jestem z moim chłopakiem bo

podoba mi sie jego intelekt ..i praktycznie nic wiecej . chyba cos ze mna nie tak

mamy podobnie. mnie najpierw urzekla jego inteligencja...praca i oczy :P

czyli związek nie ma szczególnych szans na przetrwanie bo brak chemii

a ja mysle ze jednak nie tylko z powodu intelektu z nim jesteś;) istotniejszym czynnikiem jest to ze nikt lepszy sie tobą nie interesuje

ja tez tak mam :) mój chłopak jest bardzo mądry chodzi na porządne studia jest bardzo zabawny i chyba dlatego z nim jestem :( nie wiem czy go kocham ale wiem ze on mnie tak i ze mu zależy szkoda mi zerwać ale nie czuje zadnej chemi ....... nie wiem co mam robić:(

ja w wakcje byłam z facetem bo miałam urlop i miałm mase czasu a póznije jak wróciłam do pracy to z nim sie rozstałam haha i teraz nie mam faceta bo nie mam czas:D

Ja jestem ze swoim głównie z powodu jego charakteru. Jest wspaniały, dobry, wyrozumiały, romznatyczny ale i męski, bardzo inteligentny. Jeśli chodzi o wygląd to dla mnie bez rewelacji. Ogólnie mi się podoba (wysoki, szerokie ramiona), ale w twarzy ma coś nieatrakcyjnego, jakieś takie dziecinne rysy)

Ja jestem ze swoim bo go kocham.Z wygladu na poczatku mi sie nie podobal ale z czasem zobaczylaM w nim super faceta.CHarakter ma dobry.

hehe ja mam dokładnie tak samo niby mi sie podoba a jednak nie jest moim ideałem i boje sie ze bede sie oglądać za innymi i kiedyś bede musiała zerwać .........a chyba lepiej wcześnie niz pózniej tyle cierpieć

szkoda, ze wasi faceci tego nie czytaja.... zalosne jestescie.

ciekawe ze ty taki zakochana i zapatrzona w swojego jesteś

taka" sorki :P

a co z seksem? zrzn sie dobrze czy raczej slabo?:) bo zwykle jest tak,ze jak facet jest dobry i ma dobry charakter to raczej slabo stuka;/

ja miałam czekać do slubu ale pewnie nie wytrzymam jestem z chłopakiem pół roku i mysle ze teraz to bedzie odpowiedni moment :) sprawdze czy to prawda

czekac z sexem do slubu? o ludzie! poroniony pomysł. Trza sie najpierw z tematem otrzaskać, żeby potem nie żałować. I pamietaj! penis musi być duży! :D

Koniecznie go wyprobuj przed slubem dziewczyno bo jak sie okaze,ze ma tylko mala ,lekko wyczuwalna zeleczke to bedziesz tego gorzko zalowala mala:)

duzy jest to chyba dobrze wiem ze z tym slubem to juz sie tak nie robi :D mam 18 lat i tak juz chyba długo czekałam ... narazie nei am jak bo rodzice w domu i tak dziwnie ale jak tylko bedzie okazja to .......:D::D:)

Dziewczyno sex to normalna rzecz, nawet sie nie zastanawiaj, masz faceta to do dziela:)

tak ale ja zawsze myslałam ze chce być tylko tego jednego i jak by cos nei wyszło to bym sie załamała i głownie o to mi chodzi ..... ale teraz dochodze do wniosku ze w zyciu trzeba wszystkiego spróbować :)

"ja zawsze myslałam ze chce być tylko tego jednego " o rany.. ktoś ci pranie mózgu zrobił? Co za bzdura. Laska, co to za hasła rodem ze średniowiecza? brrrr przynależność do faceta....brrrr

acha to lepiej puszczac sie z kazdym ?? tak myslałam dawniej ale teraz mam juz inne podejście do tego poniewaz nie warto sie angazowac bo i tak wszystko sie kiedys kończy .......................no :)

ja tam nie wiedziałam, czy będę dzielić przyszłość z moim pierwszym. Wiedziałam tylko, że bardzo go kocham i że to on ma być moim pierwszym. Nie wyszło nam w związku, ale do dziś jestem szczęśliwa, że zrobiłam to z moją miłością. Tylko miłość się liczy i .. duże penisy :D

wiem ze tyko miłosć ale co to a miłosc co śie zaraz kończy :( tez wiem ze go kocham i ze nie chce juz czekac do slubu bo stara jestem :D

nie możesz zakładać, że miłosć się skończy... hmmm no fakt.. u mnie związek się rozpadł, bo byłam młoda i się odkochałam :D ale.. ale... po latach muszę przyznać, że choć ta miłość była krótkotrwała, to jednak baaaaardzo silna. Nigdy nikogo tak nie kochałam.

i to jest wazne :) teraz bedziesz swój pierszy zaz wspominać bardzo dobrze :) ale niektóre zle trafaiaja i potem sa wyzywanie od dz**k bo sie przespały... wtedy mysląc ze to własnei z miłości ....... ale chyba nie warto o wszystkim mysleć bo bało by sie co kolwiek zrobic w zyciu ...

A ja najbardziej na świecie żałuję że mój mąż nie jest moim pierwszym. Wiele bym dała by móc to zmienić :(

a co by to dało ?? chyba ze twój pierwszy raz nie wyglądał takjak powinien ..... dlaczego tak myślisz??