Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość syramyra

Topik dla matek nie polek

Polecane posty

Gość syramyra

Dla matek po prostu... Kochajacych matek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy wyscie juz do konca powari
jak mnie wkurwia to okerslenie matka Polka... 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Matka NIE polka to Ja. Jestem zwolenniczka powiedzenia "Szczesliwa mama wychowuje szczesliwe dzieci" i dlatego nie poswiecam sie w 100% dziecku uwazam ze to szkodliwe zarowno dla matki jak i dla dziecka a moze szczegolnie dla dziecka - zostawiam dziecko z mama lub mezem i wychodze, poza tym duzo czytam i zajmuje sie swoim hobby. Oszczedzam na dziecku m.in jedna pielucha przez cala noc, tansze ciuchy z hurtowni odzezowej a za to kupuje sobie cos fajnego z ciucha lub kosmetyk. A poza tym kocham swojego skarba najbardziej na swiecie ❤️ i czesto sie martwie o przyszlosc swojego malenstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak jedna pielucha na noc
to moze i jedna na dzien :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do jagoda369
to dobrze jak myślisz też o innych rzeczach a jaki masz stosunek do innych kobiet? np tych nie mających- nie chcących mieć dzieci ? pytm z ciekawości bo wierzę, że jeszcze jakieś normalne są tu na kafe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w dzien jakies 4 Dbam tez o to zeby nie przegrzewac dziecka np teraz spi tylko w body z dl. rekawem w spiworku, odpukac jeszcze nie chorowal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kromka chleba ze smalcem
A kto to jest matka polka, co sie tak usraliscie tego slowa, kazda polka ktora jest matka bedzie matka polka, czyz nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do jagoda369-- no coz kazdy niech zyje tak jak chce tylko tyle. Niektore kobiety nie nadaja sie na matki wiec lepiej niech nimi nie zostaja na sile.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w oku sie nie mieści
definicja Dzisiejsza Matka Polka jest wciąż opoką rodziny, bo przecież macierzyństwo jest wpisane w los kobiety i niejednokrotnie jest jej głównym spełnieniem. Ale dzisiejsza Matka Polka to także kobieta aktywna zawodowo, w równym stopniu, co mężczyzna. To kobieta, od której wymaga się perfekcji i profesjonalizmu w życiu zawodowym. To kobieta, która łącząc macierzyństwo z pracą, musi wygrać " wyścig szczurów" i stawać dzielnie na mecie każdego dnia. To kobieta, która ma być zawsze piękna, zadbana, nadążająca za trendami mody, zarówno w ubiorze, jak i ogólnym obyciu. Wreszcie to kobieta, która ma niewyczerpane pokłady cierpliwości dla dzieci i jest największym wsparciem dla swojego partnera. Wspaniała, nienaganna, perfekcyjna pani domu, cudowna kochanka, czuła matka... Tyleż ról ma dzisiaj Matka Polka, za wizerunkiem której próbujemy nadążyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy wyscie juz do konca po
a teraz kafereryjna definicje poprosze :D :D ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do jagoda369
to już cię polubiłam wirtualnie :D mnie denerwują tylko te, które obrażają inne bezpodstawnie tu na kafe, np te nie dzieciate, a tak to dla mnie niech te dobre mamusie żyją sobie szczęśliwie, nic do nich nie mam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w oku sie nie mieści
kafeteryjna? matka-polka to taka co swiata poza dzieckiem nie widzi....siedzi z nosem przy nim i nie rusza na krok...najchetniej przykułaby sie kajdankami do niego...ledwo słania sie na nogach i juz 6 ta dobe nie spi byle przy nim byc ;) gotuje na parze,przeciera,sterylizuje,odkaza.sprzata 150 razy doba aby zaden zarazek nie smiał dotknac jej dziecka, wysmiewa te co słoiczki kupuja,chodza do pracy i ddaja dzieci do siedliska brudu i zarazków jakim jest złobek zbieraja miód i uprawiaja ekologiczne warzywa i owoce aby brzuszek był nakarmiony przy okazji wchodza na kafeterie i opluwaja jadem wszystko co inne bo inne to pomiot szatana,brak zrozumienia i tolerancji t ich zasada numer jeden a poza tym i co najwazniejsze przy byle krytyce dziecka co do ubioru,mycia lub karmienia wyciagaja kałacha tydziez zardzewiały sierp i eluja nam w serce... no comments

