Striptizerka na wieczorze kawalerskim

ja rozumiem,ale jesli nie jest w stanie uszanowac moich uczuc,a wie jakie mam zdanie na ten temat,to nie powinien mi zawracac glowy zwiazkiem i zareczynami.

kazda kobieta,ktory swiadczy jakiekolwiek uslugi erotyczne jest zdzira,czy ci sie to podoba,czy nie

jak juz nie masz innych argumentow to jedziesz po poziomie? To sobie popraw poziom ortografi a potem poziom wulgarnych zwrotow , ktorych uzylas. Zyciowo dalej stoisz w miejscu. I masz racje - nie jestes suka. Suki to pzremile zwierzeta. Daleko ci do nich.

a tudentki,ktore ja znam dorabialy na promocjach,a nie pokazujac tylek.to swiadczy o moralnosci takiego czlowieka-wiec zdanie nie zmienie-zdzira

tak szczerze- i kobieta tak nazywa kobietę? i wymagasz,by uszanować Twoje zdanie, a nie umiesz szanować człowieka?

ale Regres zastanow sie-czy jesli kobieta ktora kochasz powiedzialaby,ze zranisz ja ogladajac jakies gole zdziry,to mimo wszystko poszedlbys?uszanowalbys jej uczucia,czy nie?" 1/ moja kobieta nie ma nic przeciwko patrzeniu na ładne i atrakcyjne kobiety , bo bardzo dobrze zdaje sobie sprawe że i tak nie ma konkurencji :) Jest świadoma własnej atrakcyjnosci :) a po 2/ jesli nawet przyjmiemy taka hipotezę że ja ranie w ten sposób ? Próbował bym zrobić wszytko by ja z tego błędu wyprowadzić .... I wiem ze jest na tyle pojetna i inteligentna że zrozumiała by ze moje spojrzenie na inna naga kobiete nie ma nic wspolnego z uczuciami którą nią zawładneły

tak szczerze Na promocjach to mogą gimnazjalistki dorabiać :-D

moge tak nazwac rowniez mezczyzne,nie o plec tu chodzi.sama zdzira sie nie szanuje,wiec jak ja mam ja szanowac??

Suki to pzremile zwierzeta. Daleko ci do nich. hahahah masz rację! Daleko mi do zwierząt! Czy lepiej Ci się zrobiło jak mnie obraziłeś/obraziłaś?

bzdura,moja kumpela cale studia przeciagnela na promocjach i jakos zyje,z glodu nie umarla i pod mostem nie spala. to sa glupie wymowki leniwych panien,najlatwiej tylek pokazac i gra gitara:o

"jak niskie poczucie własnej męskosci musi miec facet, który potrzebuje dowartościowywać się w ten sposób" Streapteasu nie oglada sie po to aby sie dowartosciowac. Chora jestes? Gdzies ty takie pierdoly wyczytala? Nikt sie w ten sposob nie dowartosciowuje.

czy naprawdę 30-latka, 40-latka to jara...?" mi mała to czy to faceta jara czy nie jest tylko i wyłacznie jego indywidualna sprawa i temat na osobny topik My tu nie rozmawiamy o gustach :P MY rozwazamy problem czy to złe czy nie ? :P

zwisa mi czy sie obrazilas czy nie. Obrazaja sie ludzie prymitywni i malostkowi. Ale ze jestes denna to fakt.

tak szczerze ty chyba mylisz prostytutki ze striptizerkami,myślisz że jak zabronisz facetowi to go uchronisz, przed złymi kobietami? Zakazany owoc smakuje najlepiej :-D

nic nie rozumieć ;) jeśli ja uważam, że np. obrażanie ludzi zwalnia mnie z okazywania szacunku, to mam przestać Cię szanować? od kiedy szanowanie kogoś jest uzależnione od szanowania się tej osoby? czy starsza pani, mająca syna alkoholika, ściągająca go z różnych pijalni, taszcząca siaty z zakupami za niego i go utrzymująca ze swojej minimalnej renty się szanuje? mogę jej nie szanować? czy wolno Ci pomiatać skazanym? czy możesz gardzić kimkolwiek?

