Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

żabka00

Potrzebuję 250 zł do 16 października na spłatę kredytu

Polecane posty

Masakra, bieda u nas aż piszczy, mąż Magister ekonomi, a pracuje na produkcji za marne 1500 zl ,bo nigdzie nie może dostać lepszej:( ja nie pracująca bo mam dziecko 2 letnie i do pracy nie ma mowy żebym poszła. Wydatków mamy tyle, że się w głowie nie mieści i do tego 700 zł kredytu mamy za mieszkanie, a dopiero mamy spłacone 3 lata :( Nie wiem co mam robić, skąd mamy wziąść kase... Rodzice już nam tyle po pieniędzy na "wieczne oddanie". Dlaczego, to życie jest takie niesprawiedliwe, że ludzie z niższym wykształceniem mają porządną pracę i pęsje takie, że nie wiedzą co robić z pieniędzmi, a Ci co mają wyższe marnują się... Po co studiować, tracić kase skoro i tak później ciężko o pracę?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przecież studia są bezpłatne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam ratę 1500
:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Teresea
zabka a skad jestes..moze moglabym Ci pomoc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a kto ci dał kredyt na mieszka
nie przy takim marnym zarobku męża :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Antek Bereda
Mąż magister ekonomii a Ty? Kura domowa? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vgbhj
no sorry ale widocznie twoj maz za malo sie stara. zreszta co tzn ze ty masz dziecko i nie mozesz isc do pracy? :o jakbys chciala to bys poszla wiec nie zal sie na kafe tylko tylkiem rusz:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lololoo
Żabko współczuję!! Porąbany ten nasz kraj i jego realia! Ja nie mam źle.Tzn mamy kredyty i opłat miesiecznie około 2000 :O A mąż jako górnik zarabia 4000 i ma zawodówkę (ale w zawodzie),ja mam wyzsze i nie pracuje bo dziecko mamy małe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teresea- jestem z woj wielkololskiego... Wiem, że inni mają wieksze kredyty, ale my mamy 700 zl kredytu i już jest nam ciężko, mąż zanim wzioł kredyt, to miał lepiej płatną pracę, ale został zwolniony... później zaszłam w ciążę i musiał na szybkiego szukać innej i do tej pory nic lepszego znależć nie może...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym bardzo chciała już iśc do pracy, ale niestety nie ma kto się zająć moim małym. Moi teście dopiero na emeryturę pójdą za 5-6 lat, a o mich rodzicach, to już wole nie wspominać bo są o 15 lat młodsi od teściów więc do emerytury im jeszcze wiele lat pracy potrzeba... może za rok dam małego do przedszkola i wtedy zacznę szukać bo przy jednej wypłacie jest naprawdę ciężko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kkkkikkkka
Jak można było zrobić sobie dzieciaka przy tak niskich dochodach:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryzak
To mogliscie sie zabezpieczyc ale to juz przeszlosc,nie sadzisz chyba ze wasze malzenstwo przetrwa i niech nikt nie probuje pisac dyrdymalow ze jak jest uczucie,milosc i takie tam bzdetunie to wszystko mozna przezwyciezyc. Moze sprobuj jakiejs pracy w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to co sugerujesz, że się rozstaniemy? jeśli tak myślisz, to jesteś w ogromnym błedzie, bo to że nie mamy pieniędzy, to nie oznacza, że już musi kończyć się rozwodem :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sponsora???? buahahahahahahahaha do takiego stopnia w zyciu się nie poniżę! To, że zaliczyłam wpadkę z moim mężem, to nie oznacza, że jestem dziwką i będę szukać sponsora! jeszcze napisz, że pod lampę pójdę... wiesz co? śmieszna jesteś :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryzak
Wasze rozmowy beda coraz to bardziej ostrzejsze,bedzie brakowalo pieniedzy na najpotrzebniejsze rzeczy a dziecko jak sama pewnie wiesz to spory wydatek. Pewnie tez sie kochacie czyli bzykacie a jesli nie macie kasy to sie nie zabezpieczacie (sorki za rym ale tak wyszlo) i co bedzie jak znowu wpadniecie?? Moze twoj facet powinien przebudzic sie z letargu i zalatwic sobie jaks lepsza prace Moj podszyw nawet dobrze pisze bo jesli kasy brak to bedziesz chciala podreperowac rodzinny budzet na rozne sposoby a sponsorow sporo w kraju,pewnie wytlumaczysz to sobie tym ze robisz to dla dobra dziecka aby mialo jakis normalny dom i rozwoj.Choc nie znam Ciebie i nie moge tego stwierdzic na 100% ale jestes w grupie ryzyka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A Ty widzę rozeznana w tych sprawach jesteś, pewnie już jakiś Cię sponsor za kasę zaliczył i to dlatego, nie? :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryzak
Nie Zabko szalenie sie mylisz nikt mnie nie zaliczyl,jestem facetem ktory tu pisze a nie chce pisac pod czarnym nickiem bo nie kazdy mnie tu uwielbia:) Nie masz sie co denerwowac bo twoja sytuacja nie jest do pozazdroszczenia ,lecz wiesz tez jaka sytuacja panuje w twoim domu i jak rozmawiacie z mezem,czasy przytulania,usmiechow,milego wspolnie spedzania czasu pewnie odeszly w zapomnienie ,badz sa troszke inne. Zastanawialas sie moze nad tym ze twoj facet gdy nie bedize juz dawal sobie rady znajdzie jakas kobieta ktora go wyslucha,wesprze i byc moze polubi na tyle ze wyladuja w lozku,a ty oczywiscie o niczym nie bedizesz wiedziala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może czasami dochodzi z tego powodu do kłótni, bo wiadomo chcemy w końcu się odbić z tego dna i żyć tak aby nam nie brakowało na życie, ale to nie oznacza, że nasz związek z tego powodu ma się rozpaść. Ogólnie, to nam się dobrze układa i często wyznajemy sobie uczucia i naprawdę bardzo się Kochamy. Jeśli zajdę znowu w ciążę, to mówi się trudno, ale jak na razie nie możemy sobie pozwolić na drugie bo nas na to nie stać. Acha i jeszcze raz powtarzam... ja nigdy nie będę szukać żadnych sponsorów bo szanuję siebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gryzak- problem w tym, że mój mąż nie należy do takich osób co latają za babami! To porządny mężczyzna, który mnie kocha, zresztą to widać, słychać i czuć. Chyba ja lepiej znam własnego męża i wiem, że nigdy by mnie nie zdradził. A sex z nim jest taki sam jak na początku, między nami nic się nie zmieniło:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elwiszyje
czy naprawdę liczyłaś, że ktoś na Twoje konto bankowe prześle co najmniej 1500 zł. ? co chciałaś osiągnąć tym tematem braku pieniędzy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eestetyka
no przeciez maz m gr nie musi pracowac za 1500 w swoim zawodzie widocznie kiepski z niego ekonomista skoro zarabia mniej niz sprzataczka w jego firmie zenada!!!!! narobili mgr a tepota z nich az kipi ze jak mgr to niby madry?? okazuje sie na przykładzie twego meza ze fachowcem jest tylko na papierze a kto ci dał kredyt przy takich głodowych zarobkach??????????? niby wykształcony maz a głupi jak cep

