Namietny seks po klotni. Kto probowal?

Slyszalam ze po klotni, kiedy sie juz zalagodzi spor i juz wszystko jest w porzadku, to wtedy moze byc bardzo goraco. Partnerzy wprost rzucaja sie na siebie.. To prawda? Ktos uprawial taki namietny seks zaraz po konflikcie z ukochanym/ukochana?

tak, kiedys kilka razy probowalam, bylo wtedy nieziemsko.

tak, miodzio:)

Ja to bym jak najbardziej reflektowała, ale mój chłop ma tak, że po klótni jest "zraniony" i musi przetrawić i przemyśleć i nie umie wtedy tak po prostu uprawiac seksu. Dla mnie seks to bardziej zabawa i radość, a dla niego jakieś bardziej wydarzenie duchowe czy nie wiem jak to nazwać i do tego mu potrzebna harmonia :P

na harmoni, w dupcię uwiera, co innego na fortepianie....

to było dobre

ja po kłótni,było zaje....cie

hehe :)

A co wygrywa? Zwykle "nad pięknym modrym Dunajem"

wyposzczona!!!!

ja tez lubie podczas!! jest okazja zeby go nazwyzywac, pozniej twierdze ze to z rozkoszy bylo :P

haha zdarzylo sie pare razy.. dostalo mi sie od sku...now w czasie seksu. takie uwolnienie emocji.. ;) j anie pamietam co jej mowilem. ostro bylo. pozniej sie przytulalismy i lezelismy objeci. nie bylo sil wyjasniac sobie powodow klutni.. zreszta nie pamietalismy o co poszlo.

PIerwszy wolny nick Az sie tak milo wspomina prawda? :)

bardzo.. mimo ze juz z nia nie jestem. nie wyszlo nam w zyciu. w lozku bylo niemal idealnie. ;)

w lozku i poza nim ;)

hehe to zalezy czy seks mial byc forma uwolnienia emocji, czy forma zalagodzenia klutni. wiesz.. my zawsze po seksie, bylismy mocno zmeczeni.

w takim razie nastepnym razem bede lapal oddech rozwalony na wyrze, a kobieta na podlodze.

nie zapomne.

seks analny jest bardzo przyjemny, trzeba jednak pamiętać o właściwym nawilżeniu, możesz kupić jakiś żel lub oliwkę http://dyskrecja.pl/sklep.php/k113-Zele.html

u mnie to już norma ;] kłócimy się, potem kochamy ale i tak jakieś zatarcia pozostają w nas ;] trzeba pamiętać że seks niczego za nas nie załatwi... http://www.kobieceprawdy.pl/article_uni/pikanteria/seks_na_zgode.html