Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jaka jaka ja20

JAK PRZEKONAĆ CHŁOPAKA ŻEBY POSZEDŁ NA PRAWO JAZDY

Polecane posty

Co może być gorszego niż ciota która powoduje korek bez uzasadnionego powodu?" stworzony na siłę kierowca :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na siłe chłopaka nie zmusisz
on sam musi chcieć. Po co Tobie ten niby pseudo kierowca, który z musu zrobi prawko, a potem strach bedzie z takim wejść do samochodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do regres i tytana22
a skąd wiadomo że człowiek się nie nadaje żeby mieć prawo jazdy. przecież na oko tego nie widać więc warto pójść chociażby na ten kurs i tam się przekonać a nie nigdy nie próbować bo czuję że się do tego nie nadaję. tak myślą osoby tchórzliwe i wamawiają sobie i wszystkim na około bajkę że to nie dla mnie. skoro nie próbowałeś to skąd wiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem facet bez prawka to porażka.. a jak będziesz miał kobietę,która mieszka 30km od Ciebie to będziesz do niej jeździł autobusem i mówił.. " wybacz kochanie,ale za 10 minut odjeżdza ostatni autobus, muszę lecieć, pa " . Albo ona może ma przyjeżdżac po Ciebie.. żenada..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy się nadaje na kierowcę czy nie tego nie wie nikt.. ja też pierwszy raz bałam się nawet ruszyć.. myślałam,że te biegi to jakaś czarna magia.. A tu miłe zaskoczenie,bo poradziłam sobie bez problemu z wszystkim i nawet instruktor powiedział,że chciałby mieć samych takich kursantów jak ja.. Zdałam za pierwszym razem ,od samego początku jeżdżę busem który nawet nie ma tylnej szyby i radzę sobie bardzo dobrze.. A niby baba.. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro nie próbowałeś to skąd wiesz? bo nieraz sie tak po prostu zdarza , że człowiek podświadomie lęka sie pewnych kroku w życiu ... ma zakodowane postawy anty i żadna siła go nie przekona do zmiany zdania ... Jesli chodzi o meritum sprawy ... Oczywiscie ze facet z prawkiem jest postrzegany przez kobiety jako ten bardziej meski i bardziej zaradny zyciowo ( aczkolwiek jest to bardzo snobistyczne myslenie, no ale tak juz jest i trudno ) Tutaj bardziej chodzi o kwestie nacisków ze strony autorki ... To jest tak samo jak by facet kazał swojej dziewczynie zapisac sie na kurs czołgisty tylko po to by coś udowodnić ... takie jazdy mijaja sie z celem , po co takie cos ? zaspakajać własne ego mozna na wiele fajniejszych sposobów ... Proponował bym spokojna i rzeczowa rozmowe z facetem . Bez nacisków i oskarżeń ... MOże dojrzeje do decyzji ? Jesli tak to fajnie , jesli nie to trudno , to bedzie jego sprawa i decyzja podjęta świadomie i bez presji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arturo87
kurs czołgisty zeby coś udowodnić. jasne. ja widze ze autorka kieruje sie dobrem swojego chłopaka bo wiadomo ze bycie kierowcą ułatwia życie. co to za porównanie w ogole. prawo jazdy nie jest dla idei, po prostu jest udogodnieniem, dziwie sie ze tak dużo osób tutaj naskakuje na autorke bo w gruncie rzeczy przecież nie ma złych zamiarów. Zastanówcie sie troche.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prawo jazdy nie jest dla idei, po prostu jest udogodnieniem, " Wszystko sie zgadza ... powiem nawet cos więcej Osobiscie bez prawa jazdy czuł bym sie jak bez ręki . Ale cos chyba nie doczytałeś , albo nie doczytałaś.. Ten chłopak nie chce robic prawa jazdy !!! Więc nakłanianie do czegoś czego sie nie chce robić jest chyba tutaj nie na miejscu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla mnie tez facet bez prawka to taki facet w 80%... nie znam faceta ktory go nie ma, bo zawsze sie prawko przyda - nie daj boze cos by sie stało w rodzinie i trzeba byłoby pojechac do szpitala a tu chłopak jedyne co ma to sieciówkę na tramwaj czy autobus? No sorry... autorko - a czy on jest bogaty? bo takie prawko (gdyby udało mu sie za 1 razem) to jakies 1500 zł. Moze chodzi o to? moze o to, ze nie ma samochodu, ze mu rodzice nie beda pożyczac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widać że dzieciaki
