Boże jak ja za nim tęsknię!

a najgorsze jest to, ze on jest tylko moim kumplem i nie ma sposobu by było między nami cos więcej... ja jestem zbyt nieśmiała on też i tak się obydwoje męczymy.. żadne z nas nie zrobi tego pierwszego kroku. jeszcze ostatnio miałam pewnośc ze on mnie kocha, że mu zależy..pisał smsy, zawsze pierwszy zagadywał na gg..ale teraz nie wiem..nie odzywa się juz całe 2 dni.. (wiem, niewiele..)ale ja tak bardzo tęsknię. napisałabym pierwsza, ale już nie mam tej pewności ze mu na mnie zalezy... nie chcę sie narzucać..a może poprostu boję się odrzucenia:( co ma robić? naprawde jest mi bardzo cięzko, gdy widuję go codziennie... czuję jego zapach.. tak bardzo chciałabym się do niego przytulić..ale wiem, ze nie mogę.:( przepraszam ale musiałąm sie wyżalić:(

no to masz problem mała...

to ze mam problem, to ja już wiem od dawna:(

nawet bym mu zapłaciła by tylko zechciał ze mną być

Daniel24 --mogę Ci zrobić loda ? :)

niestety Ci nie pomogę, bo jestem w podobnej sytuacji ale jak przeczytałam o tym zapachu i chęci przytulenia... i mi się smutno zrobiło

Nie możesz Daniel245 jest mój!!!!!

współczuje

jak jestescie tylko kumplami to co za problem do niego napisac? i uwierz mi, jezeli on traktuje cie jak kumpele to nie ma dylematow typu "zalezy czy nie zalezy mi na niej". chlopacy maja inny tok rozumowania niz dziewczyny i nie odzywa sie do ciebie nie dlatego bo mu na tobie "nie zalezy" tylko pewnie ten powod jest bardziej przyziemny np nie ma o czym napisac badz po prostu nie wchodzi na gg albo mu sie nie chce z toba gadac.

gdy słyszę dzwięk wiadomości, mam taką wielką nadzieję, ze to może on.. jednak nie...:( czekam nadaremno:(

nie robie tego z pierwszą lepszą :) aminexil -> lecz się

jest na gg.. na dostępnym nawet.. i nic:(

zamiast czekac sama napisz mu wiadomosc! co ci szkodzi? :)

z tego wszystkiego podglądam nagiego brata

?? jeśli tak, to pierwsza zagadaj o jakaś głupotę, np. co słychać?

chodzi o to że uwielbiam zapach spermy :(

taka sytuację, też oboje byliśmy zbyt nieśmiali, były tylko ciagłe podchody ale konkretów nigdy. W końcu zdecydowałam się z nim pogadać i gdyby nie jego sytacja życiowa pewnie teraz bylibyśmy razem (tak dla sprostowania jego sytuacja życiowa nie wiąże się z tym że miał zone albo jest księdzem)

nie moge napisać bo nie chce sie narzucać.. zawsze mam ten sam problem - jakos dziwnie w mojej psychice tkwi ze jeśli napiszę pierwsza do chłopaka na którym mi zależy to się narzucam:O wiem, chore to jest..ale nie umiem tego zmienic:(

jest wdowcem a 2 tygodnie temu urodził mu sie wnuk

napisz chocby glupie 'co tam?'

dziewczyno zapytaj o jakas drobnostke a rozmowa sie sama powinie :)

może on wychodzi z tego samego założenia, że już dosyć tobie napisał i teraz czeka na ruch z twojej strony :) pisz!!!

napisałam czekam na odpowiedz

brawo :)

i co pisze???

nie utrzymuj w niepewnosci ;)

pewnie sie zagadała :)

xxxx 21:15:11 nie lubisz mnie juz;P  onnnnn 21:15:24 ania nie dzis plis ok pogadamy w szkole xxx 21:15:48 a co się dzieje xxx 21:15:49 ok to koniec

DZIEWCZYNO ! czemu Ty mu napisalas ze on Cie nie lubi?