Strasznie sie tego wstydze...

Od kilku lat mecze sie z tradzikiem. Nie pomaga zaden dermatolog ginekolog ani tym bardziej lek Mam w pryszczach całe policzki i brodę ( dziwne bo czoło jest idealne i nos też??) a do tego bolace wielkie czerwone gule czasem to wyglada naprawde nieciekawie. Do niedawna sie malowałam ale przestałam poniewaz zaden podkład sobie z tym nie radził bo na twarzy miałam 2 cm tapety a gule i sterczace pryszcze i tak sie wybijały wiec dałam spokój i juz nie papram tym buzi. Teraz zamiast pudru i podkładu mam w torebce tonik i waciki Moj problem polega na tym ze coraz bardziej dobija mnie to psychicznie. Nie wychodze juz nigdzie poza praca, nie spotykam sie z przyjaciółmi a jesli ktos chce mnie odwiedzic to tylko i wylacznie u mnie w domu. Na zakup ide tylko z moim narzeczonym bo sama wbijam wzrok w ziemie i wstydze sie totalnie-nie kupie prawie nic, a jak stoje w kolejce to korci mnie zeby założyc reklamówkę na głowe. Kiedys byłam odazniejsza poniewaz cały czas mialam nadzieje ze to paskudztwo zniknie ...niestety... Mam wrazenie ze ludzie tepia mnie za to jaka jestem, brzydza sie mna i z zaciekawieniem patrza co mam na twarzy. Mysla pewnie ze o siebie nie dbam i jestem brudasem ( słyszałam) albo niezdrowo jem co tez jest nieprawda Boje sie sama o siebie bo widze ze jest coraz gorzej-boje sie wyjsc z psem bo moze kogo spotkam, do sklepu nie ide bo boje sie ze bedzie kolejka...i jeszcze to chore rady wszystkich w kolo ze jak zajde w ciaze bedzie oki ze rumianek ze przegotowac wode ze nie jesc pikanterii itp Wysiadam juz po prostu wysiadam.....ale wylałam swoje zale

ech....znam skądś ten ból:( zakrywanie włosami, myslenie o pryszczach 24h/dobe...najgorsze jest to że tak naprawde nikt nie dba o higienie bardziej niż my trądzikowcy..i przykro slyszec ze jest sie brudasem:( A jescze bardziej przykro ze cała mlodość ulatuje, radość z zycia i wogole;( Ciesz się chociaz że masz narzeczonego:D na mnie to chyba nikt nigdy nie spojrzy....;(

próbowalas kosmetykow mineralnych?? na forum wizaz.pl sa zdjecia dziewczyn ktore maja brzydkie cery,a po nalozeniu mineralow sa nie do poznania.Tylko mowie o takich prawdziwych mineralach,u nas to Essence, ale mozna zamowic ze stanow albo zrobic samej sprowadzajac odpowiednie produkty z kolorowki.pl (lub com). A jak pielegnujesz cere, moze za bardzo ja wysuszasz? JA tez mialam sporo pryszczy, bo uzywalam kremow, tonikow i zelow do cery tradzikowej,ktore wysuszaly mi twarz. Poczytalam troche i postanowilam odstawic calkowicie zel do twarzy i nie myc woda, do demakijazu uzywam tylko plynow ziaji, moim kremem jest tłusta ziaja oliwkowa, czasami ziaja kakaowa, ktora matuje pudrem bambusowym i na to essence. Od kiedy zostawilam pryszcze w spokoju i nasatwilam sie na mocne nawilzanie cery - pryszcze zaczely znikac:) od czasu do czasu wyskoczy mi jeden,ale cera jest milion razy lepsza

zmusić organizm do samooczyszczenia poprzez saunę suchą naprzemian z mokrą, pływanie w chlorowanej wodzie, prawidłową dietę, trening rekreacyjny na poziomie potu, pozytywne nastawienie psychiczne, wreszcie oczyszczenie organizmu z toksyn terapią Gersona. Wskazówki znajdziesz w internecie wpisując w Google "Cud terapii Gersona - film" , "Vademecum zdrowia- jak żyć żeby żyć" . Oto cyt. świadczący o cudownej mocy organizmu: Przyszłość medycyny Współczesna medycyna i medycyna przyszłości nie będzie polegała na tabletkach, zastrzykach, operacjach chirurgicznych, lecz na stymulacji(środkami zarówno fizycznymi jak i psychologicznymi), wręcz zmuszaniu Układu immunologicznego do obrony i walki z infekcją chorobotwórczą” poprzez spełnianie 4.warunków determinujących zdrowie: 1)odżywianie, 2)wysiłek fizyczny,3) higiena,4) pozytywne nastawienie psychiczne; krótko mówiąc, dzięki higienie w pełnym tego słowa znaczeniu). Będzie to najsensowniejszy, zarazem najtańszy sposób na zdrowie i życie. W przeciwnym wypadku ludzkość ulegnie zagładzie biologicznej. L

