Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Isma

Moja tesciowa denerwuje Mnie swoja naddobrocia...

Polecane posty

Gość ubawiona
Isma po co tak naprawde wchodzisz na kafe i oczekujesz porady skoro twoje wypowiedzi są żenujące prostackie i bezsensu a ja zgadzam się z większoscią wypowiedzi, jesteś wredna synowa i wspólczuje twojej teściowej ze musi z toba mieszkać skoro nie masz do niej szacunku i wdzięcznosci w końcu to ty się wprowadziłaś do nich i nie mysl ze bedziesz ich ustawiać po swojemu bo tu sie grubo mylisz a jak ci sie nie podoba wspólne mieszkanie to sie wyprowadz i daj ludziom normalnie żyć zamiast być wdzięczną za chęc okazania ci pomocy to ty się jeszcze stawiasz zebyś jeszcze nie pozałowała swojej postawy do teściowej ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ubawiona
i ty się obracasz między ludżmi - widać między jakimi po twoim prostackim i wulgarnym języku - ciekawe czy mąż wie jaką masz opinię o jego mamie a ta biedna chce ci pomóć i cieszy sie z wnuka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama malego Danielka
Przeczytalam tylko pierwszy post autorki i powiem tak: jakby sie tesciowa nie interesowala dzieckiem, to by cie wkurzalo i zalozylabys topik "Mieszkamy z tesciami, a tesciowa w ogole nie interesuje sie wnukiem!", jakby interesowala sie troche to bys zalozyla topik "Moja tesciowa to zimna ryba i traktuje wnuka z wielkim dystansem!"...itd. Dziewczyno, nie szukaj dziury w calym :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama malego Danielka
Przeczytalam caly temat i... O MATKO...:o Ide lepiej poczytac inne topiki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Isma
Ty ubawiona to normalnie zainteresuj sie soba!!! A jesli chodzi o mieszkanie to wlasnie ze rozstawiam ich po katach i jakos na mnie nie narzekaja wrecz przeciwnie!!!!!!!!!! Ja z moim mezem rozmawiam na wszystkie tematy,wiec na ten temat tez rozmawialam i w przeciwienstwie do was wypowiedzial sie o wiele normalniej przede wszystkim bez zadnej krytyki,staral si mnie zrozumiec!!! I poraz ostatni odczepcie sie od mojego meza!!! Mowisz sama o sobie nazywajac Mnie wredna! Jeszcze raz powtarzam,ze Ja tu wcale nie wspomnialam o tym ze nie mam szacunku do tesciowej,wogule ty wiesz co to jest szacunek ty PARCHU jeden!!1 Chyba nie i Ty sie naucz czytac ze zrozumieniem kretynko jedna!!! He he bardzo to smieszne jest"nie mysl ze bedziesz ich ustawiac po swojemu..."to Ty sie grubo mylisz i skad mozesz wiedziec,wogule do czego to sie odnosilo phh... Jakiej pomocy wogule co Ty mozesz kretynko jedna wiedziec,wez zajmij sie juz soba i swoim uposledzeniem a odemnie i mojej rodziny sie odjeb!!!! a prostaczka to ty jestes i to widac po pierwszych twoich slowach he he he he... A skad Ty wiesz czy ona mi chce pomoc!!! Ja nic takiego nie pisalam,nie wypowiadalam sie na ten temat,wzielas to ze swojego doswiadczenia chyba jestes tak nieszczesliwa synowa,ze czepiasz sie mnie!!!! WARIATKA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!111

