Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

lidiena

Zmienił się...

Polecane posty

Mam przyjaciela od liceum. Między nami zawsze było normalnie. Wspólne wypady, spotkania przy piwku, wspieranie się w trudnych sytuacjach etc. Prawie w ogóle nie było podtekstów seksualnych. Ostatnio czekaliśmy na wspólną przyjaciółkę. On zaczął mi rozpinać w ramach "zabawy" bluzę, ale przestał. Dziwnie się z tym czułam, ale po pewnym czasie uznałam to za wygłupy, ale jak zaczął rozpinać mi pasek od spodni, to spytałam się go, co robi... Wcześniej się tak nie zachowywał, ostatnio zaczął rzucać dziwne teksty, pytać się, czego oczekuję od faceta jako partnera etc. Dziwnie się z tym wszystkim czuję. Jak byście to odebrały?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ladytrron
skrycie Cie kocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laka
może się zakochał w Tobie, albo po prostu ma na Ciebie ' chętkę' nie wiem jakbym to odebrała, skoro to przyjaciel to pewnie bym z nim o tym porozmawiała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Senegall
Facet zakochał się w tobie, albo chce tylko bzyknąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laka
w sumie jak to przyjaciel, to nie powinno chodzic mu tylko o seks, myślę, że on czuje do Ciebie miętę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdy zaczął się zachowywać inaczej pod koniec września, to uznałam, że jestem przewrażliwiona i sama sobie za dużo dopisuję. Początkowo starałam sie zachowywać jak dawniej, ale w końcu nie wytrzymałam i opowiedziałam o sprawie przyjaciółce. Ona kazała czekać na przebieg wydarzeń. A że ostatnio wszystko było jak dawniej, to nie właczały mi się żadne światełka awaryjne, ale to ostatnie zachowanie nie wydaje mi się taką przyjacielską postawą... Przynajmniej dla mnie została przekroczona pewna granica. Może jestem przewrażliwiona...O całej sprawie trudno było mi opowiedzieć przyjaciółce, bo nie chciałam, żeby wyszło, że nie wiadomo, za kogo się uważam. Boję się coś źle odebrać... Może po prostu ma fazę na głupie żarty, ale przez te wszystkie lata zdarzyło mu się to po raz pierwszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesteś dziwna
on Cię rozbierał a ty nie reagowałaś ? trzeba było jego spytać co sobie wyobraża...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×