Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hffhfhfhf

Czy ginekolog zwraca uwagę na to,czy TAM jest wygolone czy są włoski??

Polecane posty

Gość może ci zwrócić uwagę
bojaboja a słyszałaś o czymś takim jak PROFILAKTYKA?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wazeliniara
Jakbym miała problem i specjalista by mi poradził zapuścić busz, to bym tak zrobiła. jakby pomogło, to ok, jakby nie pomogło, to bym zgoliła, bo po co mi busz, jak infekcje są tak czy tak. A co do reakcji - ja rowniez napisałam jaka może być. Albo że jej zwróci uwagę, albo że jej nie zwroci, więc nie wiem, po co sie mnie czepiasz. Jesli chodzi o możliwosci reakcji ginekologa, nie napisałam niczego innego niz ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może ci zwrócić uwagę
Nie czepiam się tego co napisałaś na temat reakcji ginekologa, a właściwie nawet się do tego w ogóle nie odniosłam... Napisałam tylko że piszę to co piszę po to, żeby wyjaśnić dlaczego lekarz może negatywnie odnieść się do braku owłosienia łonowego i jakie argumenty z jego strony mogą przemawiać za tym, żeby to owłosienie jednak tam było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wazeliniara
Nie - czepiłaś sie mojego "niby". Ktore akurat w tej dyskusji nie ma zadnego znaczenia, bo w temacie nie chodzi o korzysci zdrowotne z noszenia albo nienoszenia futra w majtkach, tylko o reakcję ginekologa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale sie usmialam z podszywow
:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może ci zwrócić uwagę
Użyłaś słowa "niby" bez uzasadnienia czemu "niby" dlatego chciałam to wyjaśnić, gdyż użycie tego słowa zabrzmiało jakby lekarz coś tam wymyślał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bojabojaboja
Tak tak wiem, lepiej zapobiegać niż leczyć. Ale bez przesady. Infekcje dróg rodnych to nie nowotwór i są wyleczalne. Jak ktoś przez brak owłosienia ma problemy z tym, to lekarz powinien doradzić, a nie ganić jak to niestety w wielu przypadkach jest za brak włosów:/ Z tego co wiem akurat w ginegologicznych sprawach lekarze mają różne zdania, często wręcz zupełnie przeciwne opinie wyrażają. Ta kwestia nie dam sobie ręki uciąć ale podejrzewam, że też jest bardzo sporna;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wazeliniara
Nie masz monopolu na rację. Wcale nie uważam, zeby moje "niby" było nieuzasadnione. To jest opinia niektorych lekarzy, nie wszystkich. Więc można to uznac za ich prywana filozofię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bojabojaboja
Dlatego zresztą sama szukałam bardzo długo dobrego specjalisty głównie zasięgając jak najwięcej mogę opinii o lekarzach w moim mieście. Ale szczerze mówiąc, to gdyby doszło do jakichś poważniejszych problemów ze zdrowiem w tej dziedzinie, to myślę, że nie ufałabym całkowicie slowom swojej pani doktor i zasiegnęła zdania u innych specjalistów. Nasłuchałam się dużo niedobrego o ginekologach, wiecej niż o lekarzach innych specjalności. Sama miałam okazję mieć do czynienia z panią doktor, która jak się okazało z późniejszych rozmów z jej byłymi pacjentkami nie potrafiła interpretować badań usg. Dlatego też nie bardzo brałabym na miejscu autorki jakiekolwiek opinie od ginekologa na temat swojego owłosienia łonowego;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bojabojaboja
*nie brałabym do głowy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może ci zwrócić uwagę
Z tym ganieniem to już inna sprawa, bo faktycznie często za przeproszeniem "opieprzają" tylko za brak owłosienia a nie wyjaśniają po co ona ma tam być, a obecnie kiedy panuje moda na golenie na łyso wiele kobiet nawet nie wie, że te włosy mają w ogóle jakąś funkcję i że pozbywanie się ich może być szkodliwe. A co do golenia intymnego mimo łapania infekcji bo przecież to nic groźnego to jest już Twoja sprawa czy dbasz o swoje zdrowie czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może ci zwrócić uwagę
No pewnie, po co ufać specjaliście, lepiej poczytać na forum co inne kobitki myślą o depilacji. Myślę, że mimo wszystko dobrze jest znaleźć godnego zaufania specjalistę i trzymać się tego co on radzi. A ja tym czasem uciekam do swoich obowiązków i życzę miłego popołudnia i wieczoru :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bojabojaboja
Zgodzę się z Tobą w zupełności. Lekarz może informować i doradzać, ale nie powinien nic narzucać ani odnosić się niekulturalnie. Tak niestety zdarza się bardzo często:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wydaje mi się że chodzi o coś
