w obłędzie samotności

piszę, bo właściwie nie mam się komu wyżalić, pomimo, że mam wielu znajomych, rodzinę, czuję się samotna, męczy mnie nakładanie masek, że wszystko jest okej, skoro jest całkiem na odwrót. Piszę bo mam dość samotności, mam dość tego rozrywającego uczucia, które towarzyszy mi każdego dnia i nocy. Myślałam, że jestem silna, że nie potrzebuję nikogo, w końcu tak wiele razy mnie raniono, odtrącano, że wolałam się odizolować i nawet jakiś czas było mi dobrze samej, albo tylko to sobie wmawiałam, już sama nie wiem.. tak bardzo potrzebuje, żeby mnie ktoś przytulił był przy mnie, zrozumiał, porozmawiał a nie tylko gwizdał jak przechodzę obok i myślał "jakby tu wyrwać laskę w wiadomym celu". więc pytam czy w tych czasach są jeszcze porządni mężczyźni??!! czy może to ja ściągam na siebie wszystkich cwaniaków, maczo, narcyzów? mam dość..

hey, są takie momenty u każdego; plusem jest to że to mija, ale misnusem jest to ,ze szybciej powraca i tak w kolko. watpie zeby Cie to pocieszylo ale nie jestes sama:) czy sa jeszcze fajni faceci? tez chcialabym wiedziec :)

wcale mnie to nie pocieszyło, że nie jestem w tym sama, wolała bym, żny wszyscy mieli swoje połóweczki i byli mega szczęśliwi..

wiec wlasnie mowie " watpie zeby Cie to pocieszylo..." bardzo sie ciesze kiedy moi znajomi znajduja sobie chlopakow i dziewczyny i sa szczesliwi. ale im jestem starsza zastanawiam sie czy kiedykolwiek ktos mnie znajdzie.

tylko ze mam juz prawie 28 lat i nic sie nie zmienia

Chyba nie ma,kobiety zrobiły z nas skurwysynów!!Skoro nie chcesz żeby faceci nie gwizdali na ciebie to: -zrezygnuj z makijażu -nie noś mini,obcisłych spodni itp. -nie noś bluzek obcisłych ani też z dekoltem Myślę że teraz to żaden na ciebie nie zagwiżdźe a moze kiedyś poznasz jakiegoś faceta który będzie brzydki jak ja!!!!!

samo nic się nie zmienia

dobrze wiedzieć chociaż, że ktoś wie co czuje, bo ma tak samo u siebie. Żelku znalazłaś zatem metodę, żeby nie płakać? jak tak to bardzo Cię proszę napisz jaką:)

Zły i Brzydki i tu Cię zaskocze bo nie noszę ani minispódniczek, ani duzych dekoltów (nie ma się czym chwalić:) ) a makijaż delikatny. i nie twierdzę wcale, że WSZYSCY mężczyzni są skur... więc dlatego zapytuję gdzie są Ci porządni, bo chyba się pochowali ..

ja nie lubie takich momentow ale czasem dobrze wziasc kieliszek wina, wlaczyc jakas ckliwa muzyke albo łzawy film...i to przezyc jakos:)

heh drogie panie ja mam 24 i dawneij myslalme ze spotkam milosc zycia itp no ale coz w dobie gnijacego swiata wyscigu szczurów znajomi wydaja mi sie obcy w gruncei rzeczy kazdy byle cos dla siebie.Okreslenie u kobiet potrzebuje poczucia bezpieczenstwa odczuwal jak to czytam mieszane uczucia a dlaczego ? Poniewaz w tym swienie nie ma zasad i masa dziewczyn poprostu patrzy jak tu poznac bogatego niz spontan na czystych zasadach.Są uczciwe dziewczyny owszem ale zdecydowana wiekszosc to klamstwo i cwaniactwo nie mowie ze faceci sa lepsi.

rob.tom.paw no właśnie cholercia, czemu że tak się wyrażę swój nie może trafić na swego?? no czemu?:) tylko takie miksy niewydarzone się zdarzają:)

żelku może w końcu trafisz na swojego "haribo":) a jak nie to wtedy pogadamy na temat klubu starych zrzędliwych panien:)

Jedna z przyczyn moja droga jest to ze wiele osob jest poprostu bez obycia ja nei cierpie osob ktore nie sa w stanie sie wyslowic czy co drugie slowo mowic kurwa w towarzystwie.A dwa masa osob przyjezdnych z malych wsi miejscowosci ktorte trafiaja do duzych mista maja wogole inna mentalnosc i ine podejscie do zycia niz "rasowi miastowi ":P

Ja jestem porządnym facetem! Przynajmniej ta moja ładniejsza połówka tak twierdzi :) I dodaje, że codziennie dziękuje Bogu, że na mnie trafiła ;) A ja jestem megaszczęśliwy w tym związku - więc jakoś da się! Tyle, że nie siedziałem i szukałem pocieszenia na kafe, ale wziąłem sprawę w swoje ręce i szukałem aż znalazłem! :D

Provokator to gratuluję znalezienia swojej połówki, ale nie zawsz jest to takie proste jak piszesz, mieszkam w średniej wielkości mieście, z którego wiele osób wyjechało nie widząc perspektyw, więc pozostaje wyjście od czasu do czasu ze znajomymi, którzy na codzien mają własne sprawy a raczej przy takiej okazji sie kogos nie spotka, albo wyjście samej, a samej to tak dziwnie, siedzisz jak ten ciołek w lokalu i czekasz na zbawienie a wokół same pary. to może napiszesz mi w takim razie jakieś inne sposoby? chętnie spróbuję

Znajdujesz takich jakich szukasz. Skoro ci nie odpowiadają znaczy że zwracasz uwagę nie na to co trzeba.

Ja też nie mieszkam w dużym mieście. Szukanie drugiej połówki w pubach/lokalach czy na disco to nie raczej chybiony pomysł. A może spróbuj coś podziałać w jakiś portalach randkowo-towarzyskich? Albo na jakiś portalach/forach społecznościowych? Ryzyko wpadki na debila podobne jak w lokalach, itp. Zresztą - najpierw sondujesz gościa na jakimś GG i dopiero wtedy decydujesz się na spotkanie. Co Ci szkodzi? PS. Przyznaję, że kobietki mają gorzej. Jak to ujęła moja - łatwiej o fajną dziewczynę niż o fajnego faceta... na to też chyba wskazuje Twoje doświadczenie.

myślisz, że nie próbowałam .. ale jakoś też były to nieudane spotkania, nawet raz myślałam, że może coś a tu się okazuje, że jemu chodzi o sex, no to luuudzie! poza tym nie ma za wiele ofert z mojego regionu:(

To jest właśnie to ryzyko :( Ale jak poszukasz na dicho albo w lokalu to też masz spore szanse że na takiego się natkniesz. Hmmm... sam nie wiem... to może w kółku oazowym? ;) Żartowałem! Nie obrażaj sie :)

nie obrażam:) ja nie z tych co strzelają fochy na prawo i lewo;) i sam widzisz, nie ma lekko.. trzymaj się zatem swojej miłości miłej nocki