mi pomoglo wykluczenie z diety chleba, wedlin sklepowych i chipsow oraz znaczne ograniczenie nabialu. mam 26 lat a jeszcze rok temu ciagle cos mi wyskakiwalo. druga opcja to wycisnac dorodnego pryszcza i zaniesc do laboratorium zeby zbadali jakie konretnie bakterie w nim siedza a z tym wynikiem isc do lekarza i niech przypisze antybiotyk. ale jak mowie, bez zachowania diety nie bedzie efektow. makaron i ziemniaki mozna jesc ale do chleba dodaje sie teraz duzo ulepszaczy, polepszaczy, spulchaniaczy, wzmacniaczy i prawde powiedziawszy jesli masz dostep do takiego na zakwasie to moze jesc ale tego sklepowego unikaj. ja poprawe zauwazylam jak zamkneli piekarnie z powodu remontu i dwa tygodnie zwyczajnie chleba nie jadlam. nagle moja buzia zaczela wygladac jak u czlowieka a nie jak po masakrze. i to mnie napraowadzilo na wlasciwy trop. wczesniej chodzilam po lekarz, wydalam fortune na masci, leki, toniki, mleczka, mydelka, zabiegi i cale gowno, pomagalo na chwile a potem znowu.

Coś wiem na ten temat i żadne kosmetyki tutaj nie pomogą. To zaburzenia hormonalne i polecam zawsze na to fitosterole(poczytaj w necie, które nimi są.) Polecam olej z wiesiołka, prosterol, który jest na prostatę u mężczyzn, ale to zwykły olej z kukurydzy.bardzo dobrze pomaga olej z wiesiołka oraz picie wierzbownicy drobnokwiatowej. Zwłaszcza to ostatnie ziólko jest bardzo dobre na trądzik. I naprawdę wiem co mówię, an temat tych rzeczy bardzo dużo czytałam o wypróbowałam na sobie, ponieważ w wieku dwudziestu kilku lat miałam okropny trądzik i żadne leki od dermatologa nie pomagały albo pomagały na krótko. Nie decyduj się równiez nigdy na diane 35, którą lekarze tak często przepisuja na trądzik.Może pomóc tylko na chwilę, ale po jej odstawieniu możesz nabawić się włosów na ciele oraz łysienia.Antybiotyki też działaja na chwilę lub w ogóle.Sama pomogłam sobie naturą i nawet po urodzeniu dziecka, gdy trądzik wrócił pomogły wyżej wymienione preparaty. Teraz sporadycznie coś mi wyskoczy ale to nic w porównaniu z tym co było.Natura nie działą szybko ale skutecznie. czytałam też że bardzo dobry jest też liść oliwny, zwłaszcza na ropne gule ale sama nie próbowałam.mam to jednak w planach bo bardzo podnosi równiez odpornośc organizmu.Czytaj dużo o naturalnych metodach leczenia trądziku a nie pożałujesz i próbuj na sobie, chyba że jesteś bardzo młoda to tez pewnie nie wszystko będzie Ci wskazane.powodzenia!!

Coś wiem na ten temat i żadne kosmetyki tutaj nie pomogą. To zaburzenia hormonalne i polecam zawsze na to fitosterole(poczytaj w necie, które nimi są.) Polecam olej z wiesiołka, prosterol, który jest na prostatę u mężczyzn, ale to zwykły olej z kukurydzy.bardzo dobrze pomaga olej z wiesiołka oraz picie wierzbownicy drobnokwiatowej. Zwłaszcza to ostatnie ziólko jest bardzo dobre na trądzik. I naprawdę wiem co mówię, an temat tych rzeczy bardzo dużo czytałam o wypróbowałam na sobie, ponieważ w wieku dwudziestu kilku lat miałam okropny trądzik i żadne leki od dermatologa nie pomagały albo pomagały na krótko. Nie decyduj się równiez nigdy na diane 35, którą lekarze tak często przepisuja na trądzik.Może pomóc tylko na chwilę, ale po jej odstawieniu możesz nabawić się włosów na ciele oraz łysienia.Antybiotyki też działaja na chwilę lub w ogóle.Sama pomogłam sobie naturą i nawet po urodzeniu dziecka, gdy trądzik wrócił pomogły wyżej wymienione preparaty. Teraz sporadycznie coś mi wyskoczy ale to nic w porównaniu z tym co było.Natura nie działą szybko ale skutecznie. czytałam też że bardzo dobry jest też liść oliwny, zwłaszcza na ropne gule ale sama nie próbowałam.mam to jednak w planach bo bardzo podnosi równiez odpornośc organizmu.Czytaj dużo o naturalnych metodach leczenia trądziku a nie pożałujesz i próbuj na sobie, chyba że jesteś bardzo młoda to tez pewnie nie wszystko będzie Ci wskazane.powodzenia!!