tu siedzą - po tych waszych naiwnych wpisać hehehe .... Jak chłopak dojrzeje, to zrobi, jak bedzie mu potrzebne to sam bez namawiania poleci na kurs. I wszystko. Póki co nie jest mężem autorki topiku i rajd na porodówkę mu nie grozi hahaha .... no chyba, że się potomka prędzej dorobią. Poza tym mówi się, że facet który nie był w wojsku nie jest prawdziwym mężczyzną. No to rączki w górę - prawdziwi mężczyźni, ilu Was jest hehehehehe ... Ale się ubawiłam od rana :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kikaklika
patrzeć na człowieka przez pryzmat prawa jazdy czy jakichkolwiek innych kursów to trochę chore jest, ale fakt samochód ułatwia życie zwłaszcza jak się człowiek wyprowadza z dużego miasta do mniejszego, bycie zależnym od mpk lub pkp jest troche frustrujące przynajmniej dla mnie, dlatego robię prawko, a tak na marginesie jeżdżenie autkiem to też niezła frajda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaka jaka ja20
moj chlopak nie ma ojca, ma tylko mame ktora ma prawo jazdy lecz nie jezdzi zbyt czesto bo dojazdy do pracy kosztowaly by ja wiecej niz dojazd autobusem totez samochod prawie caly czas stoi w garazu chyba ze czasem jada gdzies razem na zakupy, zatem jesli chodzi o posiadanie samochodu to tu takze nie ma problemu. musze wam powiedziec ze nie jest to powodem naszych awantur czy klotni bo narazie go tylko pytam czy pojdzie, nie jest tak ze krzycze 'masz isc i koniec bo inaczej cie rzuce', po prostu gadamy o tym i to tez nie codziennie bo by mu glowa spuchła chyba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a po co mu
prawo jazdy jak mozna zatrudnic szofera?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ze nie jest to powodem naszych awantur czy klotni bo narazie go tylko pytam czy pojdzie" az strach zapytac co bedzie jak sie skoncza argumenty do rozmów ? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaka jaka ja20
wiesz pewnie go pocwiartuje i ukisze w niebieskiej beczce a nastepnie ukryje w szafie. ludzie kochani jak nie pojdzie to trudno, to nie jest sprawa zycia i smierci. nie zesrajcie sie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"teraz w praktycznie kazdej pracy patrza czy ma sie prawko" - tak, jeśli Twoim marzeniem jest etat kierowcy albo przedstawiciela handlowego:P A odnośnie tematu - dlacego chcesz go uszczęśliwić na siłę? Chwilami sam wolałbym nie mieć prawka, ile problemów to by rozwiązało :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do malo stanowczy
tak, prawo jazdy zdecydowanie komplikuje życie hahahaha. prosze bardzo, kilka ofert pracy z pracuj.pl http://www.pracuj.pl/Oferty/1536430.html http://www.pracuj.pl/oferty-pracy/1535391.html http://www.pracuj.pl/oferty-pracy/1534836.html http://www.pracuj.pl/Oferty/1535855.html 'w praktycznie kazdej' nie oznacza ze w kazdej pracy potrzebne jest prawo jazdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość praktycznie rzecz biorąc
Praktycznie rzecz biorąc nie podchodzenie do prób zdania egzaminów na prawo jazdy to według mnie świadczy o lenistwie i braku wyobraźni. Mało mnie interesuje jakiś tam stereotyp faceta i mniej lub bardziej powszechne wymagania stawiane mężczyźnie. Mało mnie interesuje czego wymaga się dzisiaj w pracy. Mozna znaleźć taką gdzie jazda nie jest konieczna. Ale bardzo mnie interesuje np sprawne dowiezienie mego synka do poradni różnego rodzaju. Bzury piszą Ci którzy martwią się że samochód to koszty. Owszem samochód kosztuje. Ale czy taniej będzie zamawiać taksówke jak będziesz musiał zawieźć dziecko do lekarza w taką pogodę jak dziś albo wczoraj? Czy może postoicie na przystanku i poczekacie na autobus z chorym brzdącem? Piszecie że jak chłop zechce to sobie prawko zrobi. Pewnie że zrobi. W idealnym świecie wszystko się zrobi. Łatwo tak pisać jak życie spokojnie sobie płynie beztroskim rytmem studenta albo singla. Poczekaj jeden z drugim. Niech Ci życie przyspieszy. Pożałujesz że nie zrobiłeś prawka wcześniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet jak facet
