i nie zadzwonil..

mial zadzwonic jak bedzie wracal od kumpla pol godziny temu.. nie zadzwnil w dodatku ma wylaczony telefon.. dzieki:O :(

moj tak ciagle robi:(

ciagle??

no... mowi cos i nie dotrzymuje slowa......

i ty mu na to pozwalasz? ja nie mowie ze moj swiety, ale gdyby tak ciagle robil, to bym sie powaznie zastanowila nad sensem takiego zwiazku.. :(

:(

i tez wyłączyc telefon i już byle na dłużej niż on sie spodziewa, zdziwi sie jak ta żaba, co ją samochód przejechał i od razu zacznie myśleć

ja nie wylacze co prawda, bo mam dziwny telefon i moze mi sie potem nie wlaczyc ponownie:O ale mam sciszony i schowany. dzis juz sobie raczej ze mna nie pogada.. dlaczego on tak robi? i nawet nie wiem czy umyslnie to zrobil czy mu telefon padl czy co??? ale kurwa mial byc o 9 w chacie i zadzwonic, gdyby byl w domu to by przeciezz widzial ze mu telefon padl ]wiec pewnie go nie ma wciaz w domu. pierdolony zwiazek na odleglosc

:)

:(

ale siedzi w domu:)))