ja juz nie mam sily

Boze ja juz nie moge wytrzymac z moim dzieckiem, to ma byc radosc dla mnie a nie powod do wkurwiania sie!!!!! Kurwa ryczy i ryczy a ja nie wiem juz co robic ja pierdole. Az mnie nosi mam takie nerwy jest mi goroco ze zlosci mam ochote to jerbnac wszystkooooo. cdzd

?

Ja w takich momentach wychodze, zeby nie zrobic dziecku krzywdy. I klne sobie, ile wlezie- a im glosniej tym lepiej. Ta zlosc trzeba jakos wyrzucic z siebie.

moze jest glodny? moze ma mokro? moze go cos boli? on ci tego nie powie, ale powinnas byc przy dziecku.. . ja jak bylam na maxa wkur****a to wychodzilam pokrzyczec do drugiego pokoju.

włącz radosną muzyczkę, potańcz z maluchem. Rozwesel go przy lustrze, niech rechocze z uciechy. Wtedy twój humor się poprawi. Olej obiad i obowiązki i zróbcie razem coś fajnego, może spacer albo wypad do sklepu. Mi radosna muzyka i zabawa zawsze pomaga

Dziecko potrafi doprowadzic do szalu, ale dopoki Ty sie nie uspokoisz to dziecka tez nie dasz rady uspokoic, wiec gleboki oddech....

Bardzo ci wspolczuje i nawet nie wiesz jak cie rozumiem...Swietnie znam ten bol. Moj tak wyl dopoki nie nauczylam go samodzielnego zasypiania w swoim lozeczku. Wczesniej nic mu nie pasowalo, w pewnym momencie nawet spanie na rekach mu nie odpowiadalo :o (dodam, ze nie byl glodny, nie mial mokro, nie bylo mu goraco ani zimno, nie mial kolek ani nic go nie bolalo, a po prostu chcial spac, a nigdzie nie mogl zasnac...i wrzeszczal tak, ze cala ulica go slyszala) Pare razy zdarzylo sie tak, ze zostawilam go na dole krzyczacego, polecialam do gory zatkalam uszy i tak, zeby go nie slyszec policzylam do 10 albo i dalej albo zaczelam klac :p Jak mi nerwy przechodzily to schodzilam do niego na dol.

cz dzieci pamietaja lub rozumieja ze np krzyknelam boje sie ze on nie bedzie mnie kochal

Skoro sie zdecydowałaś na dzieck oto je teraz wychowuj i wstawaj w nocy jak płacze

nie dzieci nie pamietaja tego w taki sposob jak Ty to pojmujesz, ale rozumieja to, a poza tym jesli to bedzie sie to powtarzac to zapamietaja schemat i beda reagowac w okreslony, ten sam sposob. Dziecko nie rozumie co sie dzieje bo nie mozna go do niczego zmusic, mozesz je tylko zachecic. Znajdz sposob jak zwrocic uwage dziecka bo inaczej zwariowac mozna. Moja corka lubi piosenke z bajki i zawsze jak ja slyszy to przestaje plakac. I taki sposob, dosc dziwny, ale dziala - nagraj go , dzieci przestaja plakac kiedy slysza swoj wlasny placz.

twoje dziecko.to jest normalne ze mamy chwile zwatpienia mamy ochote wyjsc i nie wrocic ale znow za kilka chwil nam mija i nie wyobrazamy sobie zycia bez dziecka.pierwszy rok jest trudny trzeba jakosc przetrwac.ja ci powiem ze im bardziej ty jestes stresowa to dziecko tez u mnie tak jest .wiec ja jestem spokojna teraz i maly tez .pomalu powiedz co mu jest czemu placze jakie ma objawy napewno ktoras z mamus ci doradzi cos w tej sytuacji

no i takie mają dzieci, zgroxa

Ja też już mam dość. Mam ochotę wypieprzyć wszystko przez okno, a najpierw poleciałby szanowny tatuś! Wszystko mnie wkurwia! Wszędzie jest burdel, a ja tylko sprzątam! I tego mojego sprzątania nie widać!

Wstydziła byś się jak można o swoim malutkim dziecku tak ie wulgaryzmy pisać. Lepiej staraj się zrozumieć dlaczego płacze a nie traciła czas przed komputerem

moj synek ma 6 tyg. Pojedzony jest wykapany przewiniety, i strasznie placze. Tez go klade w roznych pozycjach, nie wiem Nie podoba mi sie ze piszecie takie nie powinny miec dzieci, ludzie matka tez czlowiek i nie mam anielskiej cierpliwosci a bardzo bym chciala

a nie przyszło Ci do głowy, że może mieć kolkę? idź do lekarza i niech przepisze krople od kolki i mu przejdzie - są zresztą też takie bez recepty.

