Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niebieska nimfa

Striptizerka na wieczorze kawalerskim

Polecane posty

Regres.... Ja mojemu facetowi nie zabraniałam i nie zabraniam iść na striptiz. On wie, że jeśli na jego wieczorze będzie panna to na moim też będzie striptizer. Może dlatego nie chce? Jak się go zapytałam, co on na to żeby był u mnie striptizer to powiedział że nie ma mowy :-) Więc, mam problem z głowy! Nie musze nawet mówić że ja też się nie zgadzam:-) Więc czy to ja napędzam to wszystko, skoro ani razu nie powiedziałam mu NIE ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Taki wieczór kojarzy mi się jedynie ze zwierzęcymi odruchami." a chociaz by tutaj :) ze cie zacytuje z 2 str topika NIekoniecznie musiałas owego stwierdzenia użyc w rozmowie z patrnerem , ale zakładam ze było by to wysoce prawdopodobne :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Taki wieczór kojarzy mi się jedynie ze zwierzęcymi odruchami." ......bo kojarzy. Na szczęście nie musiałam używać takich argumentów. Nie musiałam nic mówić :-) Powiedziałam tylko, że też będę miała taki występ i wystarczyło! Skoro powiedział, że się nie zgadza to grzecznie przytaknełam i ustaliliśmy że żadne z nas nie będzie miało :-) HIP HIP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a gdybys dostala od niego
pozwolenie, to co? Przyprowadzilabys sobie streapteasera a jemu dala zyc , czy raczej wymyslilabys kolejny argument aby on tego nie mial? Obstawiam to ostatnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdfghjkjl
We mnie sie wszystko przewraca jak pomysle o jakis stripizerkach....ale wystarczylo powiedziec ze 'jak TY to i ja' no i ze jaksie dowiempo fakcie to bedzie po prostu zle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a gdybys dostala od niego pozwolenie, to co? ..............to by był wieczór ze striptizem. Jakoś bym się przemogła. Wiem jedno. Jak by mój facet był na wieczorze ze striptizerką bardziej by się martwił o mnie niż ja o niego. Zrozumcie jedno. Ja nie chcę żeby mojego faceta obmacywała obca baba i tak samo mój facet nie chce żeby mnie dotykał jakiś koleś. Nasza sfera cielesna/ intymna jest tylko nasza i tylko my oboje mamy do niej prawo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i wlasnie na tym problem polega,bo moj mi az za bardzo ufa i nie ma problemu z tym,zebym i ja striptizera miala...tylko,ze mnie to nie bawi,dla mnie to stracona kasa..sam mowi,ze tez go nie ciagnie,ale nie wie co koledzy wymysla...a mnie sama mysl brzydzi:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tam sie z Toba zgadzam w zupelnosci. Jak chce show i striptiz, alez prosze i nawet z domu wychodzic nie musi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro powiedział, że się nie zgadza to grzecznie przytaknełam i ustaliliśmy że żadne z nas nie będzie miało " a jak by nie przytaknał to co wtedy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do regresa pseudaintelektualis
Regres nie mierz wszystkich swoja miarka i nie wypowiadaj sie w imieniu wszystkich mezczyzn bo nie siedzisz w glowach wszystkich i nie wszyscy sa tacy jak ty. Wiec teksty typu "totalnie nie znasz sie na męskiej psychiki" i"Kazdy facet potrzebuje " i wiele wiele innych twoich ble ble ble ble Rozumiem ze uwazasz sie za mentora i znawce wszystkich mezczyzn i oczywiscie zakładasz ze kazdy jest toba. Naucz sie wypowiadac w swoim imieniu a nie w imeiniu innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zrozumcie jedno. Ja nie chcę żeby mojego faceta obmacywała obca baba i tak samo mój facet nie chce żeby mnie dotykał jakiś koleś. Nasza sfera cielesna/ intymna jest tylko nasza i tylko my oboje mamy do niej prawo" LA sposa znowu mylisz pojecia , które z tanczaca striptserka na wieczorze kawalerskim nie maja wspolnego mianownika z twoja wypowiedzia :D Piszesz że nie chcesz by macał jakas panne ? odp . prawidłowa ty nie chcesz by zblizał sie do jakijkowliek innej kobiety , bo nie jestes jego pewna poza tym widac gołym okiem że nie masz kompletnie zaufania do swojego faceta a co za tym idzie boisz sie meskich postaw i zachowań które potencjalnie mógł by ci twoj facet zaserwowac Obawiam sie ze problem nie lezy w spektaklach pt "Piekna naga pani na wieczorze kawalerskim" Obawiam sie że problem leży w checi podporzadkowania sobie faceta na własny użytek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie chodzi o podporzadkowanie,ale o szacunek do moich uczuc...niby twierdzi,ze wezmie moje zdanie pod uwage,ale zobaczymy jak w praniu wyjdzie,ja nawet nie planuje panienskiego,niepotrzebne mi to... coz,jak jednak sie striptizerka pojawi,to najwyzej potem w ramach rekompensaty moich zranionych uczuc pojde sobie na masaz erotyczny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Regres ty nie chcesz by zblizał sie do jakijkowliek innej kobiety , bo nie jestes jego pewna ................ tego nie powiedziałam. Nie uogólniaj. Obawiam sie że problem leży w checi podporzadkowania sobie faceta na własny użytek ...... Gdybyś uważnie czytał, zrozumiał byś że go nie podporządkowuje. Sam zadecydował, że striptizerki nie będzie bez moich nacisków. A tak na marginesie to on lubi być na mój urzytek a ja na jego :-) I Regres przestań sie już tak o wszystko obawiać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale o szacunek do moich uczuc..." rozumiem ciebie , bo jestes kobieta :P wy tak macie .... ale na miłośc boską dlaczego w głupi wieczór mieszacie w to wszystko uczucia ? nie oczekuje odp ,gdyż pytanie było retoryczne :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mieszamy uczucia,poniewaz ten czlowiek zdecydowal sie na zwiazek ze mna i nawet na zalozenie ze mna rodziny,wiec sila rzeczy "bierze caly pakiet" wraz z akceptacja moich uczuc...takie zycie "wszystko albo nic"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tego nie powiedziałam. Nie uogólniaj." nie musiałaś mówić ,łatwo było wywnioskować ;) I Regres przestań sie już tak o wszystko obawiać!" dyskutujemy tylko :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Regres A czy Twoja partnerka życiowa zna te opinie, wie co tu wypisujesz i jest z tego zadowolona?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ten czlowiek zdecydowal sie na zwiazek ze mna i nawet na zalozenie ze mna rodziny,wiec sila rzeczy "bierze caly pakiet" wraz z akceptacja moich uczuc...takie zycie "wszystko albo nic" .......podpisuje się pod tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ja nie widzę w Tym nic złego, nie potrzebne halo robicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czy Twoja partnerka życiowa zna te opinie, wie co tu wypisujesz i jest z tego zadowolona?" to co tu wypisuje nie wie po prostu tutaj nie zaglada ... odpowiem ci na pytanie w ten sposób ... nie dalej jak 2 tyg temu miałem byc na takim wieczorze ( no ale niestety kumpel troche mnie wkurwił bo mnie za pozno o tym powiadomił ...nie poszedłem ) Moje dziewcze strzeliło focha , bo miała juz ustawiona wizyte swoich psiapsiół u nas w domu ... plan nie wypalił ... W poniedziałek sie tylko dopytywała .jak było ? Co kumple opowiadali ? I czy striptiserka była ładna ? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Regres popieram Cie
Tu nie trzeba byc mentorem. Jestes facet i myslisz jak facet. Baba mysli jak baba. Zlapac za jaja, kajdankami do kraty przykuc i najlepiej urwac fiuta , zeby nawet nie spojrzal na inna. La sposa - piszesz tak, ze widac , ze nie masz pojecia o temacie. Na streapteasie nikt nikogo nie obmacuje. Tam sie ludzie ROZBIERAJA. Duuuuuuuza roznica. /No , moze dla ciebie to to samo/ ale jesli tak to masz chora wyobraznie. I zgadzam sie z Regresem. Przebija przez ciebie brak zaufania. Nikt nie ma sie do ciebie dotykac? Podaniareki na powitanie tez nie tolerujesz? Bo to tez dotyk. A przyjacielskie poklepanie po ramieniu to juz co ? Zdradzdzasz wtedy swojego faceta? A co do szacunku to mam wiecej szacunku do prostytutek niz do takich zasuszonych suk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale Regres zastanow sie-czy jesli kobieta ktora kochasz powiedzialaby,ze zranisz ja ogladajac jakies gole zdziry,to mimo wszystko poszedlbys?uszanowalbys jej uczucia,czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mieszamy uczucia,poniewaz ten czlowiek zdecydowal sie na zwiazek ze mna i nawet na zalozenie ze mna rodziny,wiec sila rzeczy "bierze caly pakiet " wraz z akceptacja moich uczuc. ten człowiek ma tak samo całkowite prawo do własnego życia , do decydowania za siebie i niestawiania go w niezrecznych sytuacjach z wyborami typu albo ja albo wieczór z kumplami ( kawalerka) :) Uczucia zachowajcie dla partnera nie sytuacji :) notabene niewygodnych dla waszej psychiki i świadomosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wlasne zycie.... ale wlasne zycie nie oznacza takiego wieczoru bo rani moje uczucia wiec to nie doklandie 'wlasne zycie'...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Regres popieram Cie Prowadzimy tylko dyskusję na ten temat, a Ty człowieku za bardzo się emocjonujesz. Jeśli nazywasz mnie suką to świadczy tylko o Twojej ubogiej kultórze. Jeśli myślisz, że nie podaję nawet ręki na przywitanie to jesteś po prostu pojebusem, który nie jest partnerem nawet do rozmowy. Twoja wypowiedz jest poniżej pewnego poziomu i bynajmniej nie dlatego że popierasz Regresa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Nie potrzebne halo robicie to pisałam ja xazui(kobieta) Tak szczerze-----> jakim prawem kobietę nazywasz zdzirą?,striptizerki to nie dziwki często studentki które sobie dorabiają i w dupie mają waszych śliniących się mężów :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×