Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kakusia20

PORONIŁAM W 8 TYGODNIU CIĄŻY CO TERAZ? KTÓRA Z WAS PORONIŁA w uk?

Polecane posty

Gość Kakusia20

Kobiety wiem że nie jestem sama wiem że jest was dużo, poroniłam w sobote 10 października, mam już jedno dziecko moze dlatego sie nie załamałam, napiszcie o swoich problemach..kiedy mogę zajść w ciąże , czy powinnam zazywać coć? chciałabym aby 3 ciąża była w porządku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kakusia20
Nie mieszkamw dużym mieście małe miasteczko na południowym wschodzie wiem ze nie miałabym problemów z taka wizytą w londynie. Dlatego się zastanawiam czy starać się o dziecko za kilka miesięcy bo niechce tego samego przechodzić co teraz ta ich jebana selekcja naturalna przepraszam za wyrażenie ale mam dośc...porostu dość gdyby nie anglia może dalej miałabym to dziecko pod serduchem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nie zostaje Ci nic innego niz znalezienie polskieo gina w Londynie. Poszperaj w google. Angielscy lekarze pewnie Ci powiedza, ze od razu mozesz sie starac, ale to bzdura. Ja odczekalam 10 miesiecy i powiem Ci, ze nie staralam sie, tylko odstawilam antykoncepcje i od razu sie udalo. Nie licz na NHS, wiesz juz, ze tu nie podtrzymuja, wiec zorganizuj sobie polskiego lekarza, ktory bedzie Cie badal czesciej i przepisze leki w razie potrzeby. Zycze powodzenia i trzymaj sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kakusia20
Lekarz angielski powiedział że moge zajść w ciąże po 2 miesiączce Z męzem rozmawiałam i zdecydowaliśmy się spróbowac za ok 3 miesiące , ale znajdziemy lekarza polskiego i choćbym miała go odwiedzac w londynie to napewno niezbiednieje mam 80 mil od londynu a życie maleństwa jest najważniejsze, bardzo chcemy mieć dzidziusia na 2010 rok mamy już synka będzie miał w listopadzie 3 latka zaszłam w ciąże w walentynki może i tym razem będzie dzidzius na koniec roku.teraz musze się zregenerować, brać witaminki i dobrze odżywiać...może sie uda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kakusia20
Ma ktoś namiary na dobrego ginekologa polskiego okolice hrabstwa suffolk ?????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przykro mi . ja w uk poronilam 2 razy i wiem co znaczy ta ich selekcja , przy drugiej ciazy (11tc) pojechalam do szpitala bo zaczelam krwawic to kazali mi czekac na swoja kolej na poczekalni , no i w zasadzie nie musieliby mnie przyjmowac bo poronilam w toalecie szpitala.... jak zaczelam sie znow starac po 5 miesiacach to od 17dc bralam duphaston (mama mi zalatwila od mojego ginka w pl) i po prostu wrocilam do pl - dzieki temu mam wspanialego synka! powodzenia 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kakusia20
Też myslałam nad tym aby ktos załatwił mi duphaston jednakże nie mam nikogo takiego narazie nie zjeżdżamy do Polski jesteśmy juz tu 3 i poł roku.Dzisiaj byłam u lekarza i powiedział że możemy sie starać o dziecko juz po 1 miesiączce jednakże wolałabym mieć duphaston pod ręką, czy ktos wie czy jestem wstanie dostac go w anglii od polskiego lekarza albo jakies inne środki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martaagacka
No pewnie, ze polski gin wypisze Ci cos na podtrzymanie, tylko znajdz sobie w necie kogos, kto mieszka w miare blisko. Powodzenia. P.S. Ja biore odpowiednik progesteronu przespisany przez polskiego gina w Londynie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kakusia20
Dużo płaciłaś za wizytę? Mam pytanie kiedy powinnam zacząć sie starać o dzidzie ile mam czekac? Polski lekarz powiedział 6msc, angielski że miesiac w szpitalu po poronieniu powiedzieli że 2,3 teraz sama juz nie wiem???????????????przed ciążą przydałoby się zrobic badania czy ktoś wie gdzie mozna w Uk zrobic badania ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama uk
swietnych lekarzy tam maja hehe mialo byc tak to jest jak sie siedzi przy kompie z dzieckiem na kolanach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kakusia20
Tez tam myśle ale z drugiej strony jak pomyśle że mam stracic kolejne dziecko a moge je utrzymać przy sobie wybieram ta druga opcję.Przy pierwszej ciazy brałam duphaston chociaz nie miałam krwawień. Co do tej przychodni w Londynie to widze że warunki świetne ceny tez nie małe. Czy zna ktoś może jeszcze inne przychodnie w anglii niekoniecznie w londynie. Czy ceny we wszystkich gabinetach sa az tak wysokie?Czy w tej zielonej przychodni podali by mi duphaston czy cos na podtrzymanie czy to działa tak samo jak angielscy lekarze że do 12 tyg nie ratują ciązy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kakusia20
Mama Uk jeśli byłas tam u ginekologa to opisz co i jak. Jak ci się wydaje drogo? Znasz jeszcze jakies inne przychodnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZOFIAN UK
