Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

............+.............

***************BARKA*******************

Polecane posty

Andrzej a co Ty się tak zamarwiasz o nas.....mam lepszy pomysł....jesteśmy dorośli ..no może nie wszyscy...;)każdy zadba o siebie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hakóna ja nawet nie mam łopaty;)mój samochód jeszcze stoi zasypany....ale mam cichą nadzieję,że ktoś się nim zajmie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
del.? zamartwiać:D? tą lekcję już także przerobiłem:-) życie jest piękne piszę to co dziś czuję:-)\ wiem,że to nad czym pracowałem od wielu lat już nie długo się spełni.:-) ciekaw jestem min wszystkich niedowiarków,których zgubiłem po drodze.:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeżyłem to już wiele razy:-) to jest jak poczuć wiatr w skrzydłach, tym razem już wiem,że na zawsze:-)... będzie wiało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiedyś z dnia na dzień :-) tak się zmieniłem:D ubranko i jakiś tam samochód, że sąsiad, który przedtem nawet nie odpowiadał mi na moje dzień dobry, mało nie wypadł z okna i prawie zaczął się żegnać.:-) czy to nie zabawne?:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HAKÓNA
A ja mam łopatę i mała łopatkę saperkę w aucie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
śmiej się :-) chyba lubię szokować,bo szarych ludzi nikt nie słyszy, tak możesz więcej o ile jesteś przy tym skromny, 2 lata temu pojechałem do rodziny do Szklarskiej Poręby i nie wiem co zrobiło na pracowniku stacji benzynowej takie wrażenie samochód, oznakowanie czy ja,że zdjął przede mną czapkę, zrobiło mi się głupi jak nigdy w życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HAKÓNA
Andrzeju nie czepiaj się umartwiania słabych. Coś Ty taki niemiłosiernie niedowartościowany??? i coś mi tu snobizmem zaleciało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HAKÓNA
Andrzej a na solarium chodzisz Ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HAKÓNA
UFFFF przez chwilę zdawało sie mi żeś Ty sam wielki Andrzej L :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HAKÓNA
Zaiste wielce to interesujące -- Doda bez majtek!!! a wezzzzzzzzz Delfinoo aby do wiosny!!;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wytrzymamy :)ale nie zaprzeczysz,że widoki cudne...aż mi się marzy pojechac gdzieś do lasu połazić po zaspach ...wywinąć orła na śniegu...ale zanim co muszę kupić łopatę i samochód wygrzebac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HAKÓNA
Cudne cudne ale preferuje te bliżej natury z dala od miasta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andrzej ja nie z tych co się martwią...nie bój Ty....a wiesz co ci powiem...ja wychodzę z założenia ..umiesz liczyć ,licz na siebie ..i tak tak właśnie robię:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hm...delfi. nie chcę żeby ktoś to źle zrozumiał:-) lecz lecz jest wiele spraw,które gdy załatwia się razem sprawiają większą frajdę:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×