trudno,wtedy sie rozstaniemy....ale nie dam przyzwolenia na cos takiego w poblizu czegos tak uduchowionego jak slub

do la sposa.. durny czy głupi? Nie obraziłam się bo i na kogo? :-)

starsza pani jest kochana,ze tak dba o syna..zabojcy i dziwki to dla mnie odrzut spoleczny.kazdy ma prawo do wlasnego zdania :)

co ja pisze nie odrzut,a *odpad

zreszta na kafe wszyscy wydaja sie byc bardziej tolerancyjni..jak widze,ze temat "czy seks z prostytutka to zdrada" ma tysiac wpisow,to juz sama nie wiem na czym ten swiat stoi :P

mi mała wiec jak widzisz u niektórych facetów z wiekiem ogladanie gołych dup zastepuje Ronaldo :P

faktycznie, lepiej zakończyć dyskusję poza tematem, zanim zwątpię całkowicie w ludzkość ludzkości :) polecam poczytać coś o prawie naturalnym ;) niewiedza jest źródłem wszelkiego zła ;) PS. zabójca jest też ojciec, który zabił w obronie dziecka, a prostytutką również pozostaje kobieta uprowadzona i zmuszana do prostytucji, czyli tzw. odpady społeczne :O

tak szczerze.... a ile jest tematów "szukam kochanki", "szukam kochanka", "seks z księdziem", "zdradziłam" itp itd. a wszyscy się rzucają na pare osób które są przeciwne striptizowi. Rzucają? Mało powiedziane! Obrzucają wyzwiskami! Nie można mieć własnego zdania i żyć zgodnie z własnym sumieniem bo się zostanie zmieszanym z błotem!

zolza doskonale wiesz o co mi chodzi.mowie o "premedytacji" w obu przypadkach,to chyba oczywiste

sorka,ale mieszkam w holandii i jak widze czerwone ulice to sie czesto zastanawiam jak nisko trzeba upasc,zeby stac w tym oknie w tym kusym bikinii.to wykracza bardzo daleko poza moja moralnosc...

Nie można mieć własnego zdania i żyć zgodnie z własnym sumieniem bo się zostanie zmieszanym z błotem! wrecz przeciwnie :) Osobiscie duzy szacun dla ciebie , bo potrafisz inteligentnie dyskutować Masz swoje zdanie ? To go broń :D

wiem, ale chodzi mi o ostrożniejsze wypowiadanie się szafując pejoratywnymi określeniami nie każ domyślać się, kogo akurat obrażasz łatwo Ci przychodzi wartościowanie ludzi a ocena, czy gorzej nie szanować siebie, czy innych?

Skoro juz sama nie wiesz co piszesz to jest z toba naprawde zle. Czy tylko udajesz bo wiesz , ze sie zapetlilas? Napisalas "Czy lepiej Ci się zrobiło jak mnie obraziłeś/obraziłaś?" A zaraz potem " Nie obraziłam się bo i na kogo?" No to sie dziewczyno zdecyduj. Nie rob z siebie posmiewiska. Przeciez wiesz , ze na tym forum nie ma edycji postow. Wiesz co tak naprawde wielu mezczyzn ceni i szanuje w kobiecie? TWARZ. Az szkoda , ze tak malo z was potrafi te twarz zachowac, jak juz czujecie , ze sie wam pali kolo tylka. Dalsza dyskusje z toba uwazam za strate czasu.

jak nisko trzeba upasc,zeby stac w tym oknie w tym kusym bikinii.to wykracza bardzo daleko poza moja moralnosc..." to juz nie rozmawiamy o wieczorach kawalerskich i stripteasach :P ?

kazdy mężczyzna ma wolą wolę, jak każdy człowiek, przynajmniej w zakresie czy chce oglądać striptiz, czy nie, bo niewiele zyska, a stracic moze wiecej - chocby zaufanie narzeczonej" mi mała jakas strone wczesniej własnie o tym pisałem To faceta ma decydowac o tym czy isc na taki wieczór czy nie ? Nie obronna postawa jego partnerki