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ataga111
Isma nie dawaj się tak wkręcać, masz małe dziecko i nie wolno Ci się denerwować, bo Twoje emocje to również emocje Twojego dziecka. W odróżnieniu od wszystkich krytykujących Cię, ja doskonale to rozumiem i wiem o co Ci chodzi. Tak samo jak Ty mieszkamy z teściami i tak samo jak Ciebie irytowało mnie zachowanie teściowej, gdy przychodziła do naszego synka. Właśnie jej głupie teksty, noszenie na rączkach, całowanie szczególnie wtedy, gdy było czuć, że przed chwilą skończyła palić papierosa, stanie nad nami i doradzanie - to zrób tak, tego nie rób. Szczytem było to, że wchodziła kiedy chciała i z kim chciała, potrafiła nam zaprosić gości, nawet takich, których nie bardzo znałam, żeby pokazać wnuka i wiele innych rzeczy, które doprowadzały mnie do szału. Wielokrotnie mówiłam, prosiłam ale to i tak nic nie dawało, dalej robiła swoje. Piszesz, że to dobry człowiek więc spróbuj spokojnie z nią porozmawiać i powiedz jej co ci się nie podoba i czy mogłaby tak nie robić, może ty będziesz miała szczęście i to coś da. Ja tego szczęścia nie miałam i teraz jestem wredną synową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesteś na łasce tesciów
w ich domu to buzia w ciup i się módl aby cie nie wywalili na bruk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja mama non stop nazywa mojego małego synusiem i tez mówi ze jest tylko jej...troche mnie to wkurza ale ok kocha go wiec niech se mówi tesciowa za to mówi ze jest taki do niej pdbny(jaaaaaaasne)i ze jest po niej piekny,madry i wogle no i tu juz mi sie agresor załacza ale to pewnie przez to ze jej nie trawie bo na poczatku próbowała i sie wtryniac we wszystko łacznie z imieniem Bo Kacper to jej sie kojarzy z tym z Samo zycie czy cos.... Eh sie nakreciłam...nie lubie jej i od tematu pisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagłaskana
Hej, ja też mieszkam w jednym domu z teściami (nie na ich łasce, sami płacimy za siebie, często nawet musimy do nich dokładać :-(, a zamieszkaliśmy z nimi, bo wybudowali dom z dwoma mieszkaniami, co ostatecznie stało się naszym przekleństwem. Najchętniej byśmy się wyprowadzili, ale oni zerwaliby z nami wtedy kontakty). Wiem, co to znaczy nachalna teściowa, przyłażąca, kiedy jej się podoba i przesiadująca godzinami - makabra. Teść nawet do ubikacji raz mi wlazł, bo tam usłyszał dziecko. A w ogóle to dziadkowie - ok, mogą dziecko rozpieszczać, ale jak się widzą z nim codziennie, to już chyba powinni się trochę zastanowić. Rozmawiać z nimi się nie da, bo teściowa zaraz w histerię uderza, że ona to nikomu już nie jest potrzebna itd. - klasyczny szantaż emocjonalny. Mojego męża w ogóle nie słuchali, bo wiedzieli, że jako go nie ma w domu, to ja zęby zaciskam i wytrzymuję. Do czasu... Przeprowadziłam kilka razy poważną rozmowę, olewając histerie, że nie mogą sobie tak przychodzić do nas bez uprzedzenia, pukania itd. o każdej porze, powiedziałam, żeby przychodzili popołudniami. A kiedy to nie poskutkowało, założyliśmy dodatkowe zamknięcie od wewnątrz i teraz muszą przynajmniej pukać i poczekać na otwarcie drzwi. Mieliśmy pretekst, że dziecko dobiera się do drzwi, chociaż jeszcze sporo czasu zajęłoby małej otwarcie drzwi na schody. Ale problem jest i nie możecie się wyśmiewać i współczuć teściowej - jak nie ma taktu i wiecznie nachodzi, a człowiek nie może się podrapać w ucho bez pytania, czy go nie zawiało, to można dostać szału, słysząc dźwięk głosu takiej osoby. A wszystkim, które się czepiają i zazdroszczą takiej teściowej, proponuję, żeby sobie trochę razem pomieszkały, hehehehe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania:)
Isma bardzo proszę o kontakt:) Coś Ci napisze jeśli o to chodzi a nie chce na forum :) Czekam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania:2056
Isma proszę odezwij sie do mnie:) Chciałabym Ci cos napisac a nie chce na forum. Czekam na odpowiedź

