Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mnmnnnmmnmn

Czy dobrze zrobiłam...?

Polecane posty

Gość mnmnnnmmnmn

Półtora miesiąca temu się pokłóciliśmy, on swoim zwyczajem się obraził. Ale (jak się okazało), tym razem śmiertelnie. Żadne z nas się nie odzywało, aż ja do niego napisałam (%%% ), czego potem baaardzo żałowałam, bo nie raczył nawet odpisać. I wczoraj napisałam do niego znów - taki sms, że z mojej strony wszystko ok, nie jestem zła, żeby się trzymał i powodzenia. Oczywiście nie odpisał Ale przynajmniej wydaje mi się, że dobrze postąpiłam... Może dojrzalej? Sama nie wiem, nie mnie to oceniać. Fakt faktem zrobiło mi się lżej, pozbywając się tej urazy i pisząc do niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnmnnnmmnmn
Skoro mnie olał i jestem mu obojętna to czemu nie napisze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro mnie olał i jestem mu obojętna to czemu nie napisze? ...bo Cie olał i jestes mu obojętna? i zal mu tracic czas i pieniądze na kogoś kogo dawno olał i kto jest mu obojętny? tak ciezko to zrozumiec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnmnnnmmnmn
Ale co ma do stracenia? On po prostu żywi do mnie urazę, czyli nadal coś czuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak tak Ci zależy to się z nim umów. Napisz SMS z godziną datą i miejscem spotkania. Jak przyjdzie to sobie wszystko wytłumaczycie. Jak nie przyjdzie (czyli będzie do 3 razy sztuka) to koniec z Wami. Proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnmnnnmmnmn
Chcąc się z nim umówić zaprzeczyłabym temu, co wcześniej napisałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale co ma do stracenia? On po prostu żywi do mnie urazę, czyli nadal coś czuje watpie. Zazwyczaj jest tak, ze jesli ludzie chca sie uwolnic od narteta to po prostu przestaja sie odzywac. Nie wiesz o tym? jak najlepiej spławić ktogoś kto szuka na siłe kontaktu? nie odpisywac, nie odbierac tel. Po co on ma sie do Ciebie odzywac skoro juz nic Was nie laczy? on Ci opisze potem ty jemu, potem co chwile beda jakies bezsensowne rozmowy. Koles dobrze robi. Nie chce kontaktu wiec go nie zaczyna, bo zdaje sobie sprawe ze zaczniesz go meczyc smsami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnmnnnmmnmn
Małe sprostowanie: nie jestem typem natręta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale on tak to odbiera. Najpierw piszesz jak jestes piaja, potem juz na trzezwo i oczekujesz odpowiedzi. Gdyby Ci opisał pewnie pisalibyscie przez długi czas - a on nie ma na to czasu ani ochoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnmnnnmmnmn
Odezwał się. Właśnie dostałam smsa. Wiedziałam, że prędzej, czy później napisze. Zależy mi na nim ale nie odezwę się więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnmnnnmmnmn
Teraz zastanawiam się, po co do mnie napisał... Dlaczego faceci tacy są? Ja już zapomniałam, wszystko sobie poukładałam w głowie, a on do mnie pisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnmnnnmmnmn
Co konkretnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chore
kochasz go czy nie? chcesz z nim byc czy nie? czekasz na esa od niego po czym piszesz: "Zależy mi na nim ale nie odezwę się więcej. " to jest wlasnie chore:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×