Rozumiem, ze masz problem, ale ciekawi mnie jedna rzecz - jakim cudem masz narzeczonego? Skoro jest z toba, to chyba nie moze byc az tak zle, bo nie sadze, aby byl masochista...

znajac zycie jest to bardzo ladna dziewczyna ktora ma po prostu pare pryszczy i kompleksy :)

polecam Diane zabojstwo hormonalne ale niesamowicie skuteczne.

pani dermatolog przepisała diane... a ja sie strasznie boje jej wziać, poszłam do niej i powiedziałam o wynikach leczenia u innych lekarzach, ze brałam juz tetralysale, ze smaroalam sie roznymi mazidłami, maścmi itd. i ona powiedziała, ze to sprawa hormonalna i mi nie pomoze samo smarowanie albo branie antybiotyków(chyba ze na krótko) i powiedizła ze musze brac tabletki i przepisała diane... powiedzialam, z ebardzo xle o niej słyszałam, ale ona machneła reka i powiedziała, ze ma zadowolone z tego apcjentki a potem dodała tylko zebym brała na wieczór w razie jakbym miała uboczne objawy to przespie..nieźle... pomyslałam i nie zamierzam tego świństwa brac, myslałam o tym czy nie wybrac sie do ginekologa i zrobic badanie poziomu hormonów aby wiedziec dokłądnie jakie sa wahania i nei strzelac z lekami tylko zastosowac ewentuacnie takie tabletki które beda w stanie uregulowac gospodarke hormonalną, cykle mam niby regularne ale juz sama nie wiem z tym ze ja wcale nie hcce brac tabletek:( i sie zastanawiam nad tym co wyzej było napsiane i tych ziólkach:...

zrobić badanie na gronkowca skóry, często on jest winowajcą, powoduje krosty, które są błednie mylone z trądzikiem Moze oczyszczenie organizmu z toksyn tez by pomogło , znalezienie produktów , które mogą przyczynic się do powstawanie krost.Moja znajoma nie moze jesc ketchupu ( szczególnie ostrego ) oraz innych ostrych potraw , bo na drugi dzien jest zsypana . Kup sobie acnosan /aknosan w aptece , kiedys stosowany na trądzik

Mam 22 lata. A co do mojego narzeczonego to jest na tyle inteligentny i kochany ze nie patrzy na sam wyglad- chociaz i tak mi mowi ze jestes sliczna, tylko na to jaka jestem. Moze twój woli wytapetowane barbi ale moj stawia na naturalność:) Nie jestem otyła i nie jem chipsów keczupu nie pale nie pije i nie jem nic ostrego, nawet smazonego miesa nie jem:( I naprawde nie mam paru pryszczy na krzyż tyko wiele bolących guli:((( dzieki za wszystkie pozytywne odp

coś takiego przez wiele lat :(

A czy próbowałyście leku ATREDERM? ja tez mialam przez cale zycie tradzik i nic nie pomagalo, wszystkie preparaty natomiast atrederm wyleczyl mnie z niego calkowicie.... na poczatku jest mega wysyp wszystko piecze boli i swedzi i nie chcesz wychodzic z domu natomiast potem.... gladka sliczna buzka az nie chce mi sie nakladac fluidu bo szkoda zakrywac taka ladna cere :) ale podstawowa zasada jest nie wyciskac

według mnie jeśli masz bolące gule powinnaś zrobić badanie na gronkowce . Jeśli go masz to nawet najlepszy i najdroższy środek na trądzik nie pomoże.

Skoro masz narzeczonego to znaczy że jemu to nie przeszkadza