zostaliscie kiedys oszukani na allegro???

dochodziliscie swojego czy "machneliscie reka"?? jak sie to skoczylo?/

sprzedawcow lub ze swojego miasta i odbior osobisty i tego sie trzymam

Raz sie naciełam. Kupowałam dwie pary rękawiczek. Dostałam jedną i to nie w tym kolorze co chciałam. Dzwoniłam, pisałam. Facet raz odpisał, że to nie jego wina bla bla bla. Miał dosłać tą drugą pare. Nie ryzykowałam odesłania tej błędnej pary, bo zostałabym z niczym a za wysyłke znów musiałabym płacić. Mój błąd był taki, że nie sprawdziłam komentarzy. A miał mnóstwo negatywów. Napisałam do allegro, zwiesili mu konto, ale ten cwaniak założył nowe i nie warte były moje nerwy ani koszty telefonów.

mnie raz chcial zrobic w balona z tel.wyslalam kase 150zl i ani tel ani nic.dochodzilam sego.zglaszalam do alegro i meczylam goscia telefonami nawet 2x dziennie ze albo kasa albo towar a jak nie bedzie za 2 dni to zglaszam na policje.i oddal kase.teraz wplate na konto tylko u sprawdzonych a tak to zawsze za pobraniem,jak dojdzie to zaplace jak nie to juz nie moj problem

kupiłam perfumy na za 300 zł, facet miesiąc mnie zwodził, że juz wysłał, że wyśle, że do czwartku powinny dojść itd. W końcu napisałam do allegro. Potem bombardowałam go smsami. Zapchałam mu skrzynkę i kiedy zagroziłam policją za 5 min. miałam pieniądze spowrotem na koncie. Dodam, że facet miał 99% pozytywnych komentarzy. Po tym numerze, zaczeły sypać się negatywy , parę osób chyba zgłosiło to na policję. Zablokowali mu konto.

kotka zawsze trzeba dochodzic swego,dzwonic meczyc sprzedawce zglaszac do allegro i do skutku a w ostatecznosci policja zostaje

no ale o 40 zł na policje?? i co do sadu z tym iśc w razie czego???

najpier zglos do allegro i mecz sprzedawce mailami,telefonami i zadaj towaru lub pieniedzy,postrasz policja moze to przyniesie rezultat.40zl to tez pieniadz,na drodze nie lezy

To pomyśl sobie, że on dziennie 10 osób oszukuje na te marne 40 zł. Niezły zarobek, co? Trzeba zawsze dochodzić swego. Wypróbuj sprawdzony patent z masowym wysyłaniem smsów. Jak mu zapchasz skrzynkę i pogrozisz policję, zaraz odda kasę

no przewaznie to skutkuje u mnie podzialalo.nastepnego dnia mialam kase na koncie spowrotem