Dlaczego mezczyzni dyskryminuja grubsze kobietki ? Kompleksy jakies ?

Ja nigdy nie odrzzucilabym faceta z powodu jakiegos defektu, np penisa ponizej 18 cm :-p A oni jakos wyraznie daja do zrozumienia ze te grubsze to z dala niech sie trzymaja :-( Dlaczego ? Wielokrotnie widze jak ide przez centrum handlowe jak faceci slinia sie na widok wypacykowanych laleczek, doslownie byliby w stanie wylizac im droge do drzwi by tylko sobie butkow nie pobrudzily :-o otwieraja im drzwi, puszczaja przodem, wdziecza sie itd A do tych grubszych dziewczyn juz tacy nie sa. To gdzie ci mezczyzni prawdziwi tacy traktujacy kazda kobiete na rowni ? :-(

Tylko, że ci mężczyźni wyglądali na normalnych facetów. Przystojni, dobrze wyglądający, bardzo zadbani niekiedy nawet w garniturze. Dlaczego ich interesuje tylko ciało, które i tak za jakiś czas się zmieni ? Dlaczego dyskryminują dziewczyny ze względu na wygląd ? Tak byc nie może :-o

cos w tym jest, wiem z wlasnego doswiadczenia, kiedys bylam przy kosci, wkurwilam sie bo przestalam sie sama sobie pdobac w pewnym momencie, schudlam i to sporo, i nagle setki mezczyzn zaczelo mnie zauwazac, mnie taka sama dziewczyne w srodku jaka zawsze bylam tylko inne opakowanie, ale wtedy im juz podziekowalam :-) byli z miejsca u mnie spaleni, zero szans :-)

bo faceci to wzrokowscy

lalineczka my faceci to wzrokowcy i wybacz ale jak miał bym sie zainteresować jakąs panną to oczywista sprawą będzie to że podejdę do tej atrakcyjnej szczupłej brunetki niż do otyłej i opsasłej blondynki( kolor włosu w tym przypadku jest losową sprawą ;) ) po prostu szczupła kobieta wydaje nam sie atrakcyjniejsza i ładniejsza to jest oczywista sprawa ... sprawy charakteru , osobowosci , i zainteresowań to drugoplanowa sprawa w takich przypadkach ...

Właśnie o to mi chodzi !! Ja nie rozumiem, przecież wygląd za jakiś czas i tak się zmieni więc o co im do k... chodzi ? Jestem zadbana, zawsze ładnie ubrana, a że noszę rozmiar xxl a nie s to jest powód aby mnie lekceważyli i dyskryminowali ? :-( W jakim chorym kraju żyjemy :-o

Nie chcą umrzeć z głodu zadając się z grubasem :P

To Ty, Lalineczko, nie mierzysz facetowi penisa, kiedy go poznajesz? No proszę, proszę... :).

Lalineczko, proponuję założyć mniejszość tuszową a potem wszcząć kampanię zwalczającą tłuszczofobię w naszym zacofanym społeczeństwie.

dajcie już spokój z tymi pytaniami dlaczego???dlaczego i dlaczego?! tak jest było i będzie. to WZROKOWCY i tyle. no sorki ale ja jestem kobieta i gardze grubymi kobietami(facetami tez) generalnie otyłymi.wybaczam tylko tym ,którzy tacy są z powodu choroby,leków które przyjmują i innych dolegliwości powodujacych ten stan. bo dla mnie jak żarcie rządzi człowiekiem....!!!!!!!!! inaczej nie ma wybacz.

Wiesz dlaczego ? Bo lepiej przez jakiś czas jeść tort a później gówno, niż całe życie babrać się w gównie

Jestem zadbana, zawsze ładnie ubrana, a że noszę rozmiar xxl a nie s to jest powód aby mnie lekceważyli i dyskryminowali ? ładny w rozmiarze XXL to jest tylko carlsberg :P a tak poważnie jesli ktoś cie lekceważy i dyskryminuje to jest to tylko i wyłacznie gbur i nie wychowany wieśniak :) to nie jest zależne od tego czy jestes otyła czy nie ? gbur zawsze zostanie gburem bez względu na okoliczności

facet ma byc super zadbany bo tego wymagasz a ty mozesz wygladac jak wieloryb?nie ludz sie dziewczyno, jak ktos o siebie dba wymaga tego samego od partnera. ja sobie nie wyobrazam zwiazac sie z kims niezadbanym. skoro ja dbam o siebie druga osoba tez ma dobrze wygladac. poza tym tak jest w przyrodzie-nawet zwierzeta w czasie godow staraja wygladac jak najlepiej by zainteresowac swoja osoba. idac twoim tokiem rozumowania-mam o siebie nie dbac a wymagac tego od kogos innego? widzialas kiedys goscia wygladajacego jak opity menel w towarzystwie sexbomby?lub faceta sportowca z kobieta z powazna nadwaga wrecz otyla?

