Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Tealea

ciąża kobiety a zwierzęta w domu

Polecane posty

Witam, mam pytanie: mam w domu trzy koszatniczki, czy mogą one w jakiś sposób wpłynąć na przebieg mojej planowanej ciąży ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasneeeeeeeeeeeee
puknij się w głowę - jeśli dbasz o zwierzęta i chodzisz z nimi do weta (czyli sa zdrowe) to co Ci mogą zrobić??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sprawdz czy koszatniczki moga byc nosicielami toxoplazmozy, wydaje mi sie ze gryzonie przenosza ale bardzo zadko, jesli tak to wystarczy dbac o higiene, tak jak przy kocie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasneeeeeeeeeeeee
toksoplazmozą można sie zarazić dotykając surowego mięsa - dzieje się tak częściej niż zarażenia przez koty :o Krew mnie zalewa jak słucham takich panikar. Sorry ale jak nie dbasz o zwierze to zawsze możesz coś złapać - nawet jak w ciąży nie jesteś... Zbyt dużo widziałam zwierząt oddanych do schronu bo pannie się wydaje że obecność kota/psa/chomika zabije jej płód :o Trochę higieny i zdrowego rozsądku i problemu nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja ma kota
od 13 lat i nie mam zadnej toxo i jestem w cizazy wiec bez przesady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do właścicielki kota
Do "ja mam kota" a nie jest tka że w Twoim przypadku lepiej by było żebyś przechodziła już toxo? Bo wtedy nie grozi Ci to już w czasie ciaży....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jasneeeeeeeeeeeee, a niech Cię krew zaleje, nigdy nie zamierzałam oddać swoich koszatniczek!!! Czytaj ze zrozumieniem!!! Pytam, pytam by uzyskać więcej informacji. Jeżeli chodzi o tokso, to już już przeszłam, więc luz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasneeeeeeeeeeeee
ja mam 4 koty, psa. W przeszłości miałam chomiki, papugi i myszy i jestem zdrowa. Dlatego wściekam sie na takie babki. Wystarczy dbać o siebie i zwierzęta :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczerze mówiąc w tym co piszecie jest tylko ziarenko prawdy. Zarazi się ten,co ma styczność z kotem sporadycznie. Jak się ma kota od dawna,to jesteście uodpornione i w życiu nie będziecie miały toksoplazmozy. To moja 3Cciąża i koty u nas były od zawsze. Nie ma ryzyka. Ktoś musi sprzątać kuwetę,nie dam 5 letniej córce grzebać w odchodach,tylko dlatego że u mnie jest ryzyko zarażenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasneeeeeeeeeeeee
Tealea to chyba oczywiste że więcej informacji uzyskasz u weterynarza i ginekologa :o No chyba że tylko dla mnie to dobre źródła informacji dla ciężarnych obawiających sie chorób odzwierzęcych :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wściekaj się gdzie indziej... Rozumiem, że lepiej się nie pytać, a później płakać, że coś się stało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dodam,mam rottweilera,2 dorosłe koty,2 klatki z chomikami i co,powinnam ich wyrzucić bo zaszłam w ciążę? Powinnam się zaszczepić? Dajcie żyć przewrażliwione kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasneeeeeeeeeeeee
Tealea pytać sie, pytać ... ale specjalistów :o Nie na forum :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do mala29
uodporniony na toxo jest ten kto ma przeciwciała czyli ją przeszedł. Można mieć koty i nie mieć toxo o ile bada sie zwierzęta i unika zakażenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście, że specjalistów, tylko że spotkałam się z różnymi opiniami i sądziłam, że na tym forum znajdę osobę, która posiada koszatniczki i ma wiedzę w interesującym mnie temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość higiena higiena
i higiena to nic Ci nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość normalnie krew zalewa
3 zwierzaki w domu a teraz dzidzius sie urodzi wiec jest problem i pewnie najlepszym rozwiazaniem wykopac z domu, najwyzej jak dziecko podrosnie kupicie sobie nowe zwierzatko-pewnie taki tok rozumowania ma autorka watku. uwazam ze skoro ktos w ten sposob traktuje zwierzeta, nawet dzieci miec nie powinien. co z niego za czlowiek?dla mnie takie postepowanie przejawia tylko holota

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do normalnie krew zalewa NIE ODDAM MOICH ZWIERZĄT, CZYTAĆ NIE UMIESZ!!!! NAWET O TYM NIE MYŚLAŁAM!!! SAMA SIĘ Z DOMU WYKOP!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×