Witajcie dziewczyny mieszkam w UK jeżeli któreś potrzebny będzie duphaston to prosze o kontakt na emailzofia_n@yahoo.com został mi po ciąży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZOFIAN UK
zofia_n@yahoo.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SmutnaWbolu
Poronilam w poniedzialek w 5 tygodniu w UK 2 dni po zrobieniu testu:( Do tej pory to ze mnie wyplywa, to moje biedne malenstwo. Niewiem jak dlogo jeszcze:( Nie moge sie poddawac od Stycznia znowu probuje , choc pozbierac tez sie nie moge, postaram sie zdobyc w pl luteine i duphaston:( Nie wiem czemu oni nie podtrzymuja ciazy, to nie sprawiedliwe, nie dali mi nic jak powiedzialam ze plamie. Powiedzieli ciesz sie ze naturalnie sie organizm oczysci i ze to co sie dzieje jest normalne i to z usmiechem na ustach powiedziala ta kobieta od skanu . Koszmar jakis chyba zwariuje. Niewyobrazalny bol psychiczny. Nie wiem czy to jest kara za grzechy, czy jakas proba, chcialabym cofnac czas i sie przygotowac odpowiedniej , zastosowac wszystkiego czego bym mogla. Dopiero juz po zajrzalam na forum dowiedzialam sie o lekach. Tak sie boje ze znowu strace za nastepnym razem:(:(:( Jestem bezsilna.... taki bol. Pomyslalam sobie ze jakie ja mam szczescie ze sie wogole urodzilam, moje malenstwo nie mialo tyle szczescia. To wszystko moja wina :( Zawsze sie zdarzy cos o czym wogole nie pomysle. Moje Malenstwo Umarlo:(:(:( Gdyby mnie nie bylo nie czulabym tego bolu teraz:( Czuje sie kaleka, jakby mi czesc serca wpadla do tej toalety. Wybaczcie Mi Prosze, musze sie gdzies wyplakac:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wypłaca się mężowi nie tutaj 5 tyg to niecałe 3 tyg od zapłodnienia wiec nie przesadzaj z tym bólem co maja powiedzieć kobiety które rodza juz rozwinięte martwe dziec**** 30 tyg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
smutna w bólu posłuchaj najprawdopodobniej zarodek miał wady genetyczne, dlatego organizm szybko sie go pozbył.... przykre, ale prawdziwe poza tym duphaston nie podtrzyma każdej ciąży, niektórych po prostu nie da się podtrzymać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja poroniłam w UK też dwa razy, za kolejną ciążą załatwiłam sobie luteine i teraz jestem w drugim trymestrze, gdyby nie to lekarstwo pewnie ciązy by nie było, jak plamiłam zrobili scan i do domu bo wszystkow porządku oni tu w pierwszym trymestrze nie reagują tak ma być bo zarodek wadiwy a to nie prawda bo każdy jest inny, myśle że w 8 tyg poronienie bez łyżeczkowania to spokojnie po 3 mies możecie próbowac starać się o kolejne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gościu nie wiesz czy to, że jesteś w 2 trymestrze to zasługa luteiny a może tak po prostu miało być? W Polsce też się zdarzają poronienia, mimo stosowania luteiny. Nasze Mamy nie stosowały jej i jakoś się urodziłyśmy. Prawda jest taka, że natura robi naturalną selekcję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najczęściej bywa tak ze pod wpływem stresu, zdenerwowania następuje zaburzenie progesteronu . Napewno nie jedna z was nawet nie badać w ciazy dostawała bólu brzucha i krwawienia w normalne dni pod wpływem nerwów. Ja tak mam , poronilam przez to , poronilam dlatego ze zadzwoniła do mnie siastra mowiac ze mama jest w szpitalu. Pomimo iz rozmawiałam o tym z lekarzem tutaj w UK nic mi nie przypisano. Nie wiem czy gdybym brala progesteron czy by mi pomógł i dotego by nie doszlo ale wiem ze niezaszkodzil by. Zycze abyście wszyscy donosili Wasze skarby!!! Bez zadnych komplikacij i duzo zdrowka. Kazdy organizm jest inny a bardzo malo poronienia jest z powodu wady zarodka. Strzezonego Pan Bóg Strzerze! A podejście takie co bedzie to bedzie i nic nie robienie albo negowanie wszystkiego swiadczy o jakims przegranym człowieku u ktorego nic nie bedzie a jak bedzie to przez przypadek i cale zycie jego jest bez sensu bo do niczego nie dąży . Trzeba sie starac, zeby cos zyskać , próbować, walczyc a wszystko sie Uda! Odpowiedzialność Chęć i Wiara Czynią cuda !!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez mieszkam w Uk i poronilam dwa razy raz w 9tc a drugi raz okolo 7 po drugim poronieniu mialam robione wszystkie kompleksowe badania,wyszlo mi ze mam niedoczynnosc tarczycy dostalam odpowiednie leki i jak wyniki mi sie unormowaly zapalilo mi sie zielone swiatelko na starania i w 4 cyklu sie udalo teraz moj synek ma 5 lat jest zdrowy jak rybka :) Idz do GP i powiedz o swoich problemach i ze chcesz skierowanie na kompleksowe badania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz 20 lat i już drugiego bachora chcesz???? patologia :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13.12.13 [zgłoś do usunięcia] gość masz 20 lat i już drugiego bachora chcesz???? patologia ^^ Sama jestes ta PATOLOGIA Co ma wiek do patologi w ogole?Ogarnij sie i wyluzuj poslady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×