Szkła kontaktowe a ciąża / poród .

Jak to już w końcu jest ... jedni mówią że nie można ich nosic podczas ciazy i porodu inni mowia ze mozna tylko podczas ciazy przed szpitalem nalezy je zdjac a jeszcze inni że są bezpieczne i w ciąży i podczas porodu . Jak to jest ????? I jak to bylo z wami ? (Dodam ze mam wade wzroku -2,50 i szkła kontaktowe nosze 3 lata)

nie wiem czy wolno czy nie wolno, ale ja przetsalam nosic z jednego powodu; zaczely mnie uwierać mimo ze wczesniej w tych samych czulam sie komfortowa a dwa ze oko uche ze musialabym co pol godizny nawilzac kroplami

ja też przez ostatnie tygodnieciąży nosiłam okulary ,bo szkla mnie drażniły(jak wszystko inne dookoła) i podczas porodu nie miałam na sobie ani szkiełek ani okularów-okularki czekały sobie spokojnie na stoliku obok:)

ja wraz z pojawieniem się regularnych skurczy co 5 min wyjęłam soczewki i założyłąm okulary na czas porodu okulary leżały i czekały... ale koleżanka rodziłą w soczewkach i wsjo w pariadkie

Ale co jak nagle powiedzą : cesarskie cięcie ? I to np pod narkozą ?

szkła - właściwie zrobiłam to już w domu, soczewki zabrałam ze sobą i założyłam je krótko po porodzie, jakoś nie przyszło mi do głowy żeby rodzić w soczewkach, w końcu różne rzeczy mogą się zdarzyć

do narkozy trzeba zdjąć:(

ja zdjęłam soczewki tuż przed wejściem na porodówkę, rodziłam naturalnie

I wtedy problem bo 80 zł w błoto bo gdzie juz na stole znajdziesz swój pojemniczek i płyn ...

ja rodziłam w szkłach za zgodą położnej i lekarza

A jakie masz szkła ???

Ja mam taka sama wade (-2,5) rodzilam w szklach. Nastepna dobe nie sciagnelam ich, nie spalam wiec nie bylo potrzeby. Mialam tylko krople nawilzajace.

sie wypowiem przez cala ciaze nosilam szkla kontaktowe i w czasie porodu tez mialam soczewki a wade mialam spora bo -8 d

i przy -8 rodziłaś naturalnie? ja sobie chyba kupię takie soczewki co mozna nosic dzien i noc, w razie czego- powinny byc bezpieczne