innego. myślę, że nie chodzi o to, że to same włosy spełniają jakąś funkcję ochronną, tylko o samo golenie - maszynka może (ale oczywiście nie musi) podrażnić skórę, wtedy łatwiej o jakieś infekcje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wazeliniara
Mój kolega mial jakąś historię z zębem - ząb bez dziur, wziął i po prostu pękł. No i trzeba było usunąć. jak zaczął wymyslac, skąd to sie wzięło, to powiedział dentyście, ze to moze od tego, że codziennie pił sok pomarańczowy i dentysta powiedział, ze to oczywiscie musi byc od tego. A moim zdaniem nie ma jednej recepty dla wszystkich - jeden bedzie codziennie jadł kwaśne i nic mu nie bedzie, a drugiemu bedzie od byle czego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wydaje mi się że chodzi o coś
dlatego właśnie napisalam, że chodzi tylko o golenie (a nie o włosy). Najważniejsze to uważać, nie używać starych maszynek, nie doprowadzić do podrażnienia itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani Stasia lat 58
Ja tam się wstydzę iść z zarośniętą,więc zawsze golę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pomijam kwestię preferencji ginekologa. To oczywista bzdura. Ginekolog jest lekarzem i widzi takie rzeczy, że raczej nie zastanawia się nad depilacją. Jest oczywiste medycznie, że włosy łonowe mają za zadanie zatrzymanie bakterii. Tak samo jest np. z włosami w nosie. Czy to nikogo nie brzydzi? Na tych małych włoskach w nosie zatrzymuje się ogromna ilość bakterii i prawidłowa higiena nosa powinna polegać na codziennym przepłukiwaniu wodą z solą. Czy ktoś z tych obsesyjnie higienicznych praktykuje ten niezbędny rytuał? Tak samo jest z włosami łonowymi. Jest oczywiste, że chronią one narząd rodny przed infekcją. A kwestia golenia jest natury estetycznej, preferencyjnej i oczywiście mody, zaczerpniętej z filmów porno. I nie jest to przesadą. Bo dlaczego największą obsesję golenia mają ludzie bardzo młodzi, od nastolatków do 25 roku życia (dodam, że ja mam 30, bo zaraz pojawią się głosy, że pewnie 60)? Bo w dobie internetu jest dostęp do p****li. Jeżeli nastolatkowie zaczynają je oglądać w wieku 13-14 lat, ale pewnie i wcześniej, no wcale nie jest dziwne, że jest to jedyny utrwalony model. Tak samo jak to, że stosunek musi się kończyć spermą na twarz. Tylko że w filmach porno chyba nie idzie o higienę, tylko o to, aby można się było wszystkiemu przyjrzeć z laboratoryjną wręcz dokładnością. Ponadto częste golenie pozostawia rany na skórze, krwawiące, potem strupy, a w częstych przypadkach owrzodzenia. Czy to jest higieniczne? I czy to jest podniecające? Dla mnie to jest dopiero obrzydliwe. Dla mnie kobieta z całkowicie wygolonym owłosieniem łonowym wygląda jak 10-latka, jak dziewczynka, które w ogóle nie dojrzała do uprawiania seksu. Niektóre panie piszą tu, że na włosach zbierają się np. resztki kału. NIe wiem, jaki to jest problem. Zasady higieny wymagają, aby po każdym oddaniu stolca, się podmyć. To chyba załatwia sprawę. Włosy łonowe nie są niehigieniczne. Wystarczy myć się dwa razy dziennie. Umyć się też wypada przed seksem, aby bakterie nie dostawały się do wewnątrz i po wszystkim. Tak samo jak panie myjecie włosy na głowie. Chyba nie będziemy ich usuwać w imię źle pojmowanej higieny. Dodam jeszcze, że gdy trafiłam na partnera, który obsesyjnie się golił, to był koszmar. Miałam duże trudności z orgazmem. Przecież te jego wciąż odrastające włoski, nieustannie podrażniały mi moją delikatną skórę łechtaczki. Po stosunku odczuwałam po prostu ból, a nie przyjemność. No chyba że stosunek trwałby do 5 minut dwa razy w tygodniu. To może wtedy jest ok. Ale gdy uprawia się dużo seksu i trwającego długo, do jest nie do przejścia. I dopiero wtedy jest niehigieniczne, gdy jestem cała podrapana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobieta Bez Twarzy
Zwraca na to uwagę , nie gól się przed wizytą u ginekologa, bo C***owie, że to niehigieniczne i byś tak nie robiła to są bardzo delikatne miejsca włosy to ochrona. Ginekolog może Cię uznać za nieodpowiedzialna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobieta Bez Twarzy
gość 22.47 - zgadzam się z Tobą w 100% oprócz ostatniego akapitu - bo tego akurat na szczęście nie przeżyłam :P Ale nie mogę osobiście potwierdzić z własnego domświadczenia czy to kłucie odrostami jest takie męczące ale domyślam się, że pewnie tak. A tak to Twoja wypowiedź - 100% moich poglądów. Ja mam 25 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×