Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość delikatna ja

Jestem w obłędzie.. nie wiem czy kocham...

Polecane posty

Gość delikatna ja

Jestem w związku ponad rok i coraz cześciej dopadają mnie wątpliwości co do prawdziwości uczuć jakie wyznaję swojemu chłopakowi. On jest dla mnie niezwykle dobry i maksymalnie we mnie zakochany, daje mi wszystko, co powinien... zdradziłam go 3 dni temu będąc w innym mieście, może nie w najokrutniejszy sposób, ale jednak. Miałam ogormne wyrzuty, ale już przeszło i choć wiem, że nie mogłabym tego zrobć ponownie, zastanawiam sie co by było gdybym to jednak zrobiła. Mój chłopak jest bardzo kochany, ciągle powtarza jak bardzo mnie kocha i że będzie ze mną zawsze, ja mu również wyznaję czułości, ale czy rzeczywiście tak czuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Looooser
Ładna mi delikatnośc, zdradzać chłopaka. Zostaw go, nie zasługuje żebyś go zdradzała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość delikatna ja
nie wiem czy ma to jakiekolwiek znaczenie... 24.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość delikatna ja
dziewczyny... czy któraś ma podobne odczucia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"może nie w najokrutniejszy sposób, ale jednak" "choć wiem, że nie mogłabym tego zrobć ponownie, zastanawiam sie co by było gdybym to jednak zrobiła" koleżanko radzę zająć sie jakimś hobby byle nie tematem miłości .... lepiej na tym wyjdziesz :D a po za tym kurewskie myśli i wątpliwości które cię dopadają świadczą tylko o jednym :) a mianowicie o tym że krzywdzisz chłopaka z pełną premedytacja i świadomością tego iż miłość znasz tylko z seriali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość delikatna ja
dziwne bo dotychczas mogłam powiedzieć, że Go kocham, czułam to, a teraz...? przyszło jakieś zawachanie... nic sie w naszym związku nie popsuło, za wyjątkiem moich uczuć. Źle mi z tym cholernie, ponieważ Wiem, jak ważna jestem dla niego, zresztą mój rozum mówi mi że powinnam z Nim być, bo to ten jedyny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×