wiecie co robimy teraz z moim ex?

... bawimy się w kotka i myszkę. Zerwalam 3 miesiące temu. Odezwal się. Żeby pogadać. Nie mialam ochoty. Zaczęly się smsy. I tak od slowa do slowa powiedzialam, że go kocham. A on że chce tylko mnie. Nawet mi napisal że by się ze mną ... no wiecie. I co? I nic. Żadne nie robi nic. Taką widać mieliśmy chwilę slabości ... Żadne nie zrobi kroku więcej. Posmakowaliśmy życia bez tego drugiego i teraz myślimy że smsami utrzymamy jakiś kontakt. Tylko po co. Wstydzę się że się przyznalam do blędu że zerwaliśmy. On niby też chce zmian ... Ale żadne nic nie zrobi.

klasyczny facet jak moj...jestesmy bliscy zerwania z jego winy...niby mu zalezy,kocha mnie,nie chce stracic ale tez sie nie odezwie wiec pytam po co to pisanie? a gdzie dzialanie?

No wlaśnie. Nie wiem jakie podjąć dzialanie. Pisze mi Kotku itd. ale nie będę zaraz leciala do niego. Kompletnie nie wiem jak to rozegrać. Oboje odpisaliśmy że kiedyś pogadamy. A wieczorami zupelnie inne smsy ... Przypomnialo mi się haslo: jeśli coś kochasz to puść to wolno, jak wróci jest twoje, jesli nie - nigdy nie bylo.

Jeśli oboje czekamy aż to drugie coś zrobi ... to nic z tego nie będzie.

siedzicie przy komputerze, na nic więcej Was nie stać, szczęśliwi zapominają w całym świecie, o kompie również :D :D :D

powiedział, że chce wrócić? że chce zmian? to umówcie się by pogadać o tym na żywo - przez smsy nic nie ustalicie, tylko zajmujecie sobie czas na zasadzie "nie moje, ale komuś też nie dam"

moj nie wroci -ale go puszcze:)

On już nie powie że chce wrócić, że chce zmian. Pisal że mnie chce, coś też o sexie. Ale otwarcie nie przyzna. Tak się droczymy smsami (porażka). Wiem że smsami nic nie wskóramy ale to ja zerwalam więc teraz nie wiem jak zaproponować spotkanie, napisalam że chcę porozmawiać a on że kiedyś. I mi pisze Kotku, itd. Nie będę odpisywać bo jak napiszę po co pisze to będzie mial ubaw że mi zależy. I tak mnie w tych smsach za dużo ponioslo. Po wczorajszym smsie na dobranoc napisalam że wolę buziaka niż smsa. Że lepsze dzialanie niż pisanie. A on nic. Chce być może po prostu mily a w tym czasie rozgląda się już dalej ...