Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość qqqqqqqqlll

chcialabym byc juz spelniona matka, jak wy to zroblyscie w tak wczesnym wieku ?

Polecane posty

Gość qqqqqqqqlll

niestety mieszkam z partnerem na kawalerce, zbieramy na mieskzanie na kredyt i tym podobne, mam juz 27lat i chcialabym miec juz dom dziecko ale nie wiem jak to zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość likto
jakos pozno sie zbieracie z tym mieszkaniem i wogole..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qqqqqqqqlll
pytam b nie rozumiem jak moje np kolezanki juz w wieku 22 lat powiedzmy wyszly z maz, maja dzieci i mieszkanie ktore prezciez jest drogie, przeciez one ani studiow nie skonczyly niz wiec skad jak one moga zarabiac na dzieci i dom razem z facetem? ja mam 27lat, mieszkam dlaej na kawalerce poniewaz skladalam na studia przez pare lat potem same studia trwaly te 4lata i tak zeszlo ze mam 27, wiem co to ciezka praca, nie wiem jak im sie tak udalo moze ktos mi powie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qqqqqqqqlll
acha, faceta poznalam na studiach w wieku tak 25lat jak mialam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość likto
Mieszkanie po dziadkach,lub czesc kwoty dali tesciowie Lub sami mlodzi zamiast studiowac pracowali ciezko pare lat za granica Moze tez wzieli wysoki kredyt a facet rozkrecil jakas firma..tak jakos im leci i czesto faktycznie dziewczyna 25 lat ma juz mieszkanko lub dom,dwoje dzieci i w miare dobre warunki zyciowe..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krzysztoff jackowski
jej tak mi się smutno zrobiło po przeczytaniu twojej historii że podaje ci numery totolotka 12 9 52 35 24 56 1 9 27 33 8 resztę musisz trafić sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam 25 lat. Mieszkam z mężem w 2 - pokojowym mieszkanku (naszym własnym :)). Za 2 miesiące będę mamą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po pierwsze jeśli chcesz dziecko to nie możesz myśleć o tym ile Ci brakuje do 100% zadowolenia z życia, bo nigdy nie jest tak, że masz super pracę, zdrowie, miłość i pieniędzy na tyle żeby wystarczyło na wszystko. Zawsze może zdarzyć się coś niespodziewanego, np utrata pracy i jeśli w obawie przed niespodziankami nadal nie masz dziecka to w ten sposób nigdy się nie zdecydujesz. Ja urodziłam dziecko 2 miesiące temu i ktoś mógłby pomyśleć, że to fatalny czas, bo wynajmujemy mieszkanie, jesteśmy w trakcie budowy własnego, a więc co miesiąc oprócz opłat za wynajem spłacamy kredyt. Dodatkowo mój mąż dostał wypowiedzenie i pracuje do końca roku. Ale ja nie uważam, że to zły czas; kredyt spłacimy w kilka lat i wtedy będziemy na "czysto" we własnym domu z kilkulatkiem, który prawie pójdzie do szkoły i wtedy pieniążki napewno się przydadzą. A mąż wreszcie ma mobilizację aby założyć własną firmę, o której mówi od dawna, ale nie miał odwagi odejść z pracy :) A mamy oboje po 26 lat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klussseczka
qqqqqqqqlll - ty nigdy nie bedziesz szczesliwa bo zawsze bedziesz porownywac sie do innych - bo inni maja tak bo inni maja srak ... ciesz sie zyciem i nie cisnieniuj sie tak bardzo bo wierz mi tym ludziom wlasnie najmniej w zyciu wychodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no bo niestety, jak chcesz studiować to zawsze będziesz trochę opóźniona.. chyba, że jednocześnie studuijesz i pracujesz jak ktoś skończy zawodówkę to idzie do pracy mając 18 lat a studia dopiero 24 i na początku zarabia tyle co ten po zawodówce a nierzadko później też nie więcej a 6 lat straty zawsze zostaje no chyba, że trafi od razu po studiach jakąś spektakularną pracę, ale generalnie rzadko się to zdarza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qqqqqqqqlll
dzieki dziewczyny, troche mi sie rozjasnilo, juz wrocilam do topiku i odpisuje, mi sie samej na razie ciezko utrzymac jak sie studiuje na pol etatu i tak samo pol etatu praca, to samo moj facet, wiec nie wiem jak tu by pogodzic dziecko w tym, nie mam zadnego wsparcia w rodzicnie bo mieszkamy daleko wiec jestesmy zdani sami na siebie, jak na razie widze tylko dokonczyc studia i ciagnac to dalej, czyli zaczac szukac prace w zawodzie itd a to pewnie zejdzie pare lat wiec ak dzidzia bedzie grubo pop 30tce:(ale nie mam wyjscia..chyba ze znajde faceta juz ustatkowanego no i ktory ma rodzine ktora moze pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qqqqqqqqlll
swoja droga nie skonczylam zadnej zawodowki tylko liceum profilowane a teraz robie studia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Atam..Trzeba byc zaradnym.Ja mialam 17 lat jak wyjechalam charowac za granice,bo nie mialam na chleb.Dzis mam 23 lata,dom,synka,meza i studiuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qqqqqqqqlll
no dzieki za odpowiedzi ale czasu juz nie cofne, liczylam na jakies rady a nie krytyke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qqqqqqqqlll
komdant....... ja to w wieku 17lat nos w ksiazkach mialam, a w wieku 24 lat jeszcze bylam dziewica wiec nie mow mi tu o zamazpojsciu, wiem ze teraz jest odpowiedni wiek na takie rzeczy dopiero

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie krytykuje Cie :) Nie dostaniesz rad.Sama piszesz,ze jest juz za pozno i czasu nie cofniesz. Pytalas wyraznie jak my dokonalysmy tego w tak mlodym wieku,wiec napisalam.Rad tu nie da sie udzielac.Wez sie w garsc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzisz a mi los nie dal szansy siedziec w ksiazkach :( Jak mialam 17 lat tez bylam dziewica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No a mam 24,prawie,za miesiac skoncze.Ja inaczej postrzegam zycie.Za bardzo dalo mi w kosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glupi ten topik wiesz
w ogole nie wiadomo o co ci chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×