mój mały płakał dzień i noce całe - już nie miałam sił go nosić, wozić i td, itp - atakie kropelki ulżyły całej rodzinie. Rozumiem Cię - sama ledwo żyjesz a dziecko wciąż płacze cobyś nie robiła... Rób sobie przerwę od dziecka - zostaw go na 1-2 z ojcem , matką teściową i zrób sobie spacer bo inaczej zwariujesz.

i owszem, na kolki pomagało, ale i tak ryczał całymi dniami i nie chciał spać:( miałam dokładnie to samo co Ty, autorko:O Nie raz mówiłam do siebie "niech już lepiej zdechnę, bo nie wytrzymam tego dłużej":O trzymaj się, nie jesteś sama ani jedyna;)

Autorko, jesli jeszcze tutaj zajrzysz : dziecko chce byc blisko Ciebie, przytulić się do mamusi.

e dzieci chcą się przytulać do mamy 24 h na dobę bez przerwy:O a wtedy można zwariować:O

istnieje cos takiego jak usuniecie dziecka czasami jest ze zle zlapiemy i dziecko sie usowa trzeba dziecko przemirzyc jesli nie wiesz jak idz do lekarza on to zorbi fachowo moja bratowa miala ten sam bol co ty autorko i okazalo sie ze dziecko jest usuniete . SORKI ZA BLEDY

że co??????????

a ja huj, nie dam żadnemu hujowi cipy i przynajmniej nie będę sie znęcać nad dzieckiem ,a wy kurwa, tylko aby dac, a później rozpacz, bo kurwa musicie pracować przy tym co żeście sobie zrobiły

autorko ty juz nie mozesz a dzieciak ma dopiero 6 tyg.!!!! to co bedzie pozniej kiedy malec bedzie wpadal w histerie bo cos bedzie chcial badz inne sytuacje......moze poplacz razem z nim skoro juz masz dosc

radze pogoladac nianie , ona ma naprawde madre rady..bo napewno w jakis sposb dziecka nie rozumiesz i sama przy tym cierpisz....byla rodzinka co malec najedzony wykapany przebrany ciagle plakal wiec go bujali i bujali i bujali placzac przy tym koljena noc, kolejny dzien a jemu biedakowi zwieracz puszczal i troszke kwasu mu sie zwracalo, a przez bujanie jeszcze bardziej przez co dziecko usnac nie moglo, dopiero pewna pani ich w tym uswiadomila.dziecko klada na pochylej powierzchni nie bujaja i inne tam metody i juz jest gitek takze zawsze o cos chodzi skoro placze tylko ty nie wiesz o co...i nikt z kafe ci tego nie powie:P

Może jest chory i coś jemu dolega ? Teraz jest sezon chorób, dzieci często są niespokojne jak infekcja się rozwija lub je gardło boli. Kolka też jest prawdopodobna. Ma twardy brzuszek ? Pomasuj mu trochę.

DO tych wulgarnych i tych, co napadly na autorke - Dlaczego wy tak napadacie na dziewczyne? I jeszcze ten slownik :o Wszystkie jestescie takie idealne i od samego poczatku rozumialyscie wasze dzieci, nigdy nie bylyscie sfrustrowane i wkurzone, gdy dziecko dlugo plakalo, a wy nie wiedzialyscie dlaczego? Wszystkie urodzilyscie sie z pelna encyklopedyczna wiedza dotyczaca wychowywania dzieci? To gratuluje! Bo wiekszosc kobiet gdy po raz pierwszy zostaje mama musi sie SAMA wszystkiego nauczyc metoda prob i bledow, a autorki synek ma dopiero 6 tygodni i chyba normalne, ze nawet mama nie do konca jeszcze rozumie ton jego placzu i co mu dolega, ale widocznie tutaj same wszechwiedzace i idealne mamy siedza albo nastolatki, ktore naogladaly sie filmow :o Autorko, ja ci wyzej napisalam co bylo przyczyna dluuuugiego placzu mojego synka. Moze twoje dziecko tez jest po prostu zmeczone i nie moze zasnac? Tak czesto bywa. Jesli wykluczasz kolki, bol, glod itd. to moze poobserwuj ile twoj maluch spi, czy spi spokojnie czy nie...

Maleństwo chce się przytulić do mamy. Może wtedy zaśnie. Przytul,zanuć piosenkę... może się uspokoi jak poczuje twój zapach. Dziecko zawsze chce do MAMY, Ty jesteś dla niego całym światem. :-) Mamy często zapominają,że ich emocje często udzielają się dzieciom. Dziecko wyczuwa niepokój,nerwy,złość. Pocieszę Cię,że ten pierwszy okres zawsze jest ciężki . Też to przerabiałam,ale nerwami nic nie zdziałasz. A dziecko czuje niechęć z twojej strony Ale zawsze warto sprawdzić czy to nie kolki.