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do w oku sie nie miesci
Twoja definicja to chyba za bardzo "amerykanska "jest i do polskiej rzeczywistości ma sie nijak pomijając może kilka duzych miast, gdzie wiele jest własnie takich matek polek ale spójrz sobie np. na tegoroczną reklamę rutinoscorbinu- matka trójki dzieci gada o tym jak wazne jest zdrowie jej dzieci- w tle fantastyczny rysunek jednego z dzieci, zdjecia dzieci itp oczywiście matka ustylizowana na kobietę bezpłciową - bezkształtny i niejaki sweterek, makijaz naturalny (gdyby to nie była reklama rzekłabym ze brak makijazu) , fryzura z wyleniałą grzyweczką, łatwa do ułożenia, kolor wlosów przeciętny, lekko przemeczony wyraz twarzy całkowicie nijaka i na pewnio nie przebojowa a zaraz po tym reklama zagraniczna vanisha - dwoje biegających dzieci robi plamy na ubraniu- matka ubrana kolorowo, z makijazem, zadowolona z zycia ( a nie z mina srającego psa), oczywiście znikąd pojawia sie Pani w różowym i wrecza vanish- obie reklamy głupie jak but ale zagraniczna nie przedstawia matek w takim swietle jak poslka wiec proszę mi tu nie pisac ze współczesna matka polka wygrywa wyścig szczurów - chyba ze w kolejce po najswiezsze miesko dla swoich pociech i to nie ja powielam te stereotypy ani nie kafeteria tylko telewizja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dopisuje się do was bo z matką polką nie mam nic wspólnego... nie uwazam ze trzeba zacharowywac się na śmierć żeby wychować dziecko i robie to jak najmniejszym kosztem dla swojej osoby co wcale nie znaczy ze zaniedbuje swojego synka. Dziecko jest ważne w życiu każdej matki ale nie dajmy się zwariować modelom nowoczesnej matki bo z rzeczywistością nie mają one za wiele wspólnego.... Każda kobieta aby być dobrą matką musi być przede wszystkim zadowolona ze swojego życia- nie ważne czy cieszy ją siedzenie z 3 małych dzieci w domu czy zstawienie z nianią 3 miesięcznego dziecka i pojsciem do pracy bo dla kazdego szczescie ma inna definicje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest podobny temat
matki i przyszle matki nieciumkajace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja tez sie zapisze :D i mam nadzieje ze topik nie umrze :) Choc prawde mowiac to ja raczej wpisuje sie w ta definicje perfekcjonizmu w kazdej dziedzinie - a przynajmniej dazenia do niego... Perfekcjonizm minus wizerunek kafeteryjnej mamy (przecierki, cwirkanie itp) -bo w tych zawodach to akurat odpadam w przedbiegach. To moge sie sie zapisac czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hipcio potemmmmm
Ja też nie należę do matek polek. Pół mojej rodziny zeszło na zawał a resztą przeżegnała się gorliwie kiedy usłyszeli, ze do mojego dziecka 3 razy w tygodniu na JEDNĄ GODZINĘ przychodzi opiekunka a ja w tym czasie idę sobie na spokojne zakupy, do fryzjera, na spacer... Bo jak ja śmiem zostawić swoje dziecko?! A ono juz na pewno ma powazny psychiczny uraz który odbiję się na nim w dorosłym życiu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w jedna godzine jedna godzine
w jedna godzinę zdążysz do fryzjera? no może to jeszcze sie uda ale zakupy w godzine to nie dla mnie a dobrze robisz bo ja popełniłam błąd i przez pierwsze pol roku nikt inny nie zajmowal sie dzieckiem i teraz jest klopot z kims ja zostawic - a ma juz 2 lata i jest okropnie niesmiala ze tez ja na to nie wpadlam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentka wsz
zdedydowanie ja tez do matek polek nie naleze wyczytalam ze sa dwa rodzaje matek - matka kwoka i matka kukułka zdecydowanie ja ta druga jestem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hipcio potemmmmm
Ja mam wszystko niedaleko domu więc to nie problem. Moja rodzina to rodzina w której odbijają się stereotypy bo matka z dzieckiem powinna być non stop aby dziecko było happy, że żłobek i przedszkole to największe zło a powrót matki do pracy to to istny armagedon. Jestem matką i chyba sama wiem co moje własne osobiste dziecko potrzebuję i wiem że na pewno nie potrzebuję matki złej, w depresji i zabeczanej bo nawet aby się załatwić to musi iść z dzieckiem do toalety. Moje dziecko ma matkę a ja mam i czas dla wyłącznie dla siebie. Macierzyństwo to nie tylko bycie matką ale przede wszystkim bycie nadal kobietą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jagoda :D ja wrocilam do pracy jak dzieciaki mialy po 9 mcy - na pelny etat. W tym wyjazdy na konferencje co jakis czas. Zeby nie zdziadziec zpaisalam sie do klubu sportowego i w dobrym tygodniu jestem tam dwa razy w tyg, w zlym - raz. Sama. Z dziecmi zostaje maz :) A dzieci? Uwielbiaja swoja opiekunke ktora jest nia z powolania, ma morze cierpliwosci, doswiadczenei i wiedze zeby sie nimi naprawde porzadnie zajac. I zadne akcje pt wola ja od mamy nie wchodza w gre, wiedza ze Sue to Sue, a mama to mama :)Z Sue chodzi sie na plac zabaw, a z mama na windsurfing :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i ja sie podpisze bo nie jestem matka polka :D choc jestem z nim w domu to ucze go tak y sam sie zajmował zabawa owszem bawiw sie ale nie cały dzien ja tęz chce posiedziec przy necie czsto zostwiam go z meżem i ide na zakupy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i co z wami
topik umarl?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamapolska
to ja też chcę się zapisać.Nigdy nie zapomnę jak teść się oburzył,że krzywiłam się jak zmieniałam obsranego pampersa.Zapytałam go wtedy,czy mam się tą kupą delektować,może mam ją jeszcze zjeść?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghdhththt
A to ja wam powiem cos jeszcze lepszego... Moja teściowa powiedziała że każda kobieta po urodzeniu dziecka przez ok. 2 lata ma upośledzony zmysł powonienia dlatego też z przyjemnością zmienia pampersy dziecku a sama kupa jest dla niej po prostu... atrakcyjna. Dostałam zawał i trzy wylewy jak to uszłyszałm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×