Jak wykonczyc to sucz...ysko

Kurcze, moze akurat ktos nie spi i natchnie mnie. Niecierpie ludzi falszywych a ta pind..a doprowadza mnie do szalu. Do rzeczy. Przychodzi do naszej kawiarni dwa razy w tygodniu jako dj. Na poczatku bylam pozytywnie do niej nastawiona. Ladna, mloda, sympatyczna. Pozniej zaczelam obserwowac jak kreci sobie wokol palca facetow. Jak wybiera tych najbogatszych, najbardziej wplywowych. Gra taka naiwna, slodka, potrzebujaca wsparcia. Pomyslalam ok, jej sprawa. Pozniej zaczely dochodzic do mnie zwierzenia upolowanych przez nia facetow. Kazdy twierdzil, ze mieli z nia jej "pierwszy raz". Ok. Znaczy, ze dziewica byla co najmniej trzy razy. Mysle sobie niezla zmijka, ale to nie moj biznes i dyskretna jestem, wiec wysluchalam i tyle. Pindzia szaleje dalej. I nie wtracalabym sie, gdyby nie zaczela pokazywac pazurow do mnie. Jestem rowniez atrakcyjna kobieta. Ona jesli tylko widzi, ze faceci zamiast przy niej stac i sie slinic, wola przyjsc do mnie (jestem barmanka), to widze jak ja skreca. Wtedy niby przypadkiem i zawsze bez swiadkow zwraca sie do mnie slodkim glosikiem: "a co ty dzis na zmeczona wygladasz", "czemu sie tak zle pomalowalas"; "chyba ci sie utylo" i inne takie z sufitu wziete pierdoly. Wiem, ze to zazdrosc jej, wiec ignoruje i kwituje usmiechem, ale az mnie skreca, zeby wkoncu te mala zmije do podlogi przydusic. Jak ja bym chciala, zeby przynajmniej moi wspolpracownicy sie przekonali, kim ona jest. Ale nie moge dopuscic do konfrontacji, bo wyjde ja na zazdrosnice i intrygantke. Chcialabym tego padalca zalatwic na amen, ale miec czyste rece. Moze ktos mialby pomysl?...

chetnie bym na nia nasikala to fakt. Ale juz nie za docinki do mnie, ale ze "na dziewice" zalatwila tez mojego dobrego kumpla. Facet nie moze sie do tej pory pozbierac. A ja nie moge mu powiedziec, ze dal sie nabrac jak glupi. Nie moge mu powiedziec, bo to go jeszcze bardziej zalamie. Teraz on jest przekonany, ze dziewica go rzucila, bo nie byl dla niej wystarczajaco dobry. A ja jestem przekonana, ze byl dobry i tylko za malo kasiasty na jej wymagania.

A moze cos bardziej dyskretnego, wyrafinowanego? :) Nie bede tluc tego smiecia. Chcialabym wykonczyc ja jej wlasna bronia... Tylko jak...

Odpowiedz oddzewem.. a nie stoj jak. pinda.. Widze ze masz bardzo niskie mniemanie o sobie skoro szukasz faceta ktry sie toba zainteresuje...az tak malo zarabiasz zue musisz patrzec na kiszen facetow..tobie nawet tez paskudny makijaz nie pomoze..w przeciwienstwi do ciebie mam odrobine kultury i wychowania czego nie mozna powiedziec o tobie .. raz a kakretnie dowal jej.. +jest puzno i juz nie mysle w odpowiedni sposob.. Slowem wiecej zdzialasz niz niekontrolowanym czynem, bo tylko sobie zaszkodzisz...

Dzieki. Tak wlasnie powolutku zbiera mi sie, zeby rowniez na osobnosci powiedziec jej, ze wiem o jej gierkach i zeby sie odpierd..lila ode mnie raz na zawsze po czym slodko sie usmiechnac i wrocic do pracy. Tylko boje sie ze ten padalac poryczy sie (na pokaz), poleci do szefa i zacznie sie, ze ja zazdrosnica podla napadam na niewinne dziewczatko... Swoja droga, skad biora sie takie padalce, pojecia nie mam...

nie bardzo kumam. dj w kawiarni?

Grunt to nie zniżać się do jej poziomu i zachować tupet Najgorsze rozwiązanie to wtrącanie się do głupich rozmówek z mało inteligetnymi ludżmi. Ubierz się ładnie. Pomaluj się ładnie. Uśmiechaj się i chodź zadowolona z wielkim bananem na twarzy. Rozmawiaj z facetami - spłonie z zazdrości gwarantuje ;)

Tak, to taka artystyczna kawiarnia a dj sa rozni, miedzy innymi ona. Puszczaja i miksuja standardy, jazzowe kawalki- klimatyczna muzyka. Bez obaw techniawy do kawy nie serwujemy, bo by sie klienci zakrztusili. ;)

Grunt to nie zniżać się do jej poziomu i zachować tupet Najgorsze rozwiązanie to wtrącanie się do głupich rozmówek z mało inteligetnymi ludżmi. Ubierz się ładnie. Pomaluj się ładnie. Uśmiechaj się i chodź zadowolona z wielkim bananem na twarzy. Rozmawiaj z facetami - spłonie z zazdrości gwarantuje ;)

takie stworzenis tez musza istniec w tym wypadku wegetowac badz zerujac na innych.... Pokonaj ja ta sama bronia.... badz przy tym usmiechnieta ..a zarazem stanowcza poczekaj az ona podejdzie do ciebie znowe po cos a przy okazji widzisz jak sie zachowuje wiec masz dzuze pole do manewru..

