Wybaczylybyscie.. ?

teraz to juz wogole nie wiem co mam o tym myslec.. ale fakt, moze bylam nie fer.. i obwinialam tylko jego o to co sie stalo.. ale swojego terazniejszego myslenia, nie potrafie zmienic..

Biore tabletki antykoncepcyjne, bo mam problemy z okresem, wiec z tym problemow nie ma..

a nie uwazacie, ze to byla jedna wielka sciema i ze byl ze mna tylko po to zeby mnie przeleciec, ze tak to okresle..

Nie, nie uważamy tak. Chyba tylko Ty tak do tego podchodzisz. :( Takim postępowaniem zrazisz nie tylko tego faceta, a czy jesteś pewna, że spotkasz jakiegoś lepszego od niego? Każdy ma jakieś wady... :(

tego nie wiem, moze gdybym sie tego spodziewala, albo nie miala takiego zaufania, takiej pewnosci.. to zupelnie innaczej bym teraz do tego podeszla.. ale tak szczerze to co mozna powiedziec o chlopaku ktory chce sie kochac z dziewczyna po 3 miesiacach zwiazku..? Moje zdanie jest takie, ze 3 miesiace bycia z kims to nie jest dlugo..

kochana prosze cie zrozum...on juz ma 1raz za soba ...jesli dalas mu znaki ze tez bys chciala pomyslal ze moze jednak sie uda...ale moglby tez wziasc pod uwage ze jestes dziewica i zrobic to w jakis szczegolny sposob...wiec jesli wszystko sobie wyjasniliscie bedzie ok ale nigdy wiecej jesli nie bedziesz chciala sie kochac nie rozbieraj sie albo nie dawaj sie dotknac w jakis intymny sposob bo to wiaze sie z tym ze masz ochote na male co nieco.

Najbardziej chyba boli to, ze strasznie sie rozczarowalam.. Moze tez chodzi o to, ze zawsze chcialam przerzyc swoj pierwszy raz z osoba, z ktora spedze reszte zycia itd.. I chyba tez mialam zupelnie inna wizje tego pierwszego razu, ze nie bedzie on wygladal tak zwyczajnie.. Chcialam zeby to bylo cos wyjatkowego i wogole.. nie wiem czy tez macie takie podejscie do tego, czy tylko ja jstem jakas dziwna.. Ale po prostu chcialam zeby bylo wyjatkowo, potem rano obudzic sie kolo tej osoby, zjesc wspolne sniadanie i wogole.. Najlepsze bylo to, ze jego rodzice byli w domu, tyle ze spali a on ma osobno pokuj sam na 1 pietrze domu..

to zrobiliscie to czy nie bo twoja wypowiedz wskazuje na to ze jednak tak...pociesz sie tym ze planowanie nic nie daje... ja tez planowalam to z chlopakiem,jest odemnie starszy, mial juz dziewczyne...i sie zawiodlam to byla totalna klapa...mialo byc super ;p mielismy wyjechac itd a zrobilismy to u niego,po imprezie,tez nie mieszka sam... wiec bylo beznadziejnie...ale teraz sie z tego smiejemy -bo wart bylo;) zeby dojsc do tego jak rozumiemy sie w sypialni:)))

Nie doszlo.. Wsumie to nawet sie ciesze.. Bo nie tak to widzialam.. I nie chcialabym zeby wlasnie tak jak wtedy wygladal moj pierwszy raz.. ale z 2 strony to moze gdyby do tego doszlo, to teraz nie widzialabym zadnego probleu..

no i widzisz:) nie mozesz tego zaplanowac to wyjdzie samo z siebie-no moze nie w salonie po kolacji u famili ale bedziecie sami...jakis nastruj i bach:) stanie sie:) nawet jesli nie wyjdzie i tak bedzie wyjatkowo...bo to bedzie tylko i wylacznie twoja chwila;p

chyba masz racje, ale i tak uwazam ze glupio z tym wszystkim wyszlo, i wolalabym zeby ta sytuacja nie miala miejsca, ale dziekuje za rozmowe, mimo ze z poczatku nie bylas za mila w stosunku co do mojej osoby i mojego postepowania hehe

luuz a widocznie tak mialo byc:) pomysl tak nie zaluj nigdy tego co sie zdarzylo...ale zaluj tego co moglo sie zdarzyc hehe przyjdzie czas i wszystko sie ulozy pobadz z tym chlopakiem,sprawdz go czy nie dazy tylko do tego a jak bedziesz chciala zacznij od nowa-chociaz juz wiesz co robic:) mam nadzieje ze sie wam ulozy zycze powodzenia i;) niech bedzie dobry w te klocki:) pa

ps...i nie stwarzaj sobie juz takich problemow,ani dwuznacznych sytulacji:)

mnie też pewien facet po 3 latach znajomosci widzial pare razy nago, piescilismy sie, ale nie bylo nic wiecej... okazało sie, ze miał jakis problem z więzadelkiem, czy cos.. nie wiem. poza tym bał sie, ze zajde w ciąze. generalnie to... nie boli mnie ta sytuacja, ale jak za dużo o tym myśle to też mam takie paranoidalne jakieś smuty i chce umrzec :D to był pierwszy facet, który mnie dotykał w ogóle.. zgodziłam sie na bliskość, chociaż wiedziałam, że ma zaburzenia osobowości, a teraz pozostaje mi tylko samotne wycie do księżyca, bo nadszedł ten czas, w którym mnie nienawidzi :P

To tez byl pierwszy koles ktory widzial mnie naga, mimo ze wczesnijej bylam z chlopakiem pol roku.. ale wiesz 3 lata, a 3 miesiace to spora roznica.. Gdybysmy byli razem 3 lata to raczej bym tego wszystkiego tu nie pisala..

Może inaczej... czym jest dla Ciebie rozdziewiczenie? Czy to przerwanie błony dziewiczej, wejście w Ciebie mężczyzny, fallatio, czy już dotykanie Cię? Bo jeśli chodzi Ci tylko o zachowanie skrawka mięsa... to po co? Jak to może być NIEZWYKŁE i MAGICZNE, jeśli wszystko już robicie, poza przebiciem fałdki skóry? :|

Sama nie wiem, teraz jak na to patrze to nie wiem co mam myslec.. zawszy sex uwazalam za cos wyjatkowego, chvialam to robic z ta jedna osoba.. ale teraz po tym wszytskim co sie wydazylo to sama nie wiem jak mam do tego wszystkiego podejsc.. i chyba nawet nie ma jakiejsc wiekszej roznicy miedzy sexem a tym co miedzy nami zaszlo,..

bingo, dziewczynko. Bo seks to nie tylko napijanie się na faceta.

moze i tak