Otyłośc jest nie tylko nieestetyczna ale również szkodliwa dla zdrowia.Grube kobiety powinny robic wszystko żeby schudnąc

Nic nie poradzisz, Zielony Rzelku. Życie zna znacznie gorsze zboczenia. :)

Ale można być grubszum i zadbanym i ja właśnie taka jestem :-o Nie rozumiem ludzi, dla których osoba zadbana = tylko i wyłącznie szczupła :-o Jestem o wiele bardziej zadbana niż niektóre wasze "ideały". Ale niczego im nie zazdroszczę. Chodzi mi tylko o sprawiedliwość. A skoro ja o siebie dbam, zawsze jestem czysta i ubrana elegancko i z klasą to co mi każesz wiązać się z patologicznym pijakiem ? Chyba ktoś tu jest nienormalny i myli pojęcia :-o

Ja je nie dyskryminuje to może jestem wyjątkiem :P Dziewczyna grubsza też człowiek, więc o co chodzi?

a dlaczego gust nazywać kompleksami?

nie można być zadbanym mając wały tłuszczu :O

i uwazasz ze taka super atrakcyjna jestes to znajdz sobie zadbanego grubasa. kazdy bedzie zadowolony. tyle ze ty bys chciala modela i co rozumujesz? kazdy facet chce miec u boku laske taka jak sobie wymarzyl, tak samo kobiety-facetow. skoro chcesz miec przystojniaka zrob cos by zwrocil twoja uwage. ty oczekujesz nie dajac nic w zamian.

nikt mi nigdy nie przytrzymał drzwi, nie zaproponował to ja Pani przytrzymam itp. schudłam i teraz w okół sami dżentelmeni. Rozumiem dobór partnerki ale jak dziewczyna jest lekko pucałowata to już zero kultury?

facet ma na silownie chodzic a ta bedzie lezec i pachniec zajadajac sie chipsami bo taka piekna i zadbana, zero refleksji na swoj temat

Gust ? :-o Gustem nazywasz to ze dyskryminuje sie dziewczyne TYLKO DLATEGO ze ma pare/nascie/dziesiat kilogramów wiecej niz wg idiotycznych standardów powinna miec ? :-o To zal mi takich ludzi majacych takie gusta :-o

Nie rozumiem ludzi, dla których osoba zadbana = tylko i wyłącznie szczupła " lalineczka to tylko i wyłacznie twoja definicja prawdopodobnie poparta brakiem powodzenia u płci przeciwnej

czytam ten temat i jem ciasto 3 bit, kto mi życzy smacznego? :P

ok lalineczka-żal Ci tych ludzi z takim gustem-ale fakty pozostają faktami.grube nie jest sexy a chude jest.

o gustach się podobno nie dyskutuje, mnie odpychają chudzi faceci, grubi tak samo, musi być w sam raz, a poza tym bardzo często tak jest, że życiowy partner okazuję się zupełnie inny od naszych wymarzonych ideałów... Znam facetów którzy nie spojrzą na chudą kobietę, jeden mi powiedział, że chude kobiety są dla facetów bez wyobraźni :) Ja wiem po sobie, że jak byłam taka chuda to fakt faktem oglądali się za mną ale tylko Ci którzy nie wyglądali na stabilnych w związkach, za to jak przybywało mi lekko tego i owego w tyłku i udach to zainteresowanie było ogromne i propozycje matrymonialne ;) mówie to żartobliwie ale taka jest prawda... A nie jestem gruba (a raczej tak mi się wydaje) teraz mam 70kg na 177cm, ale zazwyczaj trzymam się w 68 kg, kiedyś ważyłam 62 i wyglądałam pożal się Boże

W sumie nie muszę tego pisać, ale co mi szkodzi. Mam 165 cm i waże 90 kg. A jeśli ktoś pisze, że CHUDE jest sexowne to żal mi takiej osoby :-o Szczupłe - tak, ale chude ? :-o

oczywiście że gruba kobieta nigdy nie jest piękna, a słowo zadbana, droga autorko topiku, opisujesz tym że jesteś ładnie i elegancko zadbana, do zadbania trzeba jeszcze dodać pielęgnacje własnego ciała a więc zadbanie o normalną sylwetkę, w moim wyobrażeniu normalna sylwetka to brak wałków tłuszczu jeżeli tak bardzo Ci przeszkadza ignorancja mężczyzn schudnij i po kłopocie