Nivea, ale taka taktyke stosuje. Zawsze do pracy chodze dobrze zrobiona i to nie ze wzgledu na tego padalca. Wiem wiec, ze jej uwagi sa z sufitu wziete. Bo skoro goscie, wspolpracownicy mowia mi- fajnie dzis wygladasz a ta zmija syczy mi do ucha, ze jakas zmeczona jestem i wogole blleee" to raczej wiekszosci wierze i lustrom. Ale ona mnie prowokuje. Jak natretna mucha. W koncu boje sie, ze wybuchne i wyjde na histeryczke jakas...

nasikaj jej do perfum :P

Nastepnym razem to ja zaniose jej jedzenie z kuchni. To na bak. I na bank napluje tej szmacie do talerza a na koniec zapytam, czy smakowalo. Z piciem ten numer nie przejdzie bo robie napoje na widoku (takze jej). Ale wiecie to nie chodzi o jej glupie uwagi co do mnie. chodzi o caloksztalt. Jak ona wykorzystuje perfidnie innych, jak traktuje innych jak zabawki, przedmiotowo, jak klamie. Normalnie rzy...gac mi sie chce jak ona robi ze wszystkich durni a oni niemal ja za swieta maja... I przyznam wam sie, ze jest we mnie tez duzy strach... Jest jeden facet, do ktorego mam slabosc. Ogromna slabosc. Na razie oni nie spotkali sie. Ale chyba bym jej oczy wydrapala, gdyby tez za niego sie wziela. A wiem, ze jesli tylko sie spotkaja to bedzie tego probowala... Jeszcze nigdy nikt nie wzbudzal we mnie takich negatywnych emocji jak ona. No podla szmata o buzi niewiniatka...

tylko sie do tego nie umie/ nie chce przyznac, nawet sama przed soba :P laska ladna, widac ze ma powodzenie i wie jak poderwac faceta, pewnie zabiera autorce co lepsze kaski (te bogate, hahaha) wez se daj na luz autorko, albo zmien prace jak tak bardzo cie zzera zazdrosc, tak bardzo ci szkoda ze jakis facet dal sie nabrac na opowiastke ze ona jest dziewica? tutaj udajesz rycerza co chce bronic biednych facetow a na innym topiku pewnie jeczysz ze faceci to swinie :P zazdrosc cie zzera i tyle

No wlasnie takie reakcje bylyby gdybym chciala innym udowodnic z kim maja do czynienia. Nie, nie zazdroszcze jej. Nie mam tego jak udowodnic, ale nie zazdroszcze. Jestem w stalym zwiazku, nie szukam faceta (ten do ktorego mam slabosc to inna historia i nie zwiazkowa. Po prostu baaardzo szanuje tego goscia i nie chcialabym aby wpadl jej w lapy). Nie mam jak udowodnic swoich racji. Ehhhh. Ona jest na prawde ladna dziewczyna. gdyby nie jej charakter i to co wyprawia, mialabym o niej jak najbardziej dobre zdanie. Mam kolezanki w pracy, ktore uwazam za atrakcyjne i sa ok. Ale co ja bede tlumaczyc...

A od czego ty masz język? może pokonaj wroga jego własna bronią? udawaj słodką, wypatrz jej wady, jeśli ma mniejsze piersi od ciebie palnij cos na ten temat niby przypadkiem zaczynać rozmowę a i wbić szpileczkę."nie myślałaś o powiększeniu biustu-moja kuzynka miała podobne, a urosły jej po pigułkach antykoncepcyjnych, i dopiero teraz można powiedzieć ze ma piersi"(ciągle zachowaj słodki uśmiech i niewinny wyraz twarzy),jeśli ma wielkie balony to zapytaj czemu nie nosi stanika usztywnianego, jak odpowie że nosi to udaj totalne zaskoczenie i powiedz "aha". daj jakieś jej słabe punkty-mały biust,duży nos, obrzydliwe włosy.Zachowuj się ze smakiem...co to znacz ze masz się nie poniżać do jej poziomu? ja myślę ze powinnaś, chociaż by dla dobrej zabawy:)

umow tych facetow z ktorymi miala swoj "pierwszy raz" :) i poznaj ich ze soba. a jak beda gadac to rzuc mimochodem ze ta baba miala z nimi wszystkimi swoj pierwszy raz:) otworza oczy faceci i dostanie jej sie za swoje:)

poznac tych facetow, predzej czy pozniej temat na nia zejdzie , a jak nie to rzuc uwage typu "ale ta nowa dj mizuje kawalki etc". na pewno jeden rzuci ze jest slodka i ze sie z nia bzykal i wtedy......

Jak wyrwie faceta i na chwilę go opuści (np. pójdzie do kibla). Powiedz mu przy barze dyskretnie i ze śmiechem, zeby uważał, bo pewnie będzie udawała dziewicę. Z poprzednimi trzema tak samo zrobiła :P Facet zachowa to dla siebie, a jak ona mu powie w łóżki, że jest pierwszym, to już on sie z nią zabawi :D

Obowiazkowo takimu facetowi powiedz, że ona co noc poluje na dzianych facetów, jest wyrachowana i leci na kasę. miała już tyle kutasów między nogami, że nie wiadomo jakie choroby roznosi, wiec niech lepiej facet zaopatrzy się w prezerwatywę. Powiedz to wprost :D