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryzak
Zabko moze na ta chwile jeszcze nie ,ale czy ty myslisz ze tak bedzie wiecznie??nawet nie bedziesz wiedziala kiedy cie zdradzi.Przeciez to ty siedzisz z zalozonymi rekoma i narzekasz zamiast zabrac sie do jakiejs pracy,chocby chalpniczej czy jak przyjdzie twoj facet z pracy to wyjsc gdzies komus posprzatac chociaz mieszkanie aby zarobic troche gotowki. Czy wy wogole rozmawialiscie ze soba nim wzieliscie kredyt czy tak jak wiekszosc w imie wielkiej milosci az do smierci i tym ze jakos to bedzie podjeliscie decyzje ktora odbije sie na waszym zwiazku i to zdecydowanie negatywnie. Szkoda tylko tego dziecka bo niestety ale nie bedzie mialo w miare normalnej przyszlosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość perełka taka sobie
dziewczyno zbieraj papiery i do MOPSU dziwie się że jeszcze tam nie poszłas czy ty wiesz ile od nich mozna dostac i zaznaczam ze nie musisz byc biedna czy spac po klatkach ja jestem z męzem i 2 dzieci mąz pracuje na pełny etat ja dorabiam jak moge poniewaz mam 2letnia córeczke wiec nie zawsze moge ja zostawić pod opieka mamy. wkoncu poszłam do mopsu i nalezy sie dopłata rządowa na 1osobe po 90zł czyli nas jest4 to na 4 potem zasiłek celowy ponad 100 lub 2oo zł w zaleznosci od potrzeb dotego kartki na żywność dopłata do energi oraz gazu i wiele innych wiec nie płacz tylko dzwon tam ci powiedza jakie papiery masz pozbierac a jest tego troche i zobaczysz jak ci pomoga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyno po co Ty się tłumaczysz obcym ludzią-zaszłaś w ciąże bo zaszłaś i nic komu do tego Twoja prywatna sprawa. Ja mam dla Ciebie propozycje Kochana daj ogłoszenie do gazety ,że zaopiekujesz się dzieckiem w Twoim domu zawsze ktoś zadzwoni-opiekunki są potrzebne.Będąc w domu zajmiesz się i swiom małym i przyrobisz kasy. Nie poddawaj się,nie pozwalaj nazywać swojego męża nieudacznikiem,(bo w końcu w to uwierzy).Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryzak
Ale odlot prawda perelko,piszesz o mopsie z pelna ekscytacja i jeszcze pewnie zastanawiasz sie nad nastepnym dzieckiem aby ci panstwo dolozylo Tak jej maz to nieudacznik jesli mial lepsza prace od tej i dostal kredyt to chyba wiedzial co sie bedzie dzialo gdy spadnie z "drabinki" a jesli wiedzial bo jest MAGISTREM to powinien sie starac aby zdobyc jeszcze lepsza posade niz ta co ma. A twoj maz juz spi Zabko??czy obgryza paznokcie i zastanawia sie nad tym skad wziac gotowke na zaplacenie za dostep do netu,ale moze masz darmowy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×