusiu idzie duzo lepiej niz corce. Mi juz brakuje pomyslow. jeszcze jakis czas temu wolala ze chce, a teraz kiedy zechce to zawola i w zaden spospb nie moge jej przekonac ze trzeba wolac za kazdym razem. chodzi podsikana wlasciwie bez przerwy, pupa czerwona, a jej to nie przeszkadza. synio lata z siusiakiem na wierzchu ale przynajmniej sika na nocnik i do kibelka, a corka to i kupe zrobi.. nie wiem co sie dzieje, co mam robic? macie jakies pomysly???

córka ... synio... Wcale sie nie dziwie ze mała sika skoro tak zachwycasz sie synem fujj

Synusie upośledzonych mamuś już zawsze będą synusiami :D ....sami też są upośledzeni.

No dokładnie jak ja widzę ten zachwyt nad synkami to mi sie niedobrze robi . Pozniej ze mamy takie sieroty które nie potrafią dowodu osobistego zalatwic bez mamusi .

U nas odwrotnie, córka opanowała zasady czystości już w wieku 22 miesięcy (udało się bo za kilka miesięcy poszła do przedszkola) natomiast syn rok starszy nadal podczas zabawy potrafi się niekontrolować, często też zdarza mu się to w nocy. Nie mam już siły do niego bo duży chłopak (najwyższy w grupie) a problem jest bo panie też już grymaszą i coraz ciężej im wytłumaczyć innym dzieciom które się podśmiewają. Córka obecnie ma 2 lata i 7 miesięcy a syn prawie 4 latka.

Mi znajoma mojej mamy (dyrektor rzeszowskiego przedszkola) powiedziała że z chłopcami jest zawsze trudniej że wszystko u nich wolniej idzie, bardziej się mazgają o byle co, dłużej i ciężej przeżywają lęk separacyjny i są bardziej nieporadni. Najbardziej podirytowała ją Mama pewnego przedszkolaka (4latka) który w przedszkolu był chyba najbardziej niesamodzielny , kiedy mamusia w szatni przebierała mu spodnie i ściągnęła majtki by wszystko potem naciągnąć i poprawić i odebrała w tym momencie komórkę a on tak stał jak sierota z tymi ściągniętymi majtasami i czekał aż mama mu wszystko ubierze. Też zawsze jak przychodziła to pytała jak tam mój "Synio" :).

Autorko siusiają to niemowlaki i dziewczynki (tak się przyjęło) a twój trzylatek to najzwyczajniej leje lub sika w pieluchę jak maleńskie dziecko. Przestań może już kupować te pampersy bo to śmieszne, nieprawda? Że też mu się dupsko mieści jeszcze w juniory,

ojejusku jakies feministki tu wkroczyly, oboje dzieci kocham tak samo i nie dziele ich na plcie, ze to chlopak a to dziewczyna. moja corka opanowala duzo innych rzeczy szybciej niz syn, jest inna, a czy to przypadek ze u jednej z Was to starsze dziecko ( chlopak) tez sika? to sikanie nie wynika chyba z plci, tylko moze wlasnie z wieku, starsze dziecko chce na siebie uwage zwrocic? tylklo moze niech feministki sie juz nie wypowiadaja...

moj siostrzeniec mial 2 latka jak sam chodzil do lazienki na nocnik pol roku pozniej spal juz bez pampersa i budzil sie w nocy na siusiu

5 letnie dziecko w pampersa robi toc to juz zaniedbanie ze strony rodzicow.wygodniccy

Moj bratanek uwielbial towarzystwo w lazience jak szedl na siku czy cos wiekszego to prowadzil do lazienki i trzebabylo z nim spiewac i klaskac

Witam, Mojego synka zaczęłam uczyć nocnikowania jak miał rok. Siadał chętnie na nocnik i czasem zrobił. Ale praca i brak czasu nie sprzyjają nauce siusiana do nocnika. Traf chciał, że musiałam zrezygnować z pracy. Syn miał 2,5 roku i nauka zaczęła się na poważnie. Przez pierwszy miesiąc syn sikał tam gdzie stał. Fotel, łóżko itd. Wszytko było zakryte ceratami. Na nocnik nie chciał nawet spojrzeć czy wc. Wszystko było zasikanie. Na spacer braliśmy wielką torbę z ubraniami na zmianę. Pralka chodziła codziennie. Potem wpadłam na pomysł, że nocnik z łazienki przeniosę do pokoju i faktycznie podziałało bo zaczął siadać i oglądaliśmy książki. Ale do nocnika nie robił. Postęp był taki że syn robił siku jedynie na podłogę i nie obsikiwał mebli. Zaczął się łapać za majtki ale wtedy już leciało po nogach. I jak tak leciało po nogach szybko sadzałam na nocnik. Bił brawo jak trochę naleciało. Pod koniec drugiego miesiąca już się tak wkurzyłam, że jak tylko zobaczyłam jak się łapię za majtki na siłę sadzałam na nocnik i zaraz robił siku. Po dwóch dniach sam zdejmował majtki i robił siku do nocnika. Dodam, że mały niewiele mówi. Więc drogie mamy ja walczyłam 2 miesiące. Trzeba ogromnego wysiłku wobec niektórych dzieci. Każde w końcu łapie. Jedyna zasada brak pampersów. Niech sika ile da radę.

Witam. Czytałam takie posty i czytałam bo tez miałam taki problem. U nas wyszło tak, ze byliśmy u pediatry z powodu kaszlu i lekarka zobaczyla wystajacą pieluche. Strasznie ochrzanila mojego synka, ze taki duży a ma pieluche. Powiedziała, ze da nam skierowanie do szpitala, ze trzeba zrobic badania. Ze kamerę trzeba włożyć do brzucha. Kazała ćwiczyć i przyjść za tydzień i jak nie będzie poprawy to szpital. W ciągu kolejnego tygodnia mały zesikal sie w majtki trzy razy!!!! Za tydzień poszliśmy na kontrolę po kaszlu i zaprezentować bawełniane majtki! A tez walczyłam 1,5 roku z pieluchami.