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przesadzacie. ;)
Ale kiedy przyjedzie, cały czas spędza z naszym rocznym synkiem, całuje go ,przytula,zwraca się"moje słoneczko","aniołek babci","mój skarbek", "moje najdroższe dziecko,cukiereczek". Biegnie kiedy tylko mały przewróci sie na drugi bok ,lub zagaworzy.Robi wszystko,żeby być nim jak najdłużej.Potrafi zrezygnować z wyjazdu do kina lub na zakupy,a kiedy już to się zdarzy prowadzi wózek ,spoglada cały czas,przykrywa. To taka nadopiekuńcza babcia, taka sama była w stosunku do mojego męza,do mnie i nawet do kotów,które ma u siebie w domu. Ale ja nie mam jej tego za złe,możnaby powiedzieć,że nie widzi go często (3-4 razy w miesiacu),że chce się nacieszyć. Ale moja mama mieszkająca w tm samym mieście,będąca u nas ,bądż my u niej prawie codziennie,zachowuje się w ten sam sposób. Nie spuszcza małego z rąk ,głaszcze,całuje a nawet kąpie i przewija. Jeśli to sprawia im przyjemność ,nie mogę tego zabronić.Nie pouczają mnie, nie mówią "na Twoim miejscu zrobiłabym tak lub tak".A drobne rady ,których czasem udzielą, są bardzo przydatne.To nasze pierwsze dziecko ,jesteśmy młodzi.To mi pomaga. Fajnie jest mieć świadomoś ,ze ktoś kocha Twoje dziecko i jest w stanie poświęcić dla niego wiele. Fajnie,kiedy możesz liczyć na pomoc rodziców. Zawsze kiedy jedziemy do teściów, do duzego miasta,możemy zostawić u nich małego i zroibić sobie wyjście, spacer albo pobyć trochę razem .Lubimy wyskoczyć na miasto,koncert albo do kina.Wiem,że mały jest w tym czasie bezpieczny i z czystym sumieniem mogę go zostawić na parę godzin u dziadków,którzy go kochają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wmb mb
Tez mnie denerwuje tesciowa i te kretynki na forum od ortografii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wielomuzyczna
pokazałam temat koleżankom w biurze i mamy zabawę na całego :) podejrzewam, że to prowokacja, ale póki co, to tak w ramch popołudniowej przerwy licytujemy się, która znajdzie fajniejsze błędy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wielomuzyczna
na razie wygrywa WOGULE :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oszafada
padlam ze smiechu :D Isma "w zyciu nie spotkalam tak perfidnie zadufanych w sobie idiotek,ktore tylko krytykowac potrafia i zazdroscic kochajacego meza,tylko dlatego ze czlowiek zrobil blad ortograficzny!!!" :D Zazdroscimy jej meza dlatego, ze laska robi bledy ortograficzne. Niunia, masz problem z logika rowniez :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćbleble
czytam po jakimś czasie i rzeczywiście wszystkie atakują ISME... wg mnie miała syndrom lwicy, może czuł się zagrożona na swojej pozycji. urodziła dziecko jej organizm przechodził burzę hormonalną każda kobieta reaguje inaczej.. Trochę dystansu dziewczyny, a aby polubić teściową potrzeba czasu, nie którzy tak mają. Jak mawiała moja mama nadgorliwość gorsza od faszyzmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ten temat, moje mile kretynki powstal cztery lata temu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam tak samo... dlatego chce budowac dom i sie wyprowadzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochana ja mam to samo, również przyszło mi pomieszkiwać u teściów i tak jak teściowa nie jest złą kobietą, to jak przekracza próg naszego pokoju to rozsiewa tak negatywną aurę, że jestem zmęczona po 10 minutach jej obecności. Oczywiście setka złotych rad i porad i ona wie najlepiej jak powinnam bujać, ubierać, kiedy powinnam wychodzić na spacer i kąpać :D ostatnio podważyła to w jaki sposób podnoszę córkę na ręce. Nie zwracam na to uwagi czasami tylko stwierdzę, że swój czas na wychowanie i opiekę już miała, więc z całym szacunkiem, obraża się niestety, ale nie na tyle aby nie przychodzić do nas w ogóle. Dlatego też postawiłam męża pod murem i albo coś wynajmujemy albo z nowym rokiem pozostanie sam z mamusią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ludzie to temat z przed 4 lat !!!!! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może i z przed czterech lat, ale jeżeli ktoś chce na ten temat rozmawiać to co to komu przeszkadza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja Cię rozumiem, Moja teściowa jet fajna, stara się nie wtrącać, chce być pomocna ale jak 3 lata temu się do nas wprowadziła żeby pomóc mi podczas wyjazdu jej syna tak została do dziś ...i mimo, że wiem iż jest DOBRYM CZŁOWIEKIEM strasznie mnie denerwuje. Dostrzegłam jej wady ( bo któż z nas ich nie ma) i teraz chciałabym być gospodynią we własnym domu a niestety się na to nie zanosi. To mnie przygnębia. Staram się mało odzywać, żeby bez powodu nie sprawić jej przykrości. Jednak perspektywa spędzenia z nią mojego życia wydaje się być PRZERAŻAJĄCA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Mnie" -z dużej litery i w środku zdania -nieźle :))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×