***************BARKA*******************

Uwage za chwile dostaniesz i to z nota do dzienniczka.

ujmę to tak: to była dedykacja dla każdego kto szuka swej połówki;) bo czy nie piękne znaleźć nią i pomalować we współ świat?

tak :-) to było do mojej połóweczki:-)

Na bank!!! tutaj je znajdziecie. Czy bedac połówką niczyja moge komus swiat pomalowac nie oczekujac rewanżu?

wym bankowo:P

ha to tylko od ciebie zależy:) zresztą wydaje mi się, że czasem wystarczy miłe słowo i uśmiech za najpiękniejszą "farbę" do upiększenia świata...więc w czym rzecz...a tobie się to jak widzę udaje:)

Aaaa wogóle cos sie zdołowałam:( ide sobie na frasunek dobry....http://www.youtube.com/watch?v=nrmWa2-wimU&feature=related:)

hmm...a co do "połóweczek" to i tak zawsze będę w tym temacie się roztkliwiał...e taka ma dziecinna naturka...ale podobno " ekologia" dziś w modzie;)...nie wiem, ale jakoś tak czuję że nie jestem sam. może dlatego że nasza dusza - jej i moja - raz z łączona w niebie została tylko na chwilę rozdzielona by przybrać ludzkie postacie...a gdy się znajdziemy znów będziemy razem...ja wiem, że ona jest i czeka i dlatego jej szukam i czekam na nią:)

http://www.youtube.com/watch?v=njgeo5NRGfM

:-)są kobiety,mężczyżni,którzy uderzają do głowy bardziej niż najmocniejszy alkohol;-)

baa, też racj;) ...i stąd... "Karmię frasunkiem miłość i myśleniem, Myśl zaś pamięcią i pożądliwością, Żądzę nadzieją karmię i gładkością, Nadzieję bajką i próżnym błądzeniem. 5Napawam serce pychą z omamieniem, Pychę zmyślonym weselem z śmiałością, Śmiałość szaleństwem pasę z wyniosłością, Szaleństwo gniewem i złym zajątrzeniem. Karmię frasunek płaczem i wzdychaniem, 10Wzdychanie ogniem, ogień wiatrem prawie, Wiatr zasię cieniem, a cień oszukaniem. Kto kiedy słyszał o takowej sprawie, Że i z tym o głód cudzy się staraniem Sam przy tej wszytkiej głód ponoszę strawie". ...to J.M. Morsztyn, lecz tytułu jego dzieła na razie nie zdradzę;)

są kobiety,mężczyżni,którzy uderzają do głowy bardziej niż najmocniejszy alkohol" na szczescie to wyjatki, trafiaja sie raz w zyciu na cale Szczescie!!!

:-)dlatego marzę:-) by moja połóweczka mej duszy Kobieta była moim jedynym najmocniejszym trunkiem:-)

powiedzial - szukajcie a znajdziecie:D Tobie takze sie uda...:) slowami Adasia Malysza " trzymie kciuki";):D

...proście a będzie wam dane. A ja lubię się o CIEBIE modlić. od dawna.

jesteś SUPER!... http://www.youtube.com/watch?v=EsflwyinjuE&feature=fvw

:P:P:D;) dosc zartow, co za duzo to niezdrowo:D o co chodzi z tym tytulem???tajemnica siakas??

Uwielbiam zagadki:) jestem zaintygowana

piękan ja góra u podnórza której życie kwitnie, delikatna jak lśniący śnieg na jej szczycie, błyszcząca w słońcu czy "miesiącu" majestatyczna...a jednocześnie gorąca i nieprzewidywalna...serce ogrzewająca...a może coś jeszcze;)

Gniewko:-)Telepatycznie Tobie to przekazałem prosząc,byś to napisał:-) dzięki za napisanie ,wszystko dobrze;-)

...a tak wygląda gdy myśli o mnie:-) http://www.youtube.com/watch?v=bYYgx8Wo6UQ&feature=related

prawda,że pełna mocy? a jaka piękna?:-)

przecież każdy ma prawo marzyć,a ja lubię marzyć;-) http://www.youtube.com/watch?v=4SYGz6gxzXQ&feature=related

http://www.youtube.com/watch?v=YCZ2JWsnvww&feature=related

Chłopakii ii ii :) jestescie tu jeszcze???? Ale macie wene!!! az miło! takie wulkaniczne kobiety to parza pewnie... marzyc o takiej to destrukcyje przecierz!

baa, ale jakie budujące:) Chasse przecież jak się spotkają dwa żywioły to i coś nowego powstanie:).,. tzn...się zaplątałem... chciałem rzec że jak z wulkanu ujdzie "lawa" i spotka się z "wodą" to nowy ląd nam powstanie;)...i co nie budujące:)

widzisz chasse:-) skoro szukam swojej drugiej połówki;-) to może jestem troszkę do niej podobny;-)?

Chlopakii iii :) ale macie wene!!! az milo:) kobieta wulkan to chyba parzy okrutnie. Marzyc o takiej to destrukcyjne pragnienie. Nieprawdaz????? a tu niespodzianka;)http://www.youtube.com/watch?v=GpwNd0I-QWk

sie powtarzam:) sorki bardzo! robie koszmarne bledy ortgraficzne wiem wiem wiem! a tu ocean taktownosci jeszcze nikt mi nie pojechal z tego powodu.

widzisz...byłem już w związkach z kobietami. jedna miała na imię Antarktyda a druga Grenlandia, teraz mam nadzieję poznać Afrykę;-)