Jak pijecie wódkę / mocne drinki ?

Czy wlewacie w siebie jednym haustem aby nic nie poczuć , tzn. nie poczuć tego palenia (a nie spotkałem jeszcze wódki która , w mniejszym lub większym stopniu , nie pali ; sam , z sokiem i herbatą zieloną , pijam Poloneza i Żubrówkę ; choć są inne wódki - PODOBNO niepalące w gardło ???) , czy też bierzesz łyk , trzymasz w ustach i powoli "wchłaniasz" go tak aby wszystko poczuć ? Ja właśnie tak piję : jedna część wódki (40%) , jedna część zielonej herbaty i jakiś (tylko trochę , dla smaku) , dobrej jakości , syrop do rozcieńczania (zwykle malinowy) - takiego "drinka" biorę łyk , trzymam w ustach i pozwalam aby powolutku spłynął we mnie .

Nienawidzę smaku wódki. Zbiera mnie na wymioty jak poczuję jej zapach (to w wyniku poprzednich doświadczeń w łączeniu wódki z lekami). Jak piję to jak najszybciej popijam sokiem, żeby nie czuć jej smaku. Co innego drinki. Lubię lekkie, owocowe.

Normalnie. Wódka ma ciężki posmak, jeśli pijesz wódkę kiepskiej jakości. Markowe wódki nie robią takich problemów, nie palą w gardło, są smaczne, moim zdaniem o wiele lepsze, ale wiadomo, że to kwestia gustu. Ja piję od dłuższego czasu tylko wódkę Gutt. Moim zdaniem jest najprzyjemniejsza.

Jedno z moich ulubionych zestawień, głównie ze względu na produkty, mega różnicę robi tutaj czarny bez. Czystej również radzę nie zastępować żadną inną, bo to nie będzie już ta liga. 40 ml Pure Gutt Vodka 30 ml syropu z czarnego bzu 40 ml świeżego soku z cytryny gazowana woda mineralna do uzupełnienia zmieszać, dodać kostki lodu