Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jestem z miasta.

Nie pamiętam kiedy ostatnio byłem w lesie

Polecane posty

Gość jestem z miasta.

mieszkam w mieście i nie opuszczam go nawet na 1 dzień, chyba z 10 lat to trwa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem z miasta.
a w mieście ciągle przebywam w piwnicy mojego domu , siedze tu już od 6 lat :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słaby podszyw szczurku
moje miasto jest duże, zdarzały mi sie tez wyjazdy np. na zkolenia ale tez do hoteli w innych miastach, 1 raz byłem na d łuższych wakacjach - New York

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta Magdalena Sz
A ja mieszkam w miasteczku otoczonym z każdej strony lasami i jeziorami. Szczerze - to mam tej natury dość :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem z miasta.
nostalgicznie wspominam te lata kiedy biegalismy z kolegami nago po lesie i straszyliśmy cietrzewie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta Magdalena Sz
W moim miasteczku jest gwarno wyłącznie w lecie. Zjeżdżają się w tedy turyści (stadami ;p ) i ciężko nawet znaleźć miejsce do siedzenia na plaży. Straszna drożyzna w sklepach, bo przecież sklepikarze zarabiają na turystyce. Nie ma Biedronki, Lidla, ani innego większego marketu. Nie można znaleźć pracy, ponieważ nie wolno tworzyć zakładów pracy, które mogłyby zagrodzić naturze i przemysłowi turystycznemu. Skutek jest taki, że poza kilkoma "bogaczami" miasteczko jest bardzo biedne, a młodzi uciekają jeśli tylko mają taką szansę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta Magdalena Sz
Każdej jesieni można zobaczyć przy drogach, w lesie i w parku dzieci i rodziców zbierających kasztany, żołędzie, grzyby i inne "dary lasu" na sprzedaż. Ludzie w ten sposób dorabiają na chleb.Jeziora są wydzierżawione, więc łowienie ryb jest zabronione....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta Magdalena Sz
Ceny żywności, towarów przemysłowych i mieszkań są tak wywindowane, że nawet przyjeżdżający są w szoku. Idylla blaknie, prawda? :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta Magdalena Sz
Marny podszyw. Stolce zostawiają raczej turyści, którym i tak wszystko jedno. W końcu za chwilę wyjadą... :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .....ot ..co.....
nie masz sie czym chwalic, to swiadczy tylko o twoim ograniczeniu 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×