Śmieszą mnie te wszystkie teksty "Facet bez prawka to nie facet" ja powiem Wam facet nie uprawiający sporty to NIE FACET. Niech jeździ na rowerze to jest o wiele przyjemniejsze niż wożenie tyłka w czymś co ma cztery koła i konie :P Dziwne macie spostrzeżenia kobiety na te sprawy. Bo jak już jedna zrobi prawko to myśli, że jest kimś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Facet jak Facet
Będę miał prawdopodobnie pracę koło domu to będzie mi potrzebny samochód? :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość praktycznie rzecz biorąc
poczekaj poczekaj studenciaku/studenciaro bez wyobraźni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bgfhyfuyu
Tylko w Polsce jako glowne kryterium wyboru partnera zyciowego jest posiadanie prawa jazdy. Dla polskich lasek facet bez prawka to ciota. facet z prawkiem niemalze ideal...czesc z nich dupy nie ruszy,tylko sa wozone jak ksiezniczki .. Moj facet zrobil prawko majac 24 lata. Do tego czasu jezdzi autobusem lub z kolegami.Byl goly i bosy !!!!!!!!!! Mi to nie przeszkadzalo bo go bardzo kochalam Teraz ma 27 lat...jezdzi audi a6 rocznik 2007, zna 2 jezyki biegle, zarabia 8 tys na czysto jako programista w duzej firmie w Poznaniu, pracowal 2 lata w Londynie w kancelarii prawniczej jako inforamtyk.. nikt mi nie zarzuci ze lecialam na jego kase bo jak go poznalam to nie mial nawet na wspolne wakacje, czesto ja stawailam////a moje koelzanki smialy sie ze jestem z ciota bez prawa jazdy..teraz mi zazdroszcza:P dziekuje za uwage heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"do malo stanowczy tak, prawo jazdy zdecydowanie komplikuje życie hahahaha" - widocznie Ty masz zbyt krótko aby się o tym przekonać. A jeśli chodzi o oferty pracy - mówiłem, że nie dotyczy to przedstawicieli handlowych, bez względu na to czy nazwiesz ich dyrektorami sprzedaży czy kierownikami ds. klientów instytucjonalnych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zwykły informatyk
Programistom jednak zazdroszczę. Jest pewne wyrzeczenie się w młodym wieku aby siedzieć przed kompem i uczyć się ale później ma się kasę. Mozna w wieku 24 lat nauczyć się programowania na tyle dobrze by za dwa lata mieć genialną pracę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfsaaasd
Moj chlopak zrobil prawko w wieku 28 lat.W sumie kilka miesiecy temu.Niedawno kupil samochod i zaczyna jezdzic.Wczesniej nie bylo mu to potrzebne widocznie.Byl kiedys na kursie ale olal sprawe i nawet do egzaminu nie podszedl.Owszem plul sobie w brode i nasluchalam sie o tym ze czemu tego nie zrobil wczesniej bo teraz to same nerwy i inaczej czlowiek podchodzi ale widocznie wczesniej mial inne podejscie. Takze nie naciskaj tak nerwowo na swojego chlopaka, jak bedzie chcial i potrzebowal to zrobi to prawko.Ma dopiero 22 lata,widocznie w tej chwili mu to nie jest potrzebne jesli nie wykazuje zainteresowania.Wiec nie dorabiaj do tego ideologii ze mu brakuje odwagi.Swoimi naciskami mu jej nie dodasz.To nie jest sprawa zycia i smierci i najwazniejsza rzecz ktora powinien posiadac facet.Nie rob z niego na sile cioty ktora sama nie umie o sobie decydowac i trzeba ja popychac do przodu.Jak mu prawko bedzie niezbedne to na pewno to zrobi,mozesz byc pewna.I nie beda mu do tego potrzebne Twoje zale i naciski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfsaaasd
bgfhyfuyu Tylko w Polsce jako glowne kryterium wyboru partnera zyciowego jest posiadanie prawa jazdy. Dla polskich lasek facet bez prawka to ciota. facet z prawkiem niemalze ideal...czesc z nich d**y nie ruszy,tylko sa wozone jak ksiezniczki .. Moj facet zrobil prawko majac 24 lata. Do tego czasu jezdzi autobusem lub z kolegami.Byl goly i bosy !!!!!!!!!! Mi to nie przeszkadzalo bo go bardzo kochalam Teraz ma 27 lat...jezdzi audi a6 rocznik 2007, zna 2 jezyki biegle, zarabia 8 tys na czysto jako programista w duzej firmie w Poznaniu, pracowal 2 lata w Londynie w kancelarii prawniczej jako inforamtyk.. nikt mi nie zarzuci ze lecialam na jego kase bo jak go poznalam to nie mial nawet na wspolne wakacje , czesto ja stawailam////a moje koelzanki smialy sie ze jestem z ciota bez prawa jazdy..teraz mi zazdroszcza dziekuje za uwage heh podpisuje sie pod tym rekami i nogami :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×