Taka głupia sytuacja, czuje sie niezrecznie, czy slusznie?

Kurcze, przed chwilką przyszła do mnie przyjaciolka ze swoim chlopakiem, ktorego nie znam, bo sa ze soba jeszcze krotko razem i nie mialam okazji. Wpadla tylko na chwilkę, bez zapowiedzi, po jakąś rzecz, otwarla drzwi moja mama i krzyknela mi, ze przyszla ona. Ja byłam ubrana w koszulke sama, bez makijazu, bo nie mialam zamiaru dzis wychodzic z domu, i z maską z zółtek na głowie w folii... wiec krzyknelam przyjaciolce, aby weszla, ale SAMA:) Ona weszla do domu, zostawila chlopaka na korytarzu, oczywiscie chciala tylko jedna rzecz, wiec sprawe zalatwilysmy w 5 sekund, albo i mnie. Poprosilam, aby przeprosila chlopaka, ze tak wyszlo, ale sama widzi jak wyglada i po prostu WSTYDZILAM się zaprosic go do mieszkania i tak mu się pokazać, to dośc krępujące, aby obcy facet mnie tak widział. Powiedziala, ze spoko, ale widziałam, ze ma dosc dziwną minę, jakby była na mnie o to zła... sama nie wiem, wiem, ze zachowalam sie niekulturalnie, ale nie mialam chyba wyjscia, zreszta nic innego nie wymyslilam na szybko.. co sadzicie?:(

wez ty pisz po ludzku a nie szyfrem

bez uprzedzenia? Ja jak się nie spodziewam odwiedzin, to w ogóle nawet nie odbieram domofonu...

przepraszam, a w ktorym miejscu moj "szyfr" jest dla Ciebie niezrozumiały? Zjadłam moze kilka literek, ale nie uwazam, aby przez to text byl niezrozumiały, znaki przestankowe są chyba w odpowiednich miejscach?

no tak, ale to moja mama otwarla drzwi, bo jeszcze nie mieszkam sama (mimo, ze mam juz 23 lata). Jakbym byla sama też nie otwarlabym, ale jak otwarla mama - bylo juz za pozno. Czy moja zachowanie naprawdę było tak straszne? Mam wrazenie, ze przyjaciolka miala pretensję..

z twojej wypowiedzi nie wynika jasno czy ten chlopak cie widzial czy nie wiec sie zastanawiam jak bylo

Też tak robie jakTy.Nie nawidze jak ktos wpada bez zapowiedzi. Niie przejmuj sie.

niezręcznie, tylko koleżanka, bo jest źle wychowana. A Ty miałaś prawo bronić swojej prywatności.

Chlopak mnie nie widział, został za drzwiami, bo krzyknelam kolezance, aby weszła SAMA. Calosc zajela ok 5 sekund, wiec nie naczekał się długo, a ja wyglądałam naprawdę strasznie - wlasnemu chlopu bym sie tak nie chciala pokazac, a co dopiero obcemu. I mialam wrazenie, ze przyjaciolka miala pretensję, że jej chlopak zostal za drzwiami... ale co mialam zrobic?

i sadze ze twoja przyjaciolka bedac na twoim miejscu postapilaby tak jak postapilas ty. zreszta powinna sie cieszyc ze nie pokazala facetowi Cie w takim stanie, wstyd :P nie przejmuj sie wiec.

mysle ze dobrze zrobias, nie przejmuj sie

dzieki za pocieszenie.. dodatkowo poprosilam ja, aby przeprosila chlopaka, ale sama widzi jak wygladam... powiedziala OK, ale czulam, ze cos jest nie tak:(

niezrecznie, ze nachodzi kogos bez zapowiedzi z jeszcze kims. ty nie musisz sie czuc glupio, co moze mialas go zaprosic? wtedy czulabys sie dopiero glupio...

po domu to możesz chodzić albo leżeć nawet nago i nikomu nie musisz się tłumaczyć , koleżanka powinna wiedzieć do czego służy telefon :) a gdybyś się akurat kochała z facetem to koleżanka też by weszła do łóżka ?

zgadzam sie w 100% z poprzedniczka

no fakt niekulturalnie postapiłaś,to w końcu nie Twój chlopak i zreszta niezapowiedziana wizyta wiec nie musiałas wygladać na bóstwo.Głupio sie zachowałas.Gorzej teraz może oTobie pomysleć ten chlpoak niż bys go przyjela w tej koszulce i odzywce na łbie.A ja jakbys była moją córka to bym Cie równo zjachala za pozostawiewnie kogos za drzwiami

no wlasnie! twoja kolezanka powinna uprzedzic cie o wizycie. w dobie telefonii komorkowej nie jest to wcale trudne

ghjkl - chyba Ciebie powaliło !

dzieki za pozytywne opinie... ale widze, ze jednak ktos ma inne zdanie:( Wiesz, jakbym wygladala zwyczalnie, po domu - ok.. ale ja mialam pasci na glowie - zoltko, jako odzywke, zawiniete folia, i jakis stary podkoszulek. Moja mama nie skomentowala zajscia - mam 23 lata i moge traktowac gosci jak chce, ale sadze, ze jakby zobaczyla, ze jakis facet oglada mnie w TAKIM stanie to zadałaby pytanie "NIE WSTYDZILAS SIE, ABY CIE KTOS TAK OGLADAL??"...ale co mialam zrobic...

o nie wygladaniu na bostwo, moglabys poprzedniczko pisac takie bzdury, gdyby byla powiedzmy w dresie, a co innego niekompletnie ubrana i z czyms dziwnym na glowie, kazdy ma prawo do prywatnosci we wlasnym domu i jesli ktos jest niekulturalny, to ten kto nie umie uprzedzic o wizycie.

No wlasnie, przemyslalam kwestię i doszlam do wniosku, ze ja NIGDY tejze przyjaciolki nie odwiedzialam bez uprzedzenia chocby smsem, nawet gdybym miala przyjsc na chwilke po cos... Mimo to cala sytuacja byla dla mnie cholernie niezręczna, czuję się fatalnie:O Pociesza mnie fakt, ze duzo osob ma tutaj zdanie, ze jednak to byla najlepsza decyzja jaka moglam podjac w tej sytuacji...

zaloze sie ze gdybys pokazala sie jej facetowi w takim stanie, w ktorym sie znajdowalas byloby ci 10 x bardziej glupio i niezrecznie. po prostu wybralas "mniejsze zlo"

Dzieki za pocieszenie wszystkim.... faktycznie, jakby mnie tak zobaczył, to w ogóle bym juz totalnie była zawstydzona.

autorko dołować ale skoro mama była w domu to mogłaś to wykorzystać i powiedzieć żeby przekazała że jesteś nie ubrana i spytać o co chodzi -po czym oddac mamie do przekazania kumpeli tą rzecz tym sposobem oboje by czeklali za drzwiami lub np. w przedpokoju..no ale cóż mleko wylane kolesie wiedzą i rozumieją dziwactwa dziewczyn wię przeproś go następnym razem=)

czyjegoś domu z obcym człowiekiem bez uprzedniego zaowiedzenia i zaproszenia to koleżanka popełniła gafę, nie ty

W dzień wesela mojego kuzyna, z samego rana gdy jeszcze lezałam w łóżku w wałkach na łbie, przyszedł do mnie ten kuzyn co się żenił wraz ze świadkiem, którego widziałam raz w życiu na oczy i to dzień wcześniej! Moja mama weszła do pokoju i mówi, że przyszli. Szybko wyszłam z łóżka w mej piżamce i oni weszli mi do pokoju, bo coś tam mój kuzyn musiał wydrukować :o A ja w tych wałkach na łbie, ledwo po przebudzeniu :o W sumie to śmieszne nawet trochę było :D:D

Dodam jeszcze, że tak wyszło, że całe wesele przetańczyłam z tym świadkiem, a teraz on się wypytuje mojego kuzyna co o nim sądzę :D Tak więc, facetom chyba takie rzeczy nie przeszkadzają :P