Co o niej myślicie ?

Ciekwe czy miala bys o mine takie zdanie jak bym to zrobil z twoja matka...

IceBreaker --- bywa ;) swoją drogą to skoro obrączki zakupiłeś to nie raz byłeś już zakochany więc Twoja aktulana dziewczyna może okazać się nie to jedyną jak to mówią ;)

Tak racja... ale tym razem to naprawde co innego... nie jestem w stanie tego opisac...

Powiem Ci, że jestem bardzo liberalna i ze nie jesteś mnie w stanie zaskoczyć. ;)

IceBreaker ---- fajnie to czytać... daję nadzieję, ze faceci pod wpływem tej "jedynej" są w satnie się zmienić :)

Chyba nalezysz do mniejszosci... ale pierwszy raz ktos nazwal mnie dziwka... hehehe

Bo ogólnie tutaj zauważyłam jakaś odpornosć na tolerancję ;) a swoją droga życie potrafi być zaskakujące- codziennie dowiedaujemy się o sobie czegoś nowego ;)

Moze kiedys napisze jakies opowiadanie erotyczno biograficzne ze zmienionymi imionami... hehehe... ciekawe ile ludzi by kupilo taka pozycje

trzeba mieć trochę talentu, chyba, ze ktoś napisze za Ciebie ;)

Nie wiem czy mam talent ostatnio cos mnie naszlo o napisalem jej cosik takiego: Smak Twych lez utwkil w mej pamieci to jedno spojzenie co neci ten usmiech ktory rozbawia ta slodka cisza kiedy ze mna rozmawia Dotyk Twych slow na mym ciele te dwa slowa to tak niewiele ten jeden dotyk co wszystko zmienia to spojzenie z kawalkiem cierpienia Splecione dlonie w rytmie milosci to nie szepty chorej zazdrosci te dwa slowa , ktore zmienily tak wiele teraz kochankowie, kiedys przyjaciele...

Moim zdaniem nie jest źle ;)- po wierszu trudno mi ocenić... ale najważniejsze, że to dla Niej. Taki z Ciebie trochę romatyk czego w sumie po Twoich wypowiedziach się nie spodziewałam ;) Wręcz zaskakujące ;)

Napisalem kilkadziesiat wierszy... jestem troche romantykiem i nie wstydze sie tego

Dodam, że faktycznie musisz kochać .....:)

Skoro ty tak mowisz to zeczywiscie musi w tym wszystkim cos byc...hehehe...

Super :) Tylko jakoś mi ta siłownia nie pasowała ;)

heh... dbam o siebie... sport to zdrowie... w mojej pracy szczegolnie... silownia, basen, rower, troszeczke boksowania i jakies sztuki walk... sprawnosc fizyczna to cos czego nigdy za wiele... aczkolwiek jak to mowia: granica miedzy aktywnoscia fizyczna a zenada jest cienka jak prezerwatywa...

Faceci różnie się potrafią zachowywać w stanie upojenia zwanego miłością ;) Wiem coś o tym ;)

Ja to ogolnie jestem zimnym czlowiekiem... chodzi mi glownie o to ze tam jakis wiersz czasem napisze czy cos... ale ogolnie to nie okazuje uczuc... z tym mam najwiekszy problem, z ktorym musze walczyc...

No tak. Wiesz np tutaj czytajac komenarze wytwarzamy pewien obraz człowieka a często to niestety tylko zlepek banalnych słów. Trochę mi rojaśniłeś ;) też staram się dabć o siebie ... choć czasem na konkretny ruch brak czasu niestety

Wiem, że generalnie dużo facetów w ten sposób funkcjonuje, no ale to chyba raczej zalezy od osobowości. pokazałeś jej jeden z wierszów?

Brak czasu... nie wiem jak jest w twoim przypadku... nie chce cie w zaden sposob oceniac czy krytykowac... ale z autopsji wiem ze to nie brak czasu lecz niekiedy lenistwo... przychodzimy zmeczeni po pracy do domu, trzeba sie ogarnac, w domu cos tego, jakies jedzenie, pach TV no i z aktywnosci mam tyle ile widelcem... no i w sypialni...heh... ja na silownie chodze zazwyczaj 21,22... ale za to TV ogladam moze 30 minut tygodniowo

Jeden... wyzej zamieszczony wyslalem jej wieczorowa pora...

Po części masz rację i nie czuję się skrytykowana ;) a sypailni w tym wszystkim nie brałam pod uwagę ;)

To miło

W sypialni mam duze pole do popisu jesli chodzi o aktywnosc fizyczna... no chyab ze ktos preferuje tylko na pomidorka...hehehe

na pomidorka?

hehehe... no lezycie i stykacie sie ogonkami...

hehe nie wiedziałam, że tak to się zwie :) Będę uciekac powolutku :)

hehehe... no teraz juz wiesz... a wiesz jak jest na pączka... jesli nie to spytaj swojego faceta... jak powie ze nie wiem to opowiedz mu ta opowiastke o dziewczynce... pewnego dnia wieczorowa pora pewien mezczyzna idac ulica napotkal dziewczyne, skromnie odziana, zziebnieta i przemoczona... przystana i spojzal na bidulke, po czym zagadnal... ziomno jest, chodz na paczka... dziewczyna spojzala na niego blagalnym wzrokiem i zapytala: a jak jest na paczka... pozdrawiam i zycze slodkich, kolorowych oraz wilgotnych snow

Fajne :) a tak na koniec- skąd wiesz, że mam faceta?