Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nalesnikx

nie przepadam za czytaniem ksiazek

Polecane posty

Gość nalesnikx

tzn. czytam, ale kiedy musze, np lektury.tak z wlasnej inicjatywy tez, ale rzadko. a tak, to wole robic inne rzeczy, niz czytac.nie mam na to czasu, bo wieczorem jestem zbyt zmeczona, a w ciagu dnia nie mam ochoty. czy to czyni mnie gorsza?, bo moja kolezanka zachowuje sie tak, jakby czytanie stanowilo o wartosci czlowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak jestes kims gorszym
nie rozumiem ludzi ,którzy sie szczyca tym ,iz sa tacy ograniczeni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nalesnikx
a czy ja sie szczyce? Ty jestes oganiczona/y i to niebywale. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojojojo
taaa masz racjęęęęęęę jeeesteeem ograniczonaaaaa.rozumiesz to ,co napisałam czy ci przeliterować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm... no nie obrażaj się, ale dla mnie to trochę dziwne...może to i świadczy o mnie, że jestem ograniczona, ale nic na to nie poradzę, że tak uważam... w sumie z tobą jeszcze nie jest tak źle, ale np. moja siostra nie czyta wcale - ma 19 lat i praktycznie ani jednej całej książki nie przeczytała... i efekty tego widać....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rairaira
to wy jesteście ograniczeni, tak naprawdę książki-powiesci nie mają nic wspólnego z inteligencją, co najwyżej mogą jedynie polepszyć trochę zasób słów, i też śmieszą mnie ludzie którzy szczycą się tym, że tyyyle przeczytali haha to ja sie pytam jaki ksiazki czytales człowieku? opowiadanka? powieści? science fiction? ubogacac i rozwijac swiadomosc i intelekt to moga jedynie ksiazki filozoficzne, jakies psychologiczne i zadne inne, reszta ksiazek może tak jak napisalam wczesniej powiekszyc zasob slownictwa lub zwiekszyc wiedze na jakis temat nas interesujacy, ale nic nie ma to wspolnego tak naprawde z inteligencja czlowieka, a jesli dla was powiesci czy opowiadania sa ksiazkami ambitnymi to krzyzyk na droge, ja czytam głownie ksiazki filozoficzne i kilkanaście kartek takiej książki moze być setki razy mądrzejsze i ambitniejsze od jakiś zwykłych książek uznawanych za 'wielce ambitne' hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziecko drogie a czy myslisz ,iz przeczytasz kilka stron ksiazki filozoficznej,której tresci nie zrozumiesz to jestes yntelygentna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wowmmmmmmmmmmmm
Jajku, ale żałośni ludzie. " Siosta ma 19 lat, książki żadnej nie przeczytała i efekty tego widać?" Jeśli taki wniosek oczytanej siostrzyczki, to naprawdę książek lepiej nie czytać. Żałosne. Myślicie, że czytając cudze wypociny robicie się oh, tacy mądrzy, oczytani, itd.? Oczywiście... a potem stada takich tępaków, które same nie potrafią myśleć tylko cytują Coleho.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
beletrystyka nie czyni z nas inteligentniejszych, czy mądrzejszych ludzi co najwyżej odrywa trochę od szarej codzienności można pożyć życiem bohaterów przez jakiś czas i zapomniej o własnym życiu- szczególnie gdy jest szare inne książki - literatura faktu, naukowe, filozoficzne rozwijają i to bardzo, ale czasem trzeba mieć trochę przygotowania, by je czytć uważam, że warto ja traktuję takie czytanie jak inwestycję w samą siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rairaira
tak się składa, ze od dawna czytam tylko takie książki i rozumiem je doskonale, gdybym ich nie rozumiała nie doszłabym do takich wniosków a ty pewnie nalezysz do tych co chwlą się jacy to oni maaadrzy nie sa skoro tyyyle przeczytali haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rairaira
edzia durniak dokładnie tak jest, właśnie o tym napisałam, tyle, że może trochę nie zrozumiale dla niektórych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o matko... kto tu o mądrości mówi/pisze? czy inteligencji? moja sis nie czyta książek, co jest bardzo widoczne np. nie potrafi się wysłowić albo nie rozumie czasem najbardziej podstawowych słów, nie rozumie tekstów pisanych... a rodzaj lektury to już chyba oddzielny temat... ale wydaje mi się, że dla osoby, która tak czy siak lubi czytać, żadna książka nie jest straszna.. a jeżeli chodzi o ograniczanie się do książek filozoficznych (nie wszystkie są 'mądre') no to jak sama nazwa czynności wskazuje trochę jest człowiek wtedy 'ograniczony'... wszechstronność się liczy... zdziwiłabym się jakby od czternastolatki wymagano czytania Joyce'a, Voltaire'a a wydzierano jej z rąk Musierowicz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ty sądzisz że skoro
czytasz książki filozoficzne to jesteś mądrzejsza od innych i tylko takie należy czytać. Co z was za ludzie, każdy chce być lepszy od drugiego, wszystkich oceniacie swoją miarą. Żyjcie i dajcie żyć innym. Jedni czytajją, inni nie. Jedni czytają powieści inni opowiadania. Jedni czytają ksiązki inni głupi żarty w internecie. Ludzie trochę tolerancji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rairaira
enilym to żeś palnęła, jak się nie umie wyslowic to nie wina tego, ze nie czyta ksiązek tylko po prostu jest malo inteligentna/głupia (niepotrzebne skreslic) a jeśli chodzi o książki takie prawdziwie filozoficzne napisane przez uznanych autorów to wszystkie są mądre, mało mądre to są jedynie ksiazki 'pseudofilozoficzne', myśle jednak, że człowiek mający coś w glowie będzie umiał rozróznic te dwa 'rodzaje'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nalesnikx
i jak zwykle czytajacy pozjadali wszystkie rozumy. wiem, ze jest tak, ze gdy ktos nie czyta, od razu stereotypowo myslimy, ze jest idiota. ja nie mowie, ze w ogole nie czytam-bo czytam. jestem zmuszona, przez taki, a nie inny rodzaj studiow. i jesli ksiazka jest fajna, czytam ja chetnie, jesli jest w wikeszosci o wojnie, sytuacjach na fronie, to sorry, ale uciekam myslami caly czas i co chwila lapie sie na tym, ze odplynelam. lektury czytam przewaznie wszystkie. lubie inwestowac w siebie, wiem, ze czytanie zwieksza zasob slownictwa, ale nie jestem typowym molem ksiazkowym, nie jest to moja pasja. sama z siebie przeczytalam w ciagu wakacji z 3 ksiazki. jednak, jak nie czytam co 2 dzien nowej, to jestem nieudanicznikiem w oczach molow, co mnie wkurwia:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maramarmara
ale macie problem,wszędzie znajdziecie powód żeby się obrażać :o :( ja lubię czytać różne książki, i powieści,szczególnie obyczajowo-psychologiczne, i książki typowo z zakresu psychologii, filozofii,itd... zależy kiedy, przeczytam też czasem np kryminał, czy thriller. Nigdy nie uważałam,że jestem w jakiś sposób lepsza, bo czytam... każdy jest inny,każdy ma swoje ulubione formy spędzania czasu itp. ja akurat wolę poczytać... jak ktoś nie lubi nie musi, choć myślę,że czasem warto :) a i spotykam się czasem z negatywną opinią na temat czytania od osób,które nie czytają...np." czytasz książkę?! to już nie masz nic ciekawego do roboty??" :o :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rairaira
nauczcie się czytać ze zrozumieniem, nigdzie nie napisałam, że głupotą jest czytanie książek innych niż filozoficzne, tylko po prostu śmieszą mnie ludzie, którzy myślą, że jak przeczytają mnóstwo jakiś książek to są mega mądrzy, a ci co nie czytają wogóle są od nich głupsi, a tak się składa ze zwykle ksiazki wcale nie rozwijaja intelektu i chce jedynie ich wyprowadzic z blędu , niech czytają co chcą, ale niech nie uważają że ilość przeczytanych książek świadczy o człowieku bo to nieprawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nalesnikx
bo wg nich dobre jest tylko to, co oni czytaja, w takiej ilosci w jakiej oni czytaja iw takim tempie w jakim...:O 🖐️ to ide czytac, bo mam do przeczytania dzis jeszcze paredziesiat stron🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chjbcjhk
to zapodajcie jakies fajne tytuły mądrych książek :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rairaira
nalesnik wlasnie o tym piszę, znam osoby, które czytaja mnóstwo a inteligentne nie są, a znam takie, które nie czytają wogóle a zazdroszczę im intelektu i sposobu wyrażania się, tak więc to strasznie durny stereotyp z tym czytaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze ludzie nic na siłę najważniejsze, by znaleźć we wszystkim przyjemność lub cel jaki nam przyświeca jeśli czytamy książki dla rozrywki - to nic złego :) jesli nie czytamy wcale - to nasze prawo... niektórym wystarczy wiedza życiowa, bardzo dobrze się z tym czują i świetnie w życiu dają radę - i OK nie ma co narzucać komuś swojego punktu widzenia, choć podyskutować można ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brianna M.
Ja bardzo lubię czytać ciekawe książki, głównie kryminały. Uważam, że czytanie bardzo rozwija- w czasie szkolnym bardzo dużo czytałam (nie tylko lektur) i szybko zaczęlo to owocować bardzo dobrą znajomością ortografii, pisaniem dobrych wypracowań i elokwencją. Cóż, dzisiaj mam 20 lat i na książki mam mało czasu. Staram się jednak czytać ciekawe, mądre artykuły, magazyny typu "Zwierciadło" czy "Charaktery", żeby nie "zgłupieć" ;) Jak mam tylko wolny dzień to oczywiście łapię jakąś książkę ;) Jednak głupotą jest dla mnie poświęcanie każdej wolnej chwili na czytanie. To świadczy o braku życia towarzyskiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brianna M.
Poza tym, "czytanie czytaniu nierówne" ;) Znam panienki, które szczycą się tym, ze czytają książki typu Paulo Coelho czy "Szkoła Uczuć". Takie "dzieła" nadają się dla gimnazjalistek :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maramarmara
czytanie książek i też np studiowanie nie świadczy o mądrości... ale szczerze ja się nie spotkałam z kimś kto uważa się lepszy, bo czyta...może dlatego,że mało takich osób znam, większość znajomych woli inne rzeczy :) mnie można nazwać molem książkowym, ale nie startuje w zawodach "kto szybciej czyta", i nie czytam nie wiadomo ile.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z beletrystyki także można się wiele nauczyć. nawet z Musierowiczowej. wystarczy ją czytac nie pod kątem opowiadanej historyjki, a pod kątem dość skomplikowanych relacji międzyludzkich jakie zachodzą w opisywanej rodzinie. poczytajcie tak, a zobaczycie inny sens. każda książka czegoś Cię uczy. jesli nie wiedzy konkretnej to rozumienia świata, ludzi i relacji między jednym a drugim. pamiętam swoją maturę próbną. tematu konkretnie nie powtórzę, ale chodziło o analizę porównawczą osobowości i charakterów bohaterów wybranej książki i o to jak te osobowości i charaktery wpływają na obraz świata i sposób kierowania życiem. analizowałam... "Muminki" :) Polonistka była zdezorientowana na początku, ale dostałam najwyższą ocenę, a pracę wysłano do wojewódzkiej komisji egzaminacyjnej z prośbą o ustosunkowanie się. wróciła z oceną najwyższą, ale z zaleceniem żeby wybierać troszkę mniej kontrowersyjne lektury na przyszłosc :P każda książka niesie jakąś wartość. tylko trzeba umieć z nia zrobić coś więcej niz tylko przeczytać słowa i poskładac je w zdania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nalesnikx
a niech sobie czytaja nawet szkole uczuc, czy inne romansidla, jesli maja na to ochote. jednak wiadomo, ze niezbyt to ambitne, ale czy nie chodzio to, by kazdy robil to, co lubi? to banalne, ale tak jest. ja tez niezbyt powaznie podchodzilam do zainteresowania moich znajomych ksiazka"zmierzch" i innych jej czesci, ale z drugiej strony, co komu do tego? po to sa rozne rodzaje ksiazek, by kazdy znalazl cos dla siebie. pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iza

Jak dla mnie czytanie książek jest nudne, wolę audiobooki. Dostałem od mamy na urodziny audiobook Randka z Hugo Bosym, kupiony w Empiku. Świetny lektor, przyjemnie się słucha. Jak skończę słuchanie, kupie coś